Hartley wystartuje z ostatniego pola do Grand Prix Austrii

Embed from Getty Images

Brendon Hartley w Austrii po raz kolejny wystartuje do wyścigu z ostatniego pola.

Podczas weekendu we Francji ekipa Toro Rosso była zmuszona do wymiany całej jednostki po usterce w drugiej sesji treningowej, co dla Hartley'a było równoznaczne ze startem z końca stawki. Tym razem stajnia z Faenzy zdecydowała się wykorzystać odległą pozycję startową 28-latka w Austrii - dziewiętnastą - i po raz kolejny założyła do jego bolidu nowy układ napędowy, wyposażony w inne oprogramowanie.

Założenie nowych podzespołów spoza regulaminowej puli oznacza, że Hartley przesunie się na polach startowych o jedno miejsce za Marcusa Ericssona. Przed wyścigiem wymieniliśmy całą jednostkę w bolidzie Brendona. Decyzja ta zapadła z powodów taktycznych, biorąc pod uwagę, że uzyskał on pozycję w ostatniej linii. Nie doszło do żadnych problemów technicznych z jednostką w sobotę - brzmi oświadczenie Hondy.