Caldarelli zapewnił sobie test w bolidzie F1 Ferrari

W rozegranej w ostatni weekend na torze Monza finałowej rudzie sezonu 2010 we włoskiej Formule 3, Andrea Caldarelli przypieczętował zdobycie trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej kierowców i w nagrodę będzie mógł przetestować bolid Formuły 1 zespołu Ferrari.

Dla pochodzącego z tego samego miasta co Jarno Trulli - Pescary - młodego Włocha nie będzie to jednak debiut za kierownicą samochodu F1, bowiem pod koniec 2008 roku Caldarelli testował z Toyotą w Bahrajnie, przejeżdżając wówczas blisko 700 kilometrów. Zakończenie Toyota Driver Program oznaczało, że na kolejną jazdę w F1 musiał czekać dwa lata.

Jestem uradowany, że zdobyłem trzecie miejsce w mistrzostwach, zapewniając sobie tym samym jazdę testową z zespołem Formuły 1 - Ferrari, co było moim minimalnym celem na ten sezon - powiedział Caldarelli, zdobywca 14 miejsca w Formule 3 Euro Series w sezonie 2009. Tytuł był również realistycznym celem, ale wiele zewnętrznych czynników negatywnie wpłynęło na stałość moich rezultatów.

Byłem w stanie zwyciężyć trzy razy w pierwszym wyścigu weekendu, do którego o kolejności startowej decydują kwalifikacje, a nie odwrócone formaty. Zdobyłem też nagrodę finansową 15.000 euro, jako że nikt nie zdobył w ten weekend tak dużo punktów, jak ja. Mimo to nie udało się wywalczyć tytułu. Nie jestem jednak rozgoryczony. Zespół Prema Powerteam wykonał dla mnie świetną robotę i z niecierpliwością czekam na pokazanie mojego pełnego potencjału podczas testu z Ferrari.

Tegorocznym mistrzem włoskiej F3 został Cesar Ramos, zdobywając łącznie 161 punktów. Drugie miejsce zajął Stephane Richelmi (153 punkty), a trzeci Caldarelli zgromadził 148 punktów. Podobnie jak w poprzednich latach, czołowa trójka mistrzostw otrzyma możliwość testu z Ferrari w F1, najprawdopodobniej w Abu Zabi tuż po zakończeniu sezonu.

Źródło: Motorsport.com