Piquet wygrywa główny wyścig F3 na Spa

Pedro Piquet został ósmym zwycięzcą w tegorocznych mistrzostwach Formuły 3. Brazylijczyk wygrał główny wyścig na torze Spa, podczas gdy na drugim miejscu zameldował się Robert Shwartzman, wzmacniając swoją pozycję w walce o mistrzostwo.

Piquet odjechał stawce na starcie, a za nim rozpoczął się chaos. Największym przegranym był Jake Hughes, który obrócił się po uderzeniu przez Logana Sargeanta, podczas gdy Alex Peroni zakończył swój udział na ścianie po walce z Delvlinem DeFrancesco.

Zamieszanie spowodowało ogłoszenie wirtualnej neutralizacji. Piquet odskoczył również podczas restartu i wypracował sobie przewagę pięciu sekund, która na mecie zmalała do nieco ponad dwóch sekund, ale jazdę dzisiejszego zwycięzcy można określić jako podręcznikową.

Shwartzman wystartował dziś czwarty i początkowo spadł w stawce, jednak przebił się z powrotem i na czternastym okrążeniu wyprzedził swojego głównego rywala w walce o mistrzostwo, Jehana Daruvalę. Na kolejnym kółku Shwartzman odrobił 1,2 sekundy do Piqueta, jednak nie był w stanie utrzymać takiego tempa.

Daruvala utrzymał trzecie miejsce w walce z Christianem Lundgaardem, który ostatecznie finiszował czwarty, Junior Hondy, Yuki Tsunoda zanotował dziś najwyższą pozycję na starcie w sezonie, ale po starcie z trzeciego pola nie był w stanie obronić się przez Pulcinim, Daruvalą i Shwartzmanem.

Tsunodę pokonał jeszcze junior Red Bulla, Juri Vips, przez co Japończyk ostatecznie był szósty, przed Pulcinim. Vips tymczasem zaliczył beznadziejny start i uratował go jedynie incydent Hughesa w siódmym zakręcie.

Marcus Armstrong zaprezentował dziś bardzo mocne osiągi i po starcie z 19. miejsca przebił się na ósme, co daje mu start z pole position w jutrzejszym sprincie. Czołową dziesiątkę uzupełnili za to MaxFewtrell i David Beckmann.