LiGNA: Zapowiedź Grand Prix Monako

Za nami już 5 rund zaliczanych do mistrzostw. W obu klasyfikacjach mamy dosyć ciekawą sytuację - na czele znajdują się zupełnie niespodziewane twarze. Popatrzmy...
Bioly74, lider. Rok temu nie błyszczał.
Tomasz. W LiGNie to debiutant, świetnie sobie radzi z tutejszymi zasadami i poziomem trudności.
Mitsubishi Ralliart. Do niedawna prawie w ogóle nie znana ekipa.

Zmiany względem zeszłego roku spowodowały przetasowania w stawce. Mamy nowych zwycięzców. Proste, prawda? Czas więc to skomplikować, bo przed nami Grand Prix Monako... Klasyfikacje nie pozostaną bez zmian!

Nie ma w świecie sportów motorowych bardziej nieprzewidywalnego i trudniejszego wyścigu niż ten w Monte Carlo. Spójrzmy wstecz. Rok temu wygrał tutaj Figo. Najbardziej był wtedy zaskoczony chyba sam zwycięzca - aż trzykrotnie odwiedzał mechaników, udało mu się nawet urwać przednie skrzydło. Opis wyścigu mało pasujący do triumfatora, prawda? A jednak wygrał. Poznaj Monako.

Tor położony nad Morzem Śródziemnym, sprytnie ułożony na ulicach Monte Carlo jest obiektem fascynacji zdecydowanej większości kierowców. Szalenie ciasne zakręty nie darują błędów. Wprawiona osoba znajdzie tu i tam parę dziesiętnych, które będą na miarę złota - zwłaszcza w kwalifikacjach.

No właśnie. Kwalifikacje. Dlaczego są tak ważne? Na tym torze wyprzedzanie jest niezwykle trudne. Najbardziej dogodnym miejscem do tego zdecydowanie będzie wyjście ze słynnego tunelu i zaraz potem krótka strefa dohamowania do szykany - to tutaj kierowcy osiągają największe prędkości - mogą one dochodzić do 290 kilometrów na godzinę. Jeśli źle wypadniesz w kwalifikacjach, to nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko liczyć na błędy rywali.

Najwolniejszym miejscem na torze jest równie słynny, co tunel, nawrót. Kierowcy jadą tu z prędkością wynoszącą około 45 kilometrów na godzinę. Korek na pierwszym okrążeniu jest tu nieunikniony. Mniej cierpliwi szybko pozbędą się przednich spojlerów...

Przed nami ciekawy wyścig. Aby dowiedzieć się nieco więcej o nastrojach przed tym nietypowym GP, popytaliśmy kilku kierowców. Wybór nie był przypadkowy...

SoBcZaK - kierowca, który od wielu, wielu wyścigów stara się o zwycięstwo, jednak bezskutecznie. Monako ze swoją nieprzewidywalnością może to zmienić...
Przed nami Grand Prix Monako. Co możesz powiedzieć o przygotowaniu technicznym na ten tor?
Tor Monako jest torem z kategorii wolne-kręte, a co za tym idzie, nie musimy się zastanawiać, czy postawić na większą prędkość na prostych, czy na prędkość w zakrętach. Co nie znaczy, że sprawa jest łatwa, bo o ile docisk każdy będzie miał duży, o tyle cała zabawa zaczyna się przy ustawianiu zawieszenia pojazdu i to jest myślę największy problem tutaj w Monako.
Jak narazie nienajlepiej wypadasz w porównaniu z twoim teammate - Tomaszem. Jak myślisz - czym to jest spowodowane?
Od początku wiedziałem, że Tomasz jest tym szybszym zawodnikiem, dlatego nie jestem zawiedziony swoją postawą. Jestem raczej zadowolony, że Tomasz prezentuje równą dobrą formę, a mnie udaje się przywozić przyzwoite punkty. Szkoda tylko, że miałem pecha w dwóch wyścigach, bo przez to moglibyśmy już być na czele klasyfikacji konstruktorów, no ale cóż - inni kierowcy też mają nie raz pecha, dlatego walka na pewno będzie wyrównana.
Patrząc na ostatnie 5 wyścigów - kto, twoim zdaniem, jest największym zaskoczeniem?
Dla mnie największym zaskoczeniem jest mimo wszystko Bioly. Jeździ już parę lat, ale tak znakomitą jazdę prezentuje w sumie od niedawna i na pewno trudno będzie go zatrzymać, bo póki co nie popełnia błędów.

Drugim zapytanym kierowcą jest zeszłoroczny zwycięzca GP Monako - Figo.
Figo, wygrałeś tutaj rok temu. Czy w tym roku są szanse na powtórzenie wyniku?
Myślę, że takowe szanse są. Monako od zawsze nagradza bezbłędnych kierowców i myślę, że mogę pojechać czysto cały wyścig. W tym sezonie nie popełniłem jeszcze żadnego poważnego błędu. Mam nadzieję, że tutaj również pojadę dość dobrze i nie będę musiał całować band.
Australia, Malezja, Chiny, Bahrajn, Hiszpania. Który z dotychczasowych wyścigów uważasz za najbardziej "czysty"? Dlaczego?
Za najczystszy uważam chyba Chiny. Sporo ciekawej walki 'side by side' i ani jednego poważnego kontaktu. Było na prawdę czysto i walki z Tomkiem i AutoryteTem przeniosły mi sporo frajdy.

Pytania zadałem też Biolemu74 - aktualnemu liderowi klasyfikacji kierowców.
Bioly, wygrałeś 3 ostatnie wyścigi. Czy w Monako zamierzasz kontynuować to pasmo sukcesów?
Oczywiście chciałbym dalej kontynuować swoją dobrą passę, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe. Stawka z wyścigu na wyścig jest coraz to bardziej wyrównana i choć pierwsze testy wypadły dosyć pozytywnie, to powtórzenie rezultatu z 3 ostatnich GP będzie bardzo trudne.
W kim widzisz największego rywala w Monte Carlo?
Ciężko powiedzieć. Patrząc na ostatnie wyścigi, największym zagrożeniem wydają się być zespoły BMW oraz DF Racing. Także i Malarz po ostatnich niepowodzeniach będzie starał się udowodnić, że nie zapomniał jak się wygrywa. Ogólnie rzecz biorąc zapowiada się ciekawy wyścig, a zważając na charakterystykę toru w Monako, nie powinno też zabraknąć kilku niespodzianek.
Co sądzisz o debiutancie Tomaszu?
Myślę, że jego pozycja w mistrzostwach mówi sama za siebie. Tomasz od początku sezonu prezentuje bardzo wysoką formę i z pewnością jest jednym z głównych kandydatów do zgarnięcia tytułu w tym sezonie.

Sir Wolf