Sędziowie cofnęli decyzję o przyznaniu punktów karnych Hamiltonowi

Sędziowie Grand Prix Rosji usunęli dwa punkty karne z konta Lewisa Hamiltona.

Brytyjczyk otrzymał dwa punkty karne oraz dwie pięciosekundowe kary czasowe za przeprowadzenie treningu startów poza strefą wyznaczoną przez dyrektora wyścigu. W efekcie do superlicencji sześciokrotnego czempiona F1 przypisanych było już w sumie 10 karnych oczek.

Zgodnie z przepisami Formuły 1 każdy kierowca, który w ciągu roku zbierze 12 punktów karnych zostaje automatycznie zawieszony na czas jednego Grand Prix.

Jednakże kilka godzin po zakończeniu wyścigu sędziowie wydali wyjaśnienie, w którym poinformowali o cofnięciu decyzji o przyznaniu punktów karnych.

Oficjele FIA wytłumaczyli, że polecenie wykonania startów treningowych w jak później się okazało niewłaściwym miejscu, nadeszło ze strony zespołu. Fakt ten został potwierdzony przez sędziów po wysłuchaniu nagrania komunikacji radiowej pomiędzy ekipą a kierowcą.

Na podstawie tych informacji sędziowie usuwają przyznane kierowcy punkty karne i nakładają na uczestnika mistrzostw [Mercedesa] karę w wysokości 25 tysięcy euro.

Hamilton rozpocznie więc kolejny wyścigowy weekend z ośmioma punktami karnymi. Dwa pierwsze zostaną usunięte z jego superlicencji w połowie listopada, po GP Turcji.