GP Singapuru: Vettel dyktuje tempo przed czasówką

Sebastian Vettel uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas trzeciej sesji treningowej przed kwalifikacjami i wyścigiem o Grand Prix Singapuru. Czołową trójkę klasyfikacji uzupełniły nazwiska Raikkonena i Kwiata.

Zajęcia rozpoczęły się o godzinie 18:00 czasu lokalnego, gdy nad torem zapadał już zmierzch. Jako pierwszy aleję serwisową opuścił Pastor Maldonado, ale inaugurujący rezultat treningu uzyskał Alex Rossi, starający się jak najlepiej przygotować do decydujących sesji wyścigowego weekendu po piątkowej kraksie do jakiej doszło w osiemnastym zakręcie. Amerykanin uzyskał czas 1:53,239s.

Po około siedmiu minutach na pierwsze miejsce tabeli wyników przesunął się Daniił Kwiat (1:48,716s chwilę później poprawione na 1:47,968s)). Od samego początku wielu kierowców wyjeżdżało poza tor: na początku Nasr przestrzelił dohamowanie do pierwszego zakrętu, nieco później niegroźna przygoda przytrafiła się Maxowi Verstappenowi w siódmym zakręcie. Już od pierwszych minut sesji w użyciu była zarówno opcjonalna jak i podstawowa mieszanka ogumienia.

Po stosunkowo długim czasie spędzonym w alei serwisowej, na torze pojawili się kierowcy Mercedesa - w tym samym czasie reprezentujący Williamsa Veltteri Bottas oraz Felipe Massa uzyskiwali rezultaty zbliżone do zawodników Force Inida, dające im miejsca w połowie czołowej dziesiątki. Pierwsze pomiarowe okrążenie Rosberga dało mu awans na trzecie miejsce, podczas gdy Hamilton awansował na drugą lokatę tracąc trzy dziesiętne części sekundy do Kwiata.

Pięć minut przed półmetkiem, najlepszym czasem popisał się Sebastian Vettel - Niemiec uzyskał 1:46,728s, zyskując tym samym w tabeli komfortową przewagę nad Hamiltonem. Niemal w tym samym czasie dwukrotny mistrz świata zbyt mocno opóźnił hamowanie do zakrętu numer siedem, musząc ratować się ucieczką w kierunku strefy wyjazdowej. Konkurencyjny poziom osiągów Ferrari potwierdzała jazda Kimiego Raikkonena, który na 30 minut przed końcem sesji wskoczył na drugie miejsce. Pomimo dobrego rezultatu Fin przyznawał, że jego bolid zachowuje się dość zabawnie.

Niedługo po tym tempo podkręcił Kwiat - Rosjanin awansował co prawda na drugie miejsce, ale jego strata do Vettela wynosiła ponad pół sekundy. Rosberg i Hamilton zajmowali w tym czasie piąte i szóste miejsce, blisko sekundę za kierowcą Ferrari. Daniel Ricciardo narzekał tymczasem na utratę przyczepności tylnej osi. W podobnym tonie, w drugiej połowie sesji, opisywał prowadzenie swojego samochodu Kwiat, który informował o problemach podczas pokonywania siódmego zakrętu.

Piętnaście minut przed końcem sesji na torze znajdowały się wyłącznie dwa Manory, jednak już moment później symulację kwalifikacji rozpoczął Ricciardo. Australijczyk już po swoim pierwszym pomiarowym okrążeniu awansował na pozycję lidera z czasem 1:46,359s.

Po raz kolejny dominujące tempo zaprezentowali jednak kierowcy Ferrari - Vettel zakończył sesję z rezultatem 1:45,682s, dysponując mikroskopijną przewagą nad Raikkonenem, za którym znaleźli się kierowcy Red Bulla: Kwiat przed Ricciardo. Dopiero piąta i szósta lokata przypadła Srebrnym Strzałom Hamiltona i Rosberga. Warto zaznaczyć, że na wysokim siódmym miejscu wieczorną sesję zakończył Fernando Alonso. Jenson Button, po problemach technicznych z początku treningu, został ostatecznie sklasyfikowany na trzynastej pozycji, za Hulkenbergiem Bottasem i Ericssonem.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 37°C
Temperatura powietrza: 30°C
Prędkość wiatru: 1,6 m/s
Wilgotność powietrza: 65%
Sucho