Austriacki rząd gotów ogłosić decyzję w sprawie Grand Prix
Minister zdrowia ujawnił, że rząd wyda oświadczenie tuż po 31 maja.
30.05.2013:24
Maciej Wróbel 718wyświetlenia
Embed from Getty Images
Rząd Austrii ma na dniach ogłosić ostateczną decyzję w sprawie organizacji wyścigów Grand Prix na Red Bull Ringu.
Z uwagi na pandemię koronawirusa sezon 2020 wciąż jeszcze nie ruszył. Wszystko jednak wskazuje na to, że zmagania rozpoczną się na początku lipca od dwóch wyścigów na Red Bull Ringu.
Formuła 1 wspólnie z promotorem wyścigu, koncernem Red Bull przekazały na ręce austriackiego rządu szczegółowy plan na bezpieczną organizację Grand Prix Austrii.
Minister zdrowia, Rudolf Anschober przyznał, że ostateczna decyzja powinna zapaść
Dr Helmut Marko przyznał, że nie może już doczekać się decyzji rządu w sprawie Grand Prix Austrii.
Rząd Austrii ma na dniach ogłosić ostateczną decyzję w sprawie organizacji wyścigów Grand Prix na Red Bull Ringu.
Z uwagi na pandemię koronawirusa sezon 2020 wciąż jeszcze nie ruszył. Wszystko jednak wskazuje na to, że zmagania rozpoczną się na początku lipca od dwóch wyścigów na Red Bull Ringu.
Formuła 1 wspólnie z promotorem wyścigu, koncernem Red Bull przekazały na ręce austriackiego rządu szczegółowy plan na bezpieczną organizację Grand Prix Austrii.
Minister zdrowia, Rudolf Anschober przyznał, że ostateczna decyzja powinna zapaść
tuż po Zielonych Świątkach, które w tym roku wypadają w najbliższą niedzielę, 31 maja.
Zakończyliśmy już obrady- dodaje Anschober.
Nasi eksperci rzecz jasna przyjrzeli się tej sprawie bardzo dokładnie. Nasza decyzja jest niezbędna dla sportu, jak również wyśle konkretny sygnał. Minister przekazał także, iż sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Austrii jest
bardzo stabilna.
Dr Helmut Marko przyznał, że nie może już doczekać się decyzji rządu w sprawie Grand Prix Austrii.
Padły dodatkowe pytania i z naszej strony zostały udzielone na nie stosowne odpowiedzi. Mamy nadzieję, że usłyszymy dobre wieści tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Jeśli decyzja zostanie ogłoszona po Zielonych Świątkach, to i tak zdołamy zorganizować wyścigi. Oczywiście byłoby jeszcze lepiej, gdyby zapadła ona przed weekendem, ale nie chcemy naciskać na rząd- powiedział 77-latek.
