GP Singapuru: wyniki kwalifikacji

@paymey852 Haha dobre :-D Jeszcze 1,5 godz i miejmy nadzieję wielkie emocje.

@Kamikadze2000 Tylko nie mów Rosbergowi bo bedzie chciał bolid Hamiltona

@Kamikadze2000 Dokładnie dlatego ubolewam, że tym razem tego nie przypomniałeś po raz n-ty. No cóż wyniki Ci się podobają to już zmieniłeś płytę. No ok niech mi będzie, w sumie nie moja wina, że nie potrafisz czytać...

@MairJ23 - głupcem jest ten, który uznaje, że to nie sprzet jest najważniejszym czynnikiem sukcesu. ;) @step07 - tak, tak... niech ci bedzie... ;)

4 rano u mnie...wyscig tuz tuz....dawno nie bylem tak podekscytowany przed wyscigiem jak dzis.... Cokolwiek to jest...opony, skrzynie, silniki, aero cxy nawet sam Bernie....mi sie podoba :)

@paymey852 okey wielkie dzięki Pozdrawiam :)

@ROOK przez skrzynie b. stracą może pozycje na starcie ale nie 1,5 s w Q3 Hamilton potwierdził że miał problemy z przyczepnością opon. Mam nadzieje że ich problemy potrwają do końca sezonu a przynajmniej niech ich to spowolni bo już wystarczy tej nudy Przełożenia można chyba tylko raz zmienić więc raczej żaden zespół nie ustawi ich pod jeden tor @michal132 wysłałem linka na pw

@ROOK Przełożeń nie zmienia się na jeden konkretny wyścig. Jeśli zmienili przełożenia, to pojadą na nich do końca sezonu. Co natomiast interesujące (i potencjalnie istotne), to fakt, że tym razem Mercedesy miały najwyższe prędkości w speed trapie (co wcale nie jest dla nich typowe). W Monaco były w tym względzie w połowie stawki.

hej mam pytanie będzie można gdzieś obejrzeć powtórkę wyścigu w internecie ?

@ROOK Mam Cię tu znów zobaczyć, zwłaszcza, z bardzo celną uwagą. Myślę, że przełożenia mogli jjuż zmienic, ale faktycznie nie pod jeden wyścig. Na razie traktuje to jak wypadek przy pracy, zobaczymy tempo wyścigowe. Mercedes tego GP nie wygra, ale nie będzie miałstraty minute z okładem, jak wskazuje strata z PP. Na rzeczy może być kumulacja kilku czynników, bo bardzo blisko Mercedes od są np. Williams i Force India.

[color=white].[/color] Nikt tu chyba jeszcze nie wspomniał o skrzyniach biegów, a przecież przy ograniczeniu zmian przekładni mogło to mieć kolosalne znaczenie dla wyniku Mercedesa. [color=white].[/color] i to tym bardziej, że w obecnej sytuacji Mercowi nie opłacało się naruszać wyników innych GP, byle tylko zyskać na specyficznym Singapurze. Za to konkurencja — przeciwnie. Ich jedyną szansą na medialny sukces było zaczaić się na najbardziej nietypowe GP. [color=white].[/color] Japonia pokaże sytuację.

@Mr President [quote="Mr President"]Ważne, że ta rzeczywiście niezbyt uczciwa zmiana zasad w trakcie gry przyniosła taki skutek, że mistrzostwa mogą stać się ciekawsze.[/quote] problem w tym że od Pirelli oczekuje się cudów. Mają stworzyć opony wytrzymałe i jednocześnie niewytrzymałe. Na Singapore jazda po tarkach jest bardzo nadużywana i jak kolejny raz ktoś złapał by kapcia to ... hmm to ciekawe że Vettel na SPA był największą ofiarą produktu Pirelli a obecnie największym farciarzem Gdyby Mercedesy do końca sezonu nie odnalazłby tempa to Vettel miałby szanse na majstra, 7 GP do końca czyli 7 dubletów ferrari i extra 4 punkty stracone przez HAMiltona i mamy ... nie, impossible [quote]niezbyt uczciwa zmiana zasad[/quote] nie to po prostu zbyt wielkie oczekiwania co do opon jeśli na kapciu opony się przecinają to zwiększam ciśnienie a jak nie to pozwólcie mi zrobić pancerne gumy. proste IV D

@bartoszcze Na tym torze zakres ciśnień narzucony przez Pirelli jest inny niż na Monzy i podobno niektóre zespoły nalegały, by go skorygować. Wolff powiedział, że nie są w stanie wyciągnąć odpowiedniej przyczepności z opon, więc najwyraźniej trop jest właściwy. Ważne, że ta rzeczywiście niezbyt uczciwa zmiana zasad w trakcie gry przyniosła taki skutek, że mistrzostwa mogą stać się ciekawsze.

Jej. Jaka śmieszna dyskusja o ciśnieniach. Ciśnienia Pirelli podwyższyło - uwaga - na Monzy, nie w Singapurze.

@magiel666 rozumiem ze mialo to miejsce I rozumiem ze ktos predzej czy pozniej by to wypunktowal...I jak widac nawet w plywaniu liczy sie sprzet ;) Zgadzam sie z toba w 100%

[quote="MairJ23"]Jak np plywanie :) - bo ile technologii mozna wsadzic w gacie ? :)[/quote] Toś Pan trafił jak kulą w płot. Kilka sezonów temu pływacy nagle zaczęli hurtowo bić rekordy. Jeden za drugim padały wyśrubowane do granic możliwości "bastiony". Szybko połapano się, że to zasługa nie tylko katorżniczego treningu ale również ... gaci! Pływacy zaczęli nosić przykrywające całe ciało syntetyczne "skóry rekina". Obecnie ubiór zawodników podlega bardzo restrykcyjnym przepisom odnośnie tkaniny oraz jego powierzchni (długość nogawek, ile powyżej pasa itp.)

haha ale mnie niektore wypowiedzi rozbawily - Jutrzejsze zwyciestwo Sebastiana nic nie warte ? oczywiscie o ile wygra czego mu z calego serca zycze tak jak w Monza 2008 po kwalifikacjach To ze liczy sie sprzet w F1. Oczywiscie - Senna uciekal z Tolemana, Michael z Benettona czy Sebastian z STR. Kazdy chce jezdzic jak najlepszym sprzetem a przeciez F1 to juz od dawna jest budowanie wlasnego samochodu a co za tym idzie roznice w ich osiagach. Bylibyscie glupcami myslac ze sprzet sie nie liczy. To tak jak mowienie ze nie ma ewolucji.... to ze ktos w nia nei wierzy nie znaczy ze jej nie ma. To ze sie nie zgadzasz z tym ze sprzet odgrywa duza role w F1 nie znaczy ze sie to zmieni - zawsze tak bylo i bedzie. Jak si eto komus nie podoba to proponuje zmiane dyscypliny sportu gdzie sprzet sie nie liczy wcale. Jak np plywanie :) - bo ile technologii mozna wsadzic w gacie ? :)

@Kamikadze2000 pod publikę? Jakbyś czytał moje starsze posty to byś wiedział, że ja akurat lubię Vettela i cieszę się szczerze z jego sukcesu tak samo jak i jutro życzę zwycięstwa. Oczywiście nieco bardziej wolałbym Hamiltona na P1 ale "tym złomem" nie ma jutro szans na triumf :-D

@Michal2_F1 ooops te 95F to najwyzsza temperatura jutro a przeciez wyscig jest w nocy :) my bad :P

@rocque - warunki są takie same dla wszystkich. Ale szanuje twoje zdanie. Pzdr :) @step07 - ty za to jesteś bardzo obiektywny. ;) Pod publikę gratulować PP Vettelowi nie czyni cię "obiektywnym"... ;)

@Kamikadze2000 @step07 Hahahaha.

Aż miło mi patrzeć na takie wyniki. Dobre tempo Ferrari, także Red Bulla. Wyścig zapowiada się interesująco.

@Mr President te 24 (moge sie mylic, mowie z pamieci) zakrety i ciasny tor...kierowca znaczy tu wiecej niz gdzie indziej chyba 23 zakrety - bylem blisko :)

czytając komentarze w głowie miałem podobną sytuację z tego sezonu gdzie Merc (nieprzygotowany ponoć bądź źle znoszący panujące warunki) dostał zimny kubeł wody na głowę. Tarach. Sepang. Wilgoć. Gorący klimat. Wygrana Vettela. Wtedy o ciśnieniach nie było mowy. Mercedes niejednokrotnie udowodnił że jako całość są daleko z przodu w tym sezonie także prażąc 20kg popcornu na jutro gdzie szykuje się wyścig jak na Węgrzech śmiem twierdzić że to ostatni taki "prezent" Zapewne nie tylko ja chciałbym się mylić. To jest F1. Mamy w tym sezonie wielkiego faworyta i mimo powrotu do przeszłości dziś o godz. 15 chciałbym kilka osób sprowadzić na ziemię i polecić jutrzejsze GP

Nareszcie przełamanie Mercedesa w kwalifikacjach! Bardzo niespodziewane przed weekendem, kombinacja ograniczenia ustawień ciśnień w oponach i problemów z nową specyfikacją silnika wyrzuciła ich na trzeci rząd bez większych szans na awans w wyścigu bez zamieszania. Sporo osób choćby na forum autosportu twierdziło, że w kwalifikacjach Srebrne Strzały wrócą do formy, ale po FP2 spodziewałem się już, że jadą standard bez ukrywania tempa. Rosberg miał problemy z ustawieniami, jeszcze po FP3 dokonał zmian. Na Suzuce raczej wrócą do formy. Raikkonen kolejny raz zmiażdżony przez Vettela, Niemiec znowu ma "Webbera" jako kolegę i jutro na podium mogą być dwa bolidy RB. Podobnie Alonso pokonał Buttona w Q2 o prawie 0,7s. Może to jest tor, na którym kierowcy mają więcej do powiedzenia?

Ferrari 1,5 s szybdze od Merca. Jutrzejsze zwycięstwo Vettela będzie nic nie warte przy takiej przewadze. W F1 liczy się sprzęt. Ciekawe gdzie byłby Seb gdyby nie miał dominującego sprzętu. Powyższe to oczywiście sarkazm w stylu @Kamikadze2000. Oczywiście pan obiektywny tego nie przyzna bo teraz wyniki mu sprzyjają. Tak na serio to nie wiem co się nagle stało ze srebrnymi. Mimo to poniekąd się cieszę bo zapowiada się genialny wyścig. No i kosmiczne kółko Vettela, brawa dla niego. Jutro liczę na jego triumf oraz, że Hamilton powalczy o dobry wynik choć będzie ciężko.

@Michal2 F1 Biedny, bo całkiem możliwe, że dostał kopa w pupę, kiedy Ferrari dostało prezent i nie mówię tego jako fan Hamiltona albo Mercedesa. W tym momencie teoria, następne GP powinny przynieść wyjaśnienie. @piwo To podaj logiczne wyjaśnienie tego stanu rzeczy, jeśli w kolejnych wyścigach nie będzie inaczej, bo jakoś nie wierzę w niepasujący tor. @Kamikadze2000 [quote]@Sasilton - popieram @Asmodeusa[/quote] Ja popieram Sasiltona. Jeśli ustalamy jakieś przepisy przed startem sezonu, to każdy ma możliwość się dostosować i jeśli nie jest szybki, to wina jest tylko po jego stronie. Jeśli z czegoś korzystasz przez połowę sezonu i jest w zgodzie z przepisami, to dlaczego ot tak ma być zakazane? Jeśli czegoś zakazujemy w środku roku, to jeden na tym straci, a drugi zyska i tak nie powinno być. Przepisy na start są takie same dla wszystkich i jeśli Mercedes wykonał swoją pracę lepiej, to powinien być lepszy i to w gestii rywali jest ich dogonienie, a nie w gestii przepisów zniwelowanie przewagi.

Jestem fanem Hamiltona więc jestem trochę zdezorientowany tą stratą ale spokojnie ludzie. To tylko jeden qual.Nie sadze aby ciśnienia spowodowały, że z przewagi 1,3 s w Belgii zrobiło się 1,5 s straty.Tor im nie pasuje, może coś Merc kombinuje na przyszły sezon. Przecież ich przewaga w mistrzostwach jest ogromna. Ponadto jutro rozdają punkty, a my mamy bardzo ciekawy wyścig przed sobą. Wszystko jest jeszcze do ugrania.Jutro będzie taki kocioł w czołówce jakiego już dawno nie było.

@MairJ23 Rzeczywiście jest ryzyko deszczu podczas dnia (na wyścig już tylko 5% czyli 95% szans na suche warunki), ale temp. w prognozach pisze 28C, te 95F to zapewne odnosi się do odczuwalnej.

@rocque - dmuchany dyfuzor w 2011 roku zakazano na jeden wyścig, to prawda. Ale pamiętam dobrze, jak tłamszono RBR i Vettela. Czy Pirelli zmieniło zasady ciśnień w oponach, aby spowolnić Merca? Trudno powiedzieć. Dobrze byłoby, gdyby przewaga została zniwelowana. Bo niezbyt sprawiedliwy jest fakt, iż przepisy uniemożliwiają zniwelowanie strat. Za uszami Merc ma wiele, ale każdy z czołówki je ma. Tak jak już napisałem i sam się zgadzasz, zobaczymy, co będzie na Suzuce. Wtedy będzie można dyskutować, na ile te zmiany wpłynęły na formę Merca. @marek84 - tego też nie można wykluczyć.

No to 1,5 sekundy to na lekką masakrę wygląda, coś musi być. Nie sądzę, że tyle robi ta kontrola ciśnienia, przecież niewielkie były braki, niemożliwe żeby spowolnić zawodnika o 2 sek/okrążenie (bo Hamilton był przecież mniej więcej 0,5 sek przed VET, a teraz traci 1,5). Wygląda na to, że temu bolidowi po prostu ten tor nie pasuje, nie było żadnych przecieków dotyczących zmian od tego GP. Jedna jeszcze rzecz mi przychodzi do głowy - może po prostu po Monzie znaleźli jakieś błędy w silnikach (Rosbergowi przecież popsuł się nowy i spalił stary) i skręcili moc/ zmienili mapowanie w myśl zasady, że lepsze te 10+8 pki za miejsca 5-6 (a może się uda wyżej) niż wybuch silnika i +10 na starcie w Japonii? Może coś chcą poprawić w jednostkach jeszcze "nie napoczętych" i tutaj jadą na starych (zużytych)?

@Sasilton - popieram @Asmodeusa. A co mamy od początku sezonu 2014? Nierówną walkę... Merc dzięki długiej pracy nad bolidem i silnikiem oraz bardzo dużym nakładom finansowym zyskał przewagę klasy nad rywalami. Ostatnie dwa lata to gra do jednej bramki, bo Merc faktycznie rywala nie miał. Wszelkie ograniczenia uniemożliwiają ich dogonienie. Ile więc warte są wyniki Merca? W moim odczuciu ich przewaga jest sztucznie podtrzymywana przez te wszelkie ograniczenia. Śmiem twierdzić, że to nie tyle oni są tacy wybitni, co po prostu inni słabi, a raczej wyraznie w tyle z rozwojem. Dobrze, że w Singapurze coś się zmieniło. Zobaczymy, co będzie dalej. Ja podchodzę chłodno do tych wyników i nie będę ani zaskoczony, ani zawiedziony, jak na Suzuce wszystko wróci do "normy". Ale oby nie... ;)

za duzo sie nasluchaliscie od borowczaka na polsacie o cisnieniach i powtarzacie glupoty.

Jutro ma tam padac ale przed wyscigiem a temperatury wysokie...nawet 95F czyli mocno powyzej 30C @Sgt Pepper moze i tak byc...mam nadzieje ze sie dowiemy.

@Kamikadze2000 [quote]a co robiono RBR?[/quote] Jakoś sobie nie przypominam, żeby w okresie największej dominacji Red Bulla (2011 i 2013) uczyniono zmianę, która by wyrzuciła ich z P1-P2 na P5-P6 przy 1,5s straty ot tak. Ba, w 2013 powrót do specyfikacji opon sprzed roku to był prezent, a nie nóż w plecy. [quote] Poza tym tego typu zmiany (choćby w kontekście bezpieczeństwa) nie są złe. [/quote] Na Spa wybuchły podobno przez odłamki i to były jedyne przypadki w sezonie. [quote]Odpowiedz dadzą nam kolejne GP, ale dla dobra F1 miejmy nadzieje, że Merc stracił. [/quote] Dla dobra F1 miejmy nadzieję, że to tylko anomalia, bo inaczej Ferrari będzie wygrywać przez ingerencję w przepisach, a nie dlatego, że są lepsi. [quote]kiedyś z nimi nielegalnie testowali, to teraz przyczynili się do spowolnienia. Wreszcie odkupili winy, hehe... ;)[/quote] Każdy coś ma za uszami, w bliższej lub dalszej przeszłości :) [quote]Wiele powie nam tor Suzuka. Póki co należy uznać obecny stan rzeczy za ewenement, a nie tendencję. :)[/quote] Chyba tylko tu się zgadzam.

Może Merc dostał nakaz natychmiastowego dostosowania bolidu do regulaminu pod groźbą dyskwalifikacji z całego sezonu? Nic innego rozsądnego do mnie nie przemawia. Szok...1.5 sekundy... To niemożliwe...

No zobaczymy co się stało. Może jutro jakoś magicznie Merc powalczy o podium, w co wątpie. Kierowcy nadal jeżdżą jak jechali, Hamilton nadal szybki, a Rosberg nadal z nim przegrywa, wiec tu zmian nie ma. Po prostu oba samochody im nie jechały. W F1 od kilku lat nie ma czegoś takiego jak ustawienia pod deszcz, więc tu nic nie kombinowały. @Asmodeus, ale sezon każdy zaczynał tak samo.

@Sasilton a co to za zwycięstwo kiedy cała stawka ma związane nogi (zamrożony rozwój + jakieś śmieszne tokeny) i przez cały sezon wygrywa się z przewagą 1s/1,5s na okrążeniu? ;)))

@Sasilton roznica cisnien byla mikroskopijna I czy wiesz dlaczego FIA nie nalozyla kary ? Bo sprawdzali im cisnien w garazu kilka minut wczesniej I bylo OK. Zdjeli koce, temperatura spadla I bakowalo paru setnych. Nadal miescili sie w regulaminie. Wiec nie wydaje mi sie ze tu dzisiaj o cisnienie chodzi. Ale nie siedze w garazu merca Wiec moge sie mylic. Wnioskuje z tego co uslyszalem na sky i na nbc @Sasilton pozyjemy, zobaczymy...Ale chcialbym aby tak juz zostalo...sezon zacznie nabierac rumiencow @Sasilton myslisz ze Hamilton sie tym przejmowal jak wygrywal ? Swoja droga zastanawiam sie czy Merc nie jest ustawiony na deszcz...Ale nie przypominam sobie zeby oni kiedykolwiek tak ryzykowali i czy w Singapurze kiedykolwiek w nocy padalo wiec wlasnie chyba Swoja teorie do kosza wyrzucilem ;) Oczywiscie chodzi mi o opady deszcz podczas wyscigu a nie ot tak sobie w nocy...uprzedzam juz krytykow mojej wypowiedzi

Nikt tu nie mówi że Ferrari to kazało... Na tych zmianach zyskał też RB, ale Seb pokazał że nadal jest szybki, więc odskoczył. Tylko co to za zwycięstwo, jak najgroźniejszy przeciwnik ma związane nogi.

@rocque @Sasilton Z pewnością Ferrari nakazało Pirelli spowolnienie Mercedesa za awarię Vettela. Haha. Oj, biedny Hamilton, temat jego życia prywatnego zejdzie na dół.

@MairJ23, gdyby nie te ciągłe zmiany ciśnień, to może bym w to uwierzył. Do tego GP na każdego rodzaju torze Mercedes nie miał problemu. Nagle mała aferka z ciśnieniami, zmiana ciśnień na to GP i Mercedes robi się o 1,5s wolniejszy.

Az zachcialo mi sie pojezdzic RF2 ale noga w gipsie. Moze byc niewykonalne :(

@Sasilton - kiedyś z nimi nielegalnie testowali, to teraz przyczynili się do spowolnienia. Wreszcie odkupili winy, hehe... ;)

Go Rossi ;)

@rocque - a co robiono RBR? Poza tym tego typu zmiany (choćby w kontekście bezpieczeństwa) nie są złe. Merc ma wiele za uszami w kontekście opon. Kiedyś była ich "piętą Achillesową". Teraz być może najwięcej na tym zyskiwały. Odpowiedz dadzą nam kolejne GP, ale dla dobra F1 miejmy nadzieje, że Merc stracił. @MairJ23 - albo wypadek przy pracy, albo coś ich ruszyło. Pożyjemy, zobaczymy... :)

@Sasilton nikt skutecznie merca nie spowolnil... to docisk jest odpowiedzialny za wykorzystanie opon ktore wszyscy maja takie same. Najwyrazniej ustawienia merca nie sluza wyciagnieciu maksimum z opon a RBR czy Ferrari jak widac pomaga. Pirelli nikogo nie spowolnil tylko specyfikacja bolidu i toru plus wilgotnosc i temperatura @Kamikadze2000 wrecz wypadek przy pracy...zobaczymy nastepne GP I wyciagniemy wnioski

Wiele powie nam tor Suzuka. Póki co należy uznać obecny stan rzeczy za ewenement, a nie tendencję. :)

Ja bym obstawiał, że nie Singapur, a ciśnienia opon. W Monako było 0,4s przewagi HAM nad VET, a na Węgrzech 0,7s - charakterystyka toru nie powinna aż tak boleć mimo wszystko. Mam nadzieję, że te kwalifikacje to tylko anomalia, a nie realia... Nie lubię jak ktoś dominuje, ale nie zmienia się reguł w trakcie gry, bo znikąd mniejsza lub większa przewaga nie powinna się robić stratą rzędu 1.5s. Oby się z dominacji Mercedesa nie zrobiła dominacja Ferrari, bo mam wrażenie, że sztucznie został spowolniony Mercedes, właśnie przez opony. Red Bullowi pewnie w jakimś stopniu też spasowało, ale Red Bull jest też w czołówce na fali charakterystyki toru - wystarczy popatrzeć, gdzie byli na Monzy...

[quote="piwo"]widac tor ma malo prostych a duzo zakretow. tor lubiacy przyczepnosc a nie predkosc maksymalna. widac ze redbule maja najwiekszy docisk i przyczpenosc mechaniczna. ferrari niewiele gorsza. mclaren tez niczego sobie. a merce sa raczej sredniawe pod tym wzgledem.[/quote] Taaa, tylko wcześniej aero Ferrari było stawiane na 4, albo 5 miejscu. Pirelli pokombinowało z ciśnieniami i nagle aero Ferrari jest w czołówce... zobacz jakie czasy były rok temu. Mercedes poprawił czas o 0.3, gdy takie Ferrari o 2 sekundy. To nie inni są szybsi, to Pirelli skutecznie spowolniło Merca.

Może to podwyższone minimalne ciśnienie w oponach ma taki wpływ na osiągi.

widac tor ma malo prostych a duzo zakretow. tor lubiacy przyczepnosc a nie predkosc maksymalna. widac ze redbule maja najwiekszy docisk i przyczpenosc mechaniczna. ferrari niewiele gorsza. mclaren tez niczego sobie. a merce sa raczej sredniawe pod tym wzgledem.

Rywale nie pokonali Merca - rywale ich zmiażdżyli. ;) Ciśnienie opon, tor, specyficzne warunki... nieważne - istotne jest to, iż wreszcie z entuzjazmem podejdzie się do obejrzenia wyścigu. :))

@mich909090 sam rosberg nie wiedzial...zreszta jakby merc wiedzial nie bylo by 1.5 sek...bardzo fajne kwalifikacje a mialo byc nudno ;) @macieiii powiem szczerze ze wole takie qual niz rekord hamiltona To niezla akcja dla RBR na rozstanie z Renault.

Brawo Vettel. Ale 1,5 s straty Merca skąd się wzięło to chyba najstarsi górale nie wiedzą. Jechali na trzech cylindrach? ;)

szkoda rekordu Hamiltona. Równie dobrze może wygrać pozostałe kwalifikacje. Przewaga ok. 1.5 na pewno do końca sezonu nie przerodziła się w stratę 1.5

trochę Singapur, to na pewno, ale 1.5 sek? ;)

albo to Singapur, albo zapowiada nam się walka o zwycięstwo w końcówce sezonu! W Singapurze na pewno, chyba że Vettel odjedzie

Mercedes 1,5 sek, WTF?