Ostatni wyścig GP Masters przeniesiony na marzec

Rok 2006 najwyraźniej nie okazał się zbyt szczęśliwy dla serii Grand Prix Masters
23.09.0612:17
Marek Roczniak
1121wyświetlenia

Rok 2006 najwyraźniej nie okazał się zbyt szczęśliwy dla serii Grand Prix Masters. Zaczęło się w miarę dobrze od wyścigu w Katarze pod koniec kwietnia, który wygrał Nigel Mansell, jednak druga runda na torze Monza została odwołana z uwagi na protesty lokalnych mieszkańców dotyczące zbyt dużego hałasu.

Drugi z tegorocznych wyścigów odbył się więc dopiero w połowie sierpnia na torze Silverstone, ale nie dość, że pogoda nie dopisała, to jeszcze okazało się, że są poważne problemy z silnikami po tym, jak firma Nicholson McLaren Engines - dostawca silników - dokonała niezbyt udanej zmiany konstrukcyjnej.

Na tym jednak nie koniec kłopotów - wczoraj autosport.com poinformował, że ostatni tegoroczny wyścig, który miał się odbyć 13 listopada na ulicznym torze w Durbanie nad wybrzeżem Oceanu Indyjskiego w RPA, został odwołany. Organizatorzy serii dla emerytowanych kierowców Formuły 1 planują co prawda zastępczą rundę na innym torze w RPA - Kyalami, ale dopiero w marzec 2007. Obecny rok zamknie się więc tylko na dwóch wyścigach GP Masters, czyli tylko o jednym więcej niż w 2005 roku, kiedy to w listopadzie odbył się inauguracyjny wyścig właśnie na torze Kyalami, przyciągając uwagę aż 80 tysięcy kibiców.


Szef serii Scott Poulter powiedział jednak, że od ostatniego wyścigu na torze Silverstone przeprowadzonych zostało wiele rozmów na temat nowych technicznych partnerów, wliczając w to poszukiwania nowego dostawcy silników i opon, a także dodatkowych kierowców i torów, na których w przyszłości mogłyby się odbywać wyścigi GP Masters. Pierwszych oficjalnych komunikatów w tej sprawie można się spodziewać już w przyszłym miesiącu.

"To był dosyć burzliwy start, jednakże dostrzegamy znaczące wsparcie dla serii ze strony partnerów, kierowców i fanów." - powiedział Poulter. "Nie ulega więc wątpliwości, że nasza seria ma spory potencjał i liczymy na znacznie bardziej udany rok 2007". Poulter zaznaczył, że na przyszły rok planowanych jest do sześciu wyścigów, głównie na 'tradycyjnych' torach.

Źródło: Autosport.com