LiGNA: WTCC 2012: Zapowiedź wyścigu na Infineon Raceway
08.03.1208:57
4556wyświetlenia
Po świetnym występie Bogoza, Matipl123 i Biolego74 na Interlagos oczy zawodników kierują się teraz w stronę amerykańskiego obiektu Infineon Raceway, który gościć będzie następne dwie rundy w najbliższy poniedziałek, 12 marca.
Tor, liczący sobie 4.06 kilometra, znany niegdyś pod nazwą Sears Point Raceway, zlokalizowany jest w kalifornijskich Górach Sonoma. Dzięki ukształtowaniu rejonu w jakim został wybudowany, należy do jednych z najlepszych pod względem wrażeń dostarczanych kierowcy podczas jazdy. Liczne zjazdy i podjazdy stanowią nie lada wyzwanie nie tylko dla zawodnika, ale i samochodu, który musi sprostać dużemu nachyleniu terenu. Różnice wysokości w zestawieniu z szybkimi i technicznymi zakrętami będą czynić także różnicę między kierowcami, bo nawet drobne błędy odbiją się na wyniku końcowym. Można by nawet pokusić się o porównanie z Nürburgringiem Nordschleife - jedni ten tor pokochają, inni znienawidzą.
Infineon oczami kierowcy - Pyciek
Infineon to kolejny po Interlagos tor, który debiutuje w kalendarzu. Początkowo wielu kierowców nie było z tego wyboru zbytnio zadowolonych, ponieważ narzekano na wyboje i zabójcze podjazdy pod górkę, gdzie samochody WTCC zachowują się jakby miały niedostatek mocy. Dlatego wydaje mi się, że to właśnie podjazdy pod górkę na zakrętach 2 i 4 będą miały kluczowe znaczenie w ten poniedziałek. Dopuszczenie do spadku obrotów na którymś z tych podjazdów od razu skutkować będzie potężną stratą czasową, ponieważ silniki w tych autach nie są zbyt mocne i nie chcą ciągnąć pod górkę. Również zakręt numer 5. powinien mieć spore znaczenie, bowiem wymaga naprawdę idealnego przejazdu aby czas w drugim sektorze był możliwe najlepszy. Po kilkudziesięciu okrążeniach tor jednak da się lubić, jest w miarę płynny, jednak przy tym bardzo męczący. Nie ma ani jednego miejsca na odpoczynek, kierowca musi być skoncentrowany przez całe okrążenie. Może to potwierdzić fakt, że prędkość maksymalna na tym torze niewiele przekracza 200 km/h, co w porównaniu do około 240 km/h uzyskiwanych w Brazylii jest wielkością wręcz śmieszną. Liczę na to, że sporo osób pokusi się o dołączenie do trenujących osób, bowiem tor naprawdę wymaga solidnego objeżdżenia, aby nie być tutaj zawalidrogą.
Konfiguracja toru - MalarzF1
Układ toru jest wspaniały. Niestety psują go wyboje, które skutecznie spowalniają w kilku newralgicznych miejscach. Gdyby tor był równy, czasy byłyby lepsze o jakieś 2-3 sekundy.
Zaletą nierówności jest to, że będzie trudniej przejechać idealnym tempem cały wyścig, a to może doprowadzić do niespodziewanych przetasowań.
Wyprzedzanie na torze - MalarzF1
Niestety, szybkie łuki nie dają zbyt wielu możliwości do wyprzedzenia. Pierwszym sensownym miejscem jest dohamowanie do zakrętu numer 10. Poprzedza go kilka bardzo szybkich łuków, ale z racji specyfiki samochodów, nie będzie problemu z utrzymaniem się w nich na zderzaku i atakiem. Drugie miejsce, to mocne dohamowanie do zakrętu 7a. Kolejnym, już nie tak oczywistym, jest na pewno zakręt numer 2.
Ustawianie samochodu na Infineon - Grekyy
Na pewno ustawienie samochodu pod ten amerykański tor to ciężki orzech do zgryzienia, bo konfiguracja i konstrukcja nie jest tym, co widzimy często na europejskich 'pętlach'. Podobnie, jak na Interlagos, mamy tutaj do czynienia ze zmianami wysokości, tyle, że bardziej gwałtownymi. W pierwszym wznoszącym sektorze bardzo brakuje mocy, zwłaszcza w samochodach FWD, gdzie przednia oś ciągnie ciężar pod górę i musi złożyć się do zakrętu z nierówną nawierzchnią. Kierowcy BMW natomiast muszą walczyć z nerwową osią z tyłu, kiedy ta podskakuje na wzniesieniach i może zaskoczyć. Defaultowe ustawienie zawieszenia nie może być już bardziej miękkie, a to z pewnością by się tutaj przydało. Trzeba też szukać przyczepności w trzecim sektorze, gdzie samochód wyślizguje się w szybkich łukach. Ważne będzie też dobranie przełożeń skrzyni, aby jak najszybciej odchodzić z zakrętów po przejściu przez nierówności. Ponadto tor jest zdecydowanie wolniejszy od poprzedniego. Jestem jednym z kierowców, którzy mają tu spore problemy z jazdą i ustawieniem samochodu.
przygotował Sir Wolf
KOMENTARZE