Button: Musimy przerwać dominację Red Bulla w kwalifikacjach

Jenson Button uważa, że walka o tegoroczne mistrzostwo może nabrać rumieńców, jeśli Sebastian Vettel będzie spychany przez swoich rywali poza pierwszą linię startową w pozostałych wyścigach.

Wcześniej w podobnym tonie wypowiadali się już Mark Webber i zespołowy partner Brytyjczyka - Lewis Hamilton. Button także nie wierzy, że Niemiec ma już w kieszeni tegoroczny tytuł i sądzi, że walka może nabrać rozpędu, jeśli Red Bull przestanie powiększać swój rekordowy rezultat zdobytych pod rząd pierwszych pozycji startowych.

Wcześniej w tym sezonie, Vettel zaledwie raz nie startował do wyścigu z samego czoła stawki - stało się tak podczas Grand Prix Niemiec, które kierowca Red Bula zakończył ostatecznie na czwartej lokacie.

Wiesz, myślę, że kiedy zobaczymy Vettela poza pierwszym rzędem, to będzie to punkt zwrotny sezonu. Wydaje mi się, że tak szybko, jak zaczniemy pokonywać ich w kwalifikacjach, wszystko się zmieni. Jak się już o tym przekonaliśmy, trochę trudniej jest startować z drugiego rzędu, nawet jeśli tempo wyścigowe jest bardzo dobre. Niedzielny wyścig jest jednak najistotniejszy i pozycje, jakie w nim zajmujemy są zdecydowanie ważniejsze od tych sobotnich, ale w porównaniu do Red Bulla nasze tempo w deszczu było bardzo dobre.

Pomimo tego, że Vettel dysponuje obecnie 85 punktami przewagi nad jego najbliższym z rywali - Markiem Webberem, Button uważa, że różnica ta dramatycznie zmniejszy się w chwili, gdy podczas wyścigów Niemiec zacznie myśleć o swej sytuacji w mistrzostwach. Opowiadając o swych szansach w tegorocznej batalii, Button powiedział: To cholernie trudne, ale możliwe. Jeśli spojrzysz w przeszłość, do ubiegłorocznego Grand Prix Abu Zabi, gdy Vettel dysponował stratą piętnastu punktów do Alonso. Fernando stracił te piętnaście punktów i przegrał mistrzostwa, więc jest to możliwe, zdecydowanie. Jeśli zacznie myśleć o mistrzostwach już teraz, myślę, że będziemy mogli zacząć odrabiać do niego dużo punktów.

Pomimo zapewnień Vettela o tym, że nie odczuwa specjalnej presji, Button twierdzi, że sytuacja kierowcy Red Bulla wygląda nieco inaczej. Sebastian nie wygrał trzech wyścigów, co jest bardzo długim czasem i po wygraniu tylu wyścigów, przegranie trzech będzie bolało. Wiem, co teraz czuje, więc jeśli ponownie nie wygra, to zacznie sobie myśleć «Wow, mam dużą przewagę, ale chcę wygrać wyścig». To dość trudna sytuacja i mam nadzieję, że taką będzie również dla niego.

Patrząc na pretendentów do tytuły, Button uważa, że McLaren znajduje się w dobrej pozycji, ponieważ dysponuje dwoma konkurencyjnymi kierowcami, którzy są w stanie odbierać punkty w sytuacji, w której Vettel i bolid Red Bulla nie są wystarczająco szybcy. Myślę, że Mark nie zamierza odpuścić Sebastianowi, nawet jeśli się mu o tym mówi i czego byliśmy już świadkami. Nawet jeśli powiedzą mu, aby odpuścił i nie atakował, on dalej będzie to robił, co jest dobre - wyjaśniał kierowca McLarena.

To najtrudniejsze mistrzostwa Marka, ponieważ jest dość daleko za Sebastianem i jeśli samochód i Mark są szybcy, to i tak Sebastian jest nieco szybszy. My mamy dużo większą przewagę, ponieważ jeśli nasz samochód jest szybki i my jesteśmy szybcy, to nie musimy się martwić tym, że Vettel jest szybki. W dodatku jest nas dwóch, co pomaga nam w ten sposób, że możemy przejąć więcej punktów Vettela. Z drugiej strony może to nam przeszkadzać, ponieważ jeśli będziemy nawzajem walczyć o pierwszą pozycję, którą będziemy akurat piastować w tym momencie, może nas to zaboleć. Takie są jednak wyścigi. W mistrzostwach nie walczy dwunastu, a dwudziestu czterech kierowców - podsumował Button.

Źródło: autosport.com