Ferrari nie wyklucza zastąpienia Massy przez Schumachera

Stefano Domenicali: "W chwili obecnej nie można powiedzieć tak lub nie"
27.07.0919:52
Michał Roszczyn
6452wyświetlenia

Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali nie odrzuca możliwości zastąpienia Felipe Massy przez Michaela Schumachera w następnych grand prix.

W chwili obecnej nie można powiedzieć tak lub nie - przyznał Domenicali w rozmowie z gazetą Der Tagesspiegel. Włoska prasa wywiera presję na Ferrari, by włoska ekipa ściągnęła z powrotem za stery bolidu swojego najbardziej utytułowanego kierowcę. Ferrari potrzebuje teraz Schumachera - twierdzi dziennik La Gazzetta dello Sport.

Sabine Kehm, będąca rzeczniczką niemieckiego kierowcy zaznaczyła, iż siedmiokrotny mistrz świata nie zamierza wydać oświadczenia w tej sprawie w ciągu najbliższych kilku dni. Źródła prasowe twierdzą, że Schumacher nie wykluczył możliwości zastąpienia Massy, aczkolwiek gazeta Corriere della Sera zauważa, że Niemiec nie powrócił jeszcze do pełni sił po wypadku motocyklowym, jaki miał miejsce kilka miesięcy temu. Schumacher nie wspomniał również o możliwości powrotu w wiadomości napisanej na oficjalnej stronie Massy, gdzie życzył swojemu koledze szybkiego powrotu do zdrowia.

Jako potencjalnych zastępców Felipe Massy wymienia się również Nico Hulkenberga, którego karierą kieruje menadżer Michaela Schumachera - Willi Weber, a także Fernando Alonso, Sebastiena Bourdaisa oraz Nelsona Piqueta Jr. Rzecznik prasowy Ferrari - Luca Colajanii, odnosząc się do kierowców rezerwowych włoskiej stajni w sprawie zastąpienia Massy, powiedział: Mamy dwóch kierowców testowych. Gazeta Corriere dello Sport wspomina również o Mirko Bortolottim - nastolatku będącym obecnie panującym mistrzem włoskiej F3, który podczas swoich pierwszych testów w bolidzie F1 ustanowił nowy rekord należącego do Ferrari toru testowego - Fiorano.

Zamierzamy zdecydować bez presji - powiedział prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo, który w poniedziałek odwiedził Massę w budapesztańskim szpitalu. Podejmiemy decyzję, która będzie słuszna. Pomyślimy o tym w tym tygodniu - dodał.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

38
noofaq
29.07.2009 07:17
bardzo chętnie zobaczyłbym michaela znów w F1 nawet jeśli nie miałby wygrywać jak za starych czasów - jemu na pewno sprawiłoby to przyjemność znów sie pościgać (adrenalinki mu brakuje - patrz Superbike), ferrari i sponsorzy byliby zadowoleni (nagły przypływ zainteresowania), więcej widzów itp ;)
rafaello85
28.07.2009 06:02
Kamikadze2000----> a dlaczego to Ferrari "musi odnaleźć przyszłego mistrza F1 z Włoch"??? Ja uważam, że ani tiffosi, ani szefostwo włoskiej ekipy nie widzą potrzeby zatrudniania kierowcy z Włoch. Zawodnicy jeżdżący dla tej stajni mają być najlepsi, a widać wśród Włochów o takowych ciężko...
YAHoO
28.07.2009 05:12
@adamo342: Hmm, bardzo wiele osób z kolei uważa że obecnie Alonso jest najlepszym kierowcą, a po wynikach jakoś tego nie widać. To przykład na to, że talent, choćby nie wiem jak wielki, bez szybkiego samochodu na nic się nie zda.
adamo342
28.07.2009 12:55
IceMan2991 nigel też w 1995 roku startował w słabym bolidzie mclaren przez dwa wyścigi i sobie reputacji i nie zepsuł schumacher mógłby jeszcze spróbować a skąd wiesz że by nie wygrał jest najlepszym kierowcą f1
IceMan2991
28.07.2009 12:24
tytus77 Kimi tez lubi Belgie i Japonie mogloby byc ciekawie ale nie licze na powrot Michaela. To by bylo glupie. Najlepszy kierowca w F1 zakonczyl kariere na laurach a teraz by wrocil na kilka wyscigow do slabego bolidu? To dla niego nic dobrego bo ani by nie wygral a wszyscy tego oczekuja po nim i tylko reputacje moglby sobie popsuc. Ja bym tak nie zrobil. jak ma troche oleju w glowie to nie zasiadzie za kiera ale jak nie ma to mozemy byc pewni ze pojedzie. Pozdro
tytus77
28.07.2009 10:47
Jako stary fan Schumiego byloby dla mnie woda na mlyn zastapienie Massy Michaelem :) Choc jest to malo prawdopodobne w kazdej plotce jest ziarenko prawdy ;) Widze jedno przeciwskazanie by Schumacher wyladowal w kokpicie - mianowicie nastepny wyscig jest na nowym dla niego torze do tego prawie"ulicznym" gdzie latwo o blad i rozwalenie bolidu, a jestem pewniem ze gdyby schumi zasiadl do kokpitu testowal by limity przyczepnosci intensywnie ;) Znowu przychylam sie do tej plotki gdy widze jakie tory beda nastepne w kalendarzu :) spa i suzuka to najbardziej ulubione torzy Schumiego gdzie w Belgii odniusl swoje piersze zwyciestwo... sam nie wiem czy sie cieszyc z nadzji czy nie psuc sobie krwi ;)
Winner
28.07.2009 10:42
Ostatnim włochem który jeżdził w Ferrari był Larini który też jechał zastępczo w Aidzie i na Imoli w 1994 gdzie wywalczył też podium
Kamikadze2000
28.07.2009 10:23
No to teraz zaczną się ploty, plotki i ploteczki na temat zastępcy Massy. Najlepszym wyjściem byłby z pewnością Fernando Alonso, ale chyba to mało prawdopodobne. Schumachera nawet nie biorę pod uwagę, gdyż nie wierzę w to, by Niemiec chciał wrócić. Chyba, żeby został poproszony o to przez Felipe. Ja stawiam na kierowców testowych. Co do innych, Nico 2, jak kiedyś powiedział Patrick Head, popełnia masę błędów. Jak stwierdził "Wynika z tego też, że nie jest zbyt bystry", czy jakoś tak. Poza tym walczy o tytuł w GP2. Jeśli chodzi o mnie, chciałbym wreszcie zobaczyć Włocha w kokpicie "czerwonych". Jeśli nie Badoer, to może Mirko? W końcu i tak Ferrari nie walczy o tytuł, a muszą w końcu odnaleźć przyszłego mistrza F1 z Włoch. Przypomnę, że ostatnim był Alberto Ascari w 1953 roku!!!! Tak więc Panowie pora na to...
Winner
28.07.2009 10:19
To ja stawiam na Stewarta
Huckleberry
28.07.2009 10:16
Stawiam na Laudę. :>
Master
28.07.2009 08:54
To będzie powrót a'la w filmie Rocky Balboa :P (VI)
ari2k5
28.07.2009 08:46
Może Jacques V. powróci. Mówił o tym, jak jest na GP to siedzi w garażu Ferrari.
adamo342
28.07.2009 07:42
ja bardzo chciałbym żeby michael wrócił bo testerzy są słabi nigel wrócił i wygrał wyścig to michael też może wrócić i odnieść swoje 92 zwycięstwo bardzo by pomógł ferrari
Winner
28.07.2009 06:56
Ferrari musiało by już być naprawdę ***ane żeby zastąpić Massę,Piquetem p.s przepraszam za przekleństwa ale inaczej nie umiem tego określić ale tych potencjalnych kandydatów na zastępce naprawdę nie wybrali sobie najlepszych: Hulkenberg-za młody w dodatku nie ma jeszcze startu w wyścigu F1 na swoim koncie Bourdais-no naprawdę przecież STR nie wywaliło go za dobrą jazdę Piquet-określiłem to powyżej bo kierowca który nie radzi sobie w F1 nie nadaje się do tak dobrego teamu nawet na zastępce M.Schumacher-nie bedę krytykował tylko że wiek 40 lat to taki w którym już trochę starszy żeby ścigać się w F1 Bortolli-17-lat i jak w tym wieku wystartować w F1,Alguersuari 19-latek ale gdybym miał zespół F1 to nie wystawiłbym do startu w wyścigu kierowcy który jest niepełnoletni jedynie Alonso którego to będzie domowy wyścig jest jedynym dobrym zastępcom Massy mógłby wystartować bo dla mnie to strata nie wystartować w domowym wyścigu i to z powodu wykluczenia teamu
MairJ23
27.07.2009 10:40
A.S. - wiadomo ze Felipe nei pojedzie nastepnych kilku wyscigow wiec nikt tu nie mowi ze jzu nei powroci - tyle tylko ze trzeba punkty lapac a Felipe niech dochodzi do siebie - moze nawet do konca sezonu. Wiec jak sam widzisz ktos musi go zastapic - na kilka wyscigow a moze (mama nadzieje ze nie i lekarze tez nie wiedza) nawet juz na stale. Coz - wypadki si ezdarzaja - uwielbiam Masse jako kierowce i jako faceta, ale trzeba przyznac ze najwazneijsze jest to ze bedzie zyl , ze nei podzieli losu wielu kierowcow z A.Senna na szczycie tej niemilej listy. Felipe wracaj do zrowia jak najszybciej
A.S.
27.07.2009 09:45
Trochę to niesmaczne. Jeszcze Massa „nie ostygł” po wypadku a już drze się szaty po jego miejscu w Ferrari. Kto wystartuje ten wystartuje. Teraz pewnie przed nami cztery tygodnie gdybania i pojawiania się najbardziej nieprawdopodobnych nazwisk na miejsce Filipa. Sezon ogórkowy w pełni.
rafaello85
27.07.2009 09:34
Ciekawe co na to wszysto sam Michael Schumacher?;) Byłoby super ponownie zobaczyć go w czerwonym Ferrari, ale Niemiec miał znaczną przerwę w ściganiu. Myśle, że nie zdecyduje się na powrót. No i Ferrari zostaje z ręką w nocniku:/ Bo testerzy są do bani.
golakr
27.07.2009 09:30
tygodniowa przerwa dla zawodowca to są 3 tygodnie nadrabiania, oczywiscie nie trzeba przypominac ze to MS wprowadził swój własny styl prowadzenia się w F1, to on stworzył obowiazujace dzis normy, dlatego wygrywał ze spaślakami z fajeczką i kuflem w ręce. NIe w iadomo jak sie prowadził przez te lata ale jego występ o ile by do tego doszło byłby traktowany jako ciekawostka. Jak Madonna albo 50 cent.
SirKamil
27.07.2009 08:42
Kubicki już opróżnił swoją szafkę w Hinwil;)
kuban
27.07.2009 08:05
Szczerze to ja wierze... Może i nei darzyłem do niego sympati ale dobrze by było zobaczyć powtórkę z 2006 kiedy to walczyli ze sobą równo Alfonso i Msc. Wedlg mnie forumula to nei formuła była po odejściu Msc Mimo że był kubica Wszystko dopiero zaczeło dobrze wyglądać w 2008 Kiedy właśnie Masa Walczył z hamiltonkiem To tyle ode mnei Pozdro
Ducsen
27.07.2009 07:49
Nie wiem po co to Schumacherowi, bo moze mu to wyjsc tylko na zle. Wierzy ktos tutaj, ze bylby szybszy od Kimiego...?
push_mss
27.07.2009 07:35
Wątpie żeby był to Schumacher. Choc z drugiej strony nie mam pojęcia kogo zatrudni Ferrari - czy będzie to ktoś młody, obiecujący, czy doświadczony, powracający ? Sprawa będzie budzić wiele emocji, a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że następny wyścig za niespełna miesiąc, więc pewnie troche poczekamy na oficjalną wiadomość.
VShila
27.07.2009 07:31
Hmm, widzę go jako przegrywającego ^^
Dale65
27.07.2009 07:28
Schumi WRÓĆ haniebnych młodych truć! Chcialbym go zobaczyc na torze z Hamiltonem albo Vettelem
Mariusz
27.07.2009 07:19
Przykra sprawa z Massą. Dziwi jednak to, że Ferrari, właśnie to FERRARI, nie ma na chwilę obecną kierowcy wyścigowego do drugiego auta. I pomyśleć, że nie ma chętnych... A może jest ich zbyt wielu?
Sanki
27.07.2009 07:11
To może ja się zgłoszę..
fernandof1
27.07.2009 07:10
mówcie co chcecie ale chyba tak szybko jego mieśnie by nie padły chociaż z jazdą było by gorzej Schumacher vs Alonso chciał bym zobaczyć pojedynek dwóch mistrzów jak w 2006 roku ale jest nadzieja
Huunreh
27.07.2009 07:03
Haha dawajcie Schumachera do bolidu :D ciekawe jakby sobie poradził
Sanki
27.07.2009 07:03
Szefostwo konika unika wypowiadania się w tej sprawie, chyba że Ty wiesz coś więcej niż media..
Ramzes
27.07.2009 06:44
Najlepiej według mnie jakby to sam Massa zdecydował, kogo by chciał aby go zastąpił, oczywiście nic na siłę.. Szkoda, że nikt o tym nie pomyślał, a tym bardziej szefostwo "konika".
sylweq
27.07.2009 06:43
Skoro Alguersuari sobie poradził w wyścigu bez wcześniejszej jazdy w bolidzie F1 w ogóle (poza krótką jazdą na wprost) to Schumi poradziłby sobie bez problemu. Od zeszłorocznego bolidu F1(który Schumacher testował) do tegorocznego bliżej chyba niż od bolidu WSbR. Zresztą o czym tu mówić i co czego porównywać. Kondycja może być małym probleme ale raczej z powodu kontuzji a nie zaniedbania formy - tak czy inaczej Michael jest ciągle aktywny sportowo.
Piotrek15
27.07.2009 06:24
Zobaczyć znowu walczącego Schumiego z Ferdkiem-marzenie ;) Lecz raczej się nie spełni :P I gdyby nawet miał zastąpić Massę to dałby sobie radę. Myślę, że formę trzyma nadal, może byłoby mu trochę cięzko bo jednak 3 lata bez wyścigu robią swoje, jednak na testach jeździł i radził sobie znakomicie, tyle że chyba przed poprzednim sezonem, bo w przed tym chyba nie jeździł o ile pamiętam.
Jacobss
27.07.2009 06:17
Schumacher się NIE NADAJE. Tylko by się ośmieszył, przecież od trzech lat w F1 nie jeździł. Przejechać wyścig to już może być problem dla jego mięśni, a co dopiero przejechać na dobrym poziomie... Poza tym, myślę, że Schumacher nie ma odpowiedniej wagi. Pamiętajmy, że do tegorocznych samochodów kierowcy musieli naprawdę sporo schudnąć. Nawet jeżeli Schumacher zdołałby schudnąć w zastraszającym tempie, to odbiłoby się to i tak na osiągach. Zresztą, nawet gdyby spełnił wymogi, to nie pojechałby ze względów marketingowych. Bez względu na to, jak dobry był, dzisiaj zniszczyłby swoją legendę. Schumacher nawet nie jeździł tegorocznymi samochodami - przecież wsiąść do auta F1 i je poprowadzić to nie łatwa piłka. Gdzie by miał się przystosować do nowych samochodów, skoro nawet testów nie ma? Mógłby dopiero pojechać w piątkowych treningach w Walencji, a to zdecydowanie za mało. Dla mnie te gadki o Schumacherze przejmującym rolę Massy to bajki. Podobnie jak te o Alonso i Ferrari. Schumacher nie jest w formie.
cobra
27.07.2009 06:15
Jeden fotel, dziesięciu chętnych. Oby na tym Kimi w przyszłym roku nie stracił, dla którego po ewentualnym powrocie Massy może zabraknąć miejsca.
Dave
27.07.2009 06:05
"a także (...) Nelsona Piqueta Jr." To mnie zniszczyło.
rado123F1
27.07.2009 05:58
Wszyscy zapomnieli o Hulkenberg, a on też ma szansę. Nie ma zobowiązań. I tak w przyszłym roku najpewniej wyląduje w Wiliamsie. Mógłby się rozwinąć i ma większy talent od Genego i Badoera. A po dobrych występach kto wie... Ja jednak prędzej widziałbym w Ferrari Schumiego. Przyciągło to by wielu kibiców
kemot
27.07.2009 05:57
Hulkenberg byłby najlepszy, reszta poza Schumacherem nie nadaje się. Ale Ferrari i tak pewnie wystawi któregoś kierowcę rezerwowego.
ICEMANPK1
27.07.2009 05:54
zdazylem napisac komet pod Newsem o stanie zdrowia Felipe i juz pokazalo sie to co mialem na mysli,ni chodzilo mi o samego Schumachera ale ogolnie o nowego kierowce i napewno nie bedzie nim zadem z testerow Ferrari