GP Hiszpanii: wynik kwalifikacji

[quote="Viewer"]To nie Alonso startuje, tylko jego Ferrari, ale za to to nei Red Bull taki swietny, tylko Vettel magik.[/quote] Natomiast Ty zabłysnąłeś. Tak Alonso menczennik F1 i Ferrari nie takie było świetne w sezonie 2012 tylko Ferdek Magik, który wycisnął 1500% z bolidu. Co do Massy - dzisiaj widziałeś jak wystartował. Lepiej jak Ferdek. (omijam sytuację, gdzie Hamilton przyhamował Raikkonena i Alonso wyprzedził ich dwóch). [quote]Widac, ze auta sa podobne, po prostu kierowcy sa lepsi czy gorsi w tym aspekcie i lepiej lub gorzej startuja[/quote] Auta są podobne ale jedne lepiej startują inne gorzej. Ciekawe, dlaczego w Mcl Hamilton świetnie startował a w Mercedesie już mu nie idzie? Lewis zapomniał jak się startuję? @Viewer, nei wiem komu kibicujesz ale sądząc po wpisach to Alonso więc rozumiem taką wypowiedź. Natomiast zabłysnąłeś z Ferdkiem i jazdą z uszkodzonym skrzydłem. To dopiero był Twój szczyt. Widziałeś kiedyś jak się kończą wyścigi GP2 z takimi uszkodzeniami? Niech się Ferrari cieszy, że nie stała się komuś krzywda.

@marcin.p90 Podczas walki o Pole Position można używać DRS na każdej prostej! W wyścigu tylko na jednej, niektórych dwóch;)

No, MPOWER blyszczy. To nie Alonso startuje, tylko jego Ferrari, ale za to to nei Red Bull taki swietny, tylko Vettel magik. Nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc. Owszem, auto ma cos do rzeczy, ale kierowca rowniez, bo jakos Massa nie ma takich efektownych/efektywnych startow jak Alonso. Tak samo Webber daje dupy na starcie co wyscig. Widac, ze auta sa podobne, po prostu kierowcy sa lepsi czy gorsi w tym aspekcie i lepiej lub gorzej startuja. Co, powiesz mi, ze jakbys Ty wsiadl do Ferrari, to tez bys wystartowal niczym Alonso?

MPOWER Kimasek to tylko nick niczym nie związany z Raikkonenem ;) . Ja po prostu wyraziłem swoje zdanie. Jeżeli Alonso chce coś u siebie ugrać to musi już na starcie wyprzedzić Kimiego i może jeszcze kogoś. Wyścig jest długi 66 okrążeń, ale start na Catalunii jest niezwykle ważny. Zgadzam się, że Ferrari ma dobre starty plus Alonso coś od siebie doda no i wychodzą mu atomowe starty. Vettel również dobrze startuje ale przyblokowany przez Mercedesy może nieco stracić a Hamilton łatwo pozycji nie odda.

@jpslotus72 A za co sorry :P? Każdy ma prawo kibicować komu chce ;) Nie korzystam z tych czeskich stron bo znam równie dobre zagraniczne, gdzie również jest dojście do wyników, raportów czy też wykresów i czasówek itd Ale zawsze fajnie poczytać inne źródła. [quote="jpslotus72"]Mogę więc pełnić rolę ambasadora Republiki Czeskiej na terenie F1WM. :)[/quote] Jak tam chcesz :) Mnie to nie przeszkadza. Pozdrawiam @IceMan11 Każdemu się zdarzają wpadki. Ale bardzo rzadko Vettel traci pozycję na starcie. To nie Webber. Hamilton też w większości przypadków bardzo dobrze startuję. W zeszłym sezonie i Alonso i Kimi startowali w Barcelonie z brudnej części toru i bardzo dobrze wystartowali. Alonso połknął Maldonado a Kimi Grosjean. Nie wiem jak to jest dokładnie u Ferrari i jaką oni mają procedurę startową ale Massa czasami nawet lepiej wystartuję jak Ferdek. Ja już bym wolał grać w totka :D Zawsze jakaś kasa :P

@MPOWER Vettel kiedy spierniczył start? Chiny 2012/2013, Malezja 2012, Belgia 2012 - pierwsze z brzegu. O Alonso można powiedzieć wiele, ale to mistrz pierwszego okrążenia i basta. Już za czasów Renault wielokrotnie to pokazywał. Co nie znaczy, że raz na ruski rok nie może mu wyjść start. Wolałbym jednak grać w totka niż obstawiać kiedy Alonso źle wystartuje ;D

@MPOWER Jak się człowiek przez całe życie na Czechy napatrzył... Z mojego okna, w słoneczne dni widać domki na górce po czeskiej stronie. Sportowo "wychowałem się" na czeskiej TV do tego stopnia, że mecze Polska - Czechosłowacja, później Polska - Czechy, oglądałem z czeskim komentarzem i... kibicowałem Pepikom... Sorry. :) Mogę więc pełnić rolę ambasadora Republiki Czeskiej na terenie F1WM. :) A na poważnie - jasne, że angielski jest językiem powszechnym i bardziej uniwersalnym, a brytyjski motorsport (zespoły, kierowcy, komentatorzy, eksperci) to światowe mocarstwo, ale nawet tak dla urozmaicenia nie zawadzi od czasu do czasu zajrzeć do innego ogródka...

Nic nie brałem. Skąd wiesz jakie są efekty po zażyciu :P? A kiedy Vettel spierniczył start albo oddał pozycję? Raz na 50? Za dużo się nasłuchałeś Borowczyka! Pamięc jest krótka więc sobie poprzypominałem wyścigi Raikkonena w Ferrari. I wtedy Kimi jak i Massa tam samo atomowo startowali jak dzisiaj to robi Ferdek i Filipe. Owszem, sam bolid do przodu nie jedzie ale same świetne starty Alonso to nie tylko zasługa samego Hiszpana. Wg Borowczyka to tylko zasługa Hiszpana. @jpslotus72 Widzę, że upatrzyłeś sobie czeskie strony już od dłuższego czasu ;)

[quote="MPOWER"]To nie Alonso ma super starty tylko jego Ferrari ma takie starty.[/quote] ale [quote="MPOWER"]Ponadto Vettel również świetnie startuję[/quote] Co ty brałeś, że piszesz takie pierdoły? O.o

Wg porównania czasów z kwalifikacji w poszczególnych sektorach, Merdedesy są bezkonkurencyjne w trzecim, ale pierwszy jest ich najgorszym - z kolei Lotusy i Ferrari dominują właśnie w pierwszym. Rzecz jasna, czas na jednym szybkim kółku z minimum paliwa, to coś innego niż tempo wyścigowe czy walka po starcie w tłoku, ale tak czy inaczej Mercedesy będą się musiały solidnie bronić na pierwszych zakrętach. Jeśli chodzi o czasy sektorów, to w Q3 tylko Vettelowi i Grosjeanowi udało się osiągnąć swoje najlepsze czasy (czyli własne rekordy sektorów) na tym samym, pomiarowym okrążeniu (chociaż Grosjean mimo tego odstaje od Kimiego "na odległość Ferrari"). Z kolei, gdyby teoretycznie złożyć najlepsze czasy w sektorach w jedno okrążenie w przypadku pozostałych kierowców, najwięcej zyskałby Perez - aż 0,202 sekundy. Gdyby ktoś chciał przejrzeć tabelkę czasów w sektorach dla poszczególnych kierowców, może zajrzeć tutaj (nie trzeba czytać artykułu - tabelka jest przejrzysta; Soucet=suma, Rozdil=różnica): http://f1news.autoroad.cz/novinky/44396-analyza-sektoru-kde-mercedes-valcuje-lotusy-ferrari-i-red-bully-a-jak-je-na-tom-mclaren/ Niżej jest tabelka z zestawieniem prędkości w sektorach (Speed Trap - punkt pomiaru maksymalnej prędkości na końcu drugiej strefy DRS). Byłoby ciekawie, gdyby liczyły się tylko prędkości a nie aerodynamika - szczególnie w przypadku kierowców Red Bulla... :) (Mówiąc kolorami - w tabelce czasów im więcej czerwonego, tym gorzej - w tabelce prędkości odwrotnie. :)

@Kimasek, a skąd Ty masz taką pewność, że Kimi spadnie za Alonso? Kimas również dobrze startuję. To nie Alonso ma super starty tylko jego Ferrari ma takie starty. Od momentu wprowadzenia KERS stajnia z Włoch wystrzela jak z procy. Gdy Kimi tam jeździł również łykał z Massą po kliku na pierwszych metrach. Alonso również startował na Suzuce 2012 za Kimasem i jak skończył? Ferdek ma tylko przewagę taką, że startuję z czystej części toru. Ponadto Vettel również świetnie startuję więc nie powiedziane, że łyknie go Hiszpan. Cała czwórka z przodu to nie Webber. Kwestią jest, kto gdzie skończy na pierwszym zakręcie od tego jakim torem pojedzie i ile będzie mieć miejsca. PS Kimasek i kibicuję Magico....OMG :(

Panowie Mercedesy będą spadać i to jest tylko kwestia kółek. Sam Borowczyk mówił, że podczas symulacji wyścigowej ich tempo spadło od 0,7 do 2 s na okrążeniu względem rywali. Nie wierze, aby po kilku okrążeniach Mercedesy odjechały raczej to Vettel i przy dobrym starcie Alonso ma szanse odjechać Mercedesom. Ważne, aby Alonso łyknął na starcie Vettela bo to będzie jego główny przeciwnik w walce o zwycięstwo razem z Kimim, który jestem dziwnie spokojny straci na starcie na rzecz Alonso i może jeszcze kogoś. Na tym torze nie wyprzedza się łatwo plusem dla Alonso jest to, że Ferrari miało najszybszą prędkość maksymalną Alonso 318,5 a np Red Bull tylko 306 co daje przy włączonym DRS nawet 20.25 km/h więcej na prostej. Będzie ciekawie a start będzie bardziej kluczowy niż na innych torach. :)

[quote="marios76"]Myślę już na spokojnie, że przewaga Mercedesa na kwalifikacjach może po części wynikać z... DRS którego mogą używać przez całe okrążenie (oczywiście poza zakrętami;)[/quote] Co masz tutaj na myśli, pisząć "przez całe okrążenie"? :) Przecież z DRSu można korzystać jedynie w dwóch strefach na tym torze. Nie wydaje mi się, żeby byli w stanie po dwóch okrążeniach odejchać na 2-3 sekundy. Oby tylko nie było powtórki Rosberga z poprzedniego wyścigu :) A tak na marginesie, to porównując dzisiejsze czasy, do czasów z tamtego roku to ładna poprawa, w przypadku P1 różnica aż 1,5 sek. Nawet wczorajszy czas z P10 jest lepszy od P1 z tamtego roku :)

Qual nieco zaskakujący:) Myślę już na spokojnie, że przewaga Mercedesa na kwalifikacjach może po części wynikać z... DRS którego mogą używać przez całe okrążenie (oczywiście poza zakrętami;) Na wyścigu tego nie będzie, a kluczowym czynnikiem będzie zużycie opon. Jeżeli naprawdę żarłoczny tor będzie kosił równo- to Mercedes ma szanse na podium. Jednak jeżeli ich spore zużycie zostanie jeszcze powiększone, to mogą marzyć o wyniku w top 5! Źle im nie życzę, ale wydaje mi się, że RedBull, Ferrari a zwłaszcza Lotus pozwolą na równiejsze tempo przez całe GP. Liczę na widowisko i walkę- strategie na to kibicom pozwolą, bo nie będzie serii czy dwóch pitstopów gdzie wszyscy zmienią gumy na 3 okrążeniach. Poza Mercem jest ciasnota i wydaje mi się że podium to KImi, Fernando i Seba... kolejność to już wróżenie z fusów, ale Zwycięstwo Lotusa zdziwi mnie mniej niż Ferrari:) Jeszcze taki mały dopisek- Jeżeli Merc jest tak szybki, to do włączenia DRS powinni odjechać na 2-3 sekundy po starcie i powiększać przewagę do zużycia opon, jeżeli tego nie zrobią- będę bardziej pewien teorii o świetnym DRS w qualu.

@Kimasek zapominasz o Kimasku :) heheh ten koles mial niewykorzystane canne minuty podczas treningow - a wczoraj... ekhm - dzisiaj... pokazal sie z bardzo mocnej strony i mam nadzieje ze to on bedzie walczyl o zwyciestwo - Lotusowe laczki sie tak nie scieraja jak innych i mam nadzieje ze Kimi to wykorzysta jutro. Alonso owszem i wystrzeli podczas startu ale pozniej spadnie na pozycje swoja czyli 3cia... mercedesy beda spadac w dol... ale jednak licze cicho na Hamiltona ze nie da sie tak "objezdzac" jak Niko i zostanie z przodu dlugo i namiesza dzieki temu za soba... czyli Vettel, kimi i Alonso beda sie tam tasowac. W sumie to tylko moja wizja a okaze sie jutro - zycze wszystkim udanego wyscigu. A i najwazniejsze... mina Buttona odpadajacego z Q i Front Row dla Mercedesa musaila byc bezcenna :)

[quote="IceMan11"]przecież to Anglik jest uważany za najlepszego w tych sprawach[/quote] No i Vettel :) Kimi , jeżeli będzie w RBR niezłe baty dostanie w kwalach od Niemca :P Chociaż nic nie wiadomo, skoro Rosberg też miał je dostawać od Lewisa a daje radę. Co do komentatorów....poza team radio (mój angielski nie jest perfekcyjny) ich nie słucham. Interesuję mnie tylko obraz i LT. Co do kwalifikacji.... Większość uważała, że Britney będzie dostawać baty od Lewisa a jednak Niemiec potrafi w kwalach pojechać lepiej. Mimo wszystko, Merc tempem kwalifikacyjnym imponuję. W zeszłym sezonie już pisałem, że Merc z Lewisem powalczy o podia lub/i o jakieś zwycięstwo ale na tytuł nie ma co liczyć. Również uważałem, że Vettel Kimi i Alonso - to trzech muszkieterów, którzy w tym sezonie powalczą o tytuł. RBR odzyskuje wigor, Ferrari obecnie jest najbardziej kompletne czy też najlepsze a Lotus jak na razie trzyma się czołówki solidnie. Zobaczymy jak dalej. Niedawno Berger się wypowiadał, że do końca sezonu tylko Vettel i Alonso będą walczyć o tytuł bo Lotus z braku takiej podstawy finansowej wypadnie z gry. Mam nadzieję, że nie, bo w tym sezonie to Kimi ma zdobyć tytuł a potem może iść do RBR :) A na poważnie... Williams porażka, Mcl dalej w czarnej d.upie, Sauber również nie może się pozbierać. FI jakby powoli łapali zadyszkę. Jak jutro widzę podium? Nie mam zielonego pojęcia. Zależy na ile Merc ogrobił domową robotę jeżeli chodzi o tempo wyścigowe i oopny, bo tempo w kwalach mają najlepsze. Pytanie jak wystartuje Kimi z brudnej części toru mając obok siebie Alonso. Wiele pytań. Tak czy siak wydaję mi się, że dwa Merce zmieszczą się w pierwszej 6-stce, obok Vettela Raikkonena Alonso Massa/Grosjean - kolejność dowolna. Jedno co mnei cieszy, to że Kimi w końcu się zebrał do kupy i w tym sezonie w kwalifikacjach jest 5:0 w stosunku do Romain. Ale sezon jest długi. Oby jutro był ciekawy wyścig. Wg mnie dzisiaj były najciekawsze kwalifikacje. Pozdrawiam.

@Kaiser 77 Ja z kolei widziałem je od samego początku. Na pojedynczym okrążeniu w niczym nie ustępuje Lewisowi na chwilę obecną - a przecież to Anglik jest uważany za najlepszego w tych sprawach. Z ferowaniem wyroków poczekam co najmniej do połowy sezonu, a później do jego końca. W każdym bądź razie jest dobrze.

[quote="IceMan11"]Rosberg szaleje[/quote] I to przez duże "S"..... poraz kolejny powiem, że widze szanse dla Nico w pojedynku z Lewisem. Oczywiście to nie takie proste, jednak jeśli Nico nie będzie odpuszczał, wyciągnie odpowiednie wnioski (Malezja), to może być ciekawie, tylko musi walczyć już teraz, bo lepszej okazji jak początek sezonu nie będzie. Troche z innej beczki. Pierwszy raz od kilku gp oglądałem qual w stacji ze słoneczkiem, i tak..... troche śmieszno, troche straszno... Nie dziwi mnie to, że dzisiaj: - na torze mieliśmy "ROMANA Grożana" - "Toro ROSŁO" , w sumie Toro Rosso trochę urosło od zeszłego roku - Fernando mimo tego, że jest gorąco-krwisty, to jest chłodny - Merc jest już nasz - Polski, bo Kubica, bo Toto... ok, coś co dużo bardziej mnie zaskakuje, to łatwość w wygłaszaniu opini w stylu - ten rozmienia się na drobne, a ten najlepsze lata zdecydowanie ma za sobą itp. dziś trafiło na Rory'a Byrne'a.... Ale, jak to mówi Sting - muzyka to dźwięki i cisza.... a dziś cisza była najlepsza, bo co oni mogli powiedzieć o czasie Nico w Q3, jeżeli kilka minut wcześniej usłyszeliśmy że Lewis i tylko Lewis, a Rosberg to ogólnie deklasacja i te 0.7 s straty.... a tu kuku.... Na koniec, wiecie co spędza sen z powiek tych dwóch gentelmenów (no może jednego bardziej) ??? Moim zdaniem to kim jest " TA UROCZA MŁODA DAMA" która towarzyszyła Laudzie i " szefowi wszystkich szefów" w garażu Mercedesa...

@IceMan11 To małe nieporozumienie. Dzisiejsze komentarze odnoszą się do dzisiejszej sesji - i to jest w porządku. Przy tej okazji przypomniały mi się te, które czytałem po pierwszych wyścigach - i już wtedy dziwiło mnie, że tak szybko wydaje się takie kategoryczne opnie (nie chce mi się ich teraz szukać, bo nie jest też moim celem "triumfowanie" nad ich autorami itp. - ale padały z grubsza takie stwierdzenia: "Perez to jednak średniak", "przeciętniak", "niczego nie zdziała w McLarenie", "przereklamowano go w zeszłym sezonie"). Teraz okazuje się, że chyba za szybko go w ten negatywny sposób zaszufladkowano - i odnosiłem się przede wszystkim do tego. A "przestroga", żeby nie popadać w drugą skrajność, to już raczej ogólna uwaga, odnosząca się do podobnych przypadków (zaznaczyłem to w ostatniej części pierwszego komentarza). Tym razem ja wyciągnąłem z konkretnej sprawy Pereza "refleksję ogólną" - ale jest to chyba bardziej uprawnione, niż ocena talentu i umiejętności kierowcy po dwóch pierwszych startach w nowym zespole. Tak więc w części "pochwał" nie odnoszę się konkretnie do żadnego z powyższych komentarzy (inaczej zaadresowałbym to pod konkretny nick). Stwierdziłem zresztą, w nawiasie (czyli "nawiasem mówiąc"), że dzisiejsze pochwały są zasłużone. Dodałem tylko dla jasności (która paradoksalnie zaciemniła sens wypowiedzi), że "zasada pochopnego uogólnienia" może być używana zarówno w sensie negatywnym jak i pozytywnym. Uff - ile się musi człowiek natłumaczyć, żeby sprostować jedno nieporozumienie... Postaram się w przyszłości precyzyjniej formułować swoje wypowiedzi.

@jpslotus72 A kto takowe wyciąga? Bo chodziło ci zapewne o mnie. Czy zachwalam Pereza? Nie. Stwierdzam oczywisty fakt, a na jego ocenę z mojej strony nie składają się 4 występy w barwach McLaren'a tylko poprzednie dwa w Sauberze, którymi po prostu mi nie zaimponował.

@THC-303 No, nie chodzi też o jeden qual - w Bahrajnie Sergio zaszalał tak, że Jenson wzywał na pomoc "drogówkę", żeby go zastopować... :) Ale zasada oczywiście działa w obie strony (jak zresztą pisałem) - nie wpadać ze skrajności w skrajność, oceniać konkretne przypadki i nie wyciągać zbyt pochopnych, ogólnych wniosków na podstawie pojedynczych występów.

[quote]Tak na marginesie - czytam tu (zasłużone) pochwały dla Pereza. I przypominam sobie, ze całkiem niedawno, po drugim wyścigu sezonu, czytałem komentarze, skreślające go jako przeciętniaka, który zupełnie przepadnie w McLarenie...[/quote] Ci, którzy Pereza skreślali nie pamiętają pierwszego sezonu pewnego Fina w Maku. Teraz po jednym udanym kwalu nie ma co się podniecać w drugą stronę. Pierwszy sezon bywa inny, na wnioski czas jeszcze przyjdzie.

Tak na marginesie - czytam tu (zasłużone) pochwały dla Pereza. I przypominam sobie, że całkiem niedawno, po drugim wyścigu sezonu, czytałem komentarze, skreślające go jako przeciętniaka, który zupełnie przepadnie w McLarenie... Rzecz nie w tym, żeby popadać teraz w drugą skrajność, tylko czasem trzeba trochę cierpliwości - i szerszego materiału dla wydawania ogólniejszych ocen. Zawsze można (pozytywnie lub negatywnie) oceniać konkretne występy, ale przesadą jest często generalizowanie tych ocen. Dotyczy to zresztą nie tylko Pereza - nieraz już tak bywało: wskoczył człowiek na podium i już nakładano mu koronę mistrzowską, następnym razem przyjechał bez punktów i zaraz w komentarzach wylatywał ze stawki...

@katinka Tak, 7UP ;D

@IceMan11, ale kto? Bo Seba Vettel chyba startując z P2 tu na Catalunya w 2011 wygrał wyścig. Więc jaki inny Niemiec jeszcze, Mistrz x 7? ;)

Popatrzcie na różnicę między Alonso i Massą - 0.001 s. :D

Merce ładnie, ciekawe czy jutro załapią się na podium, odstawiam hamiltona na P3, rosberga jak dojedzie P4-6.

Bardzo ciekawa sesja kwalifikacyjna. Mercedes wystrzelił w 3 sektorze i to dało im przewagę. Troszkę więcej spodziewałem się po Ferrari, aczkolwiek biorąc pod uwagę ich starty są w stanie zyskać kilka pozycji bardziej Alonso, który startuje z czystej części toru obok Kimiego, który startuje słabo. Wydaje mi się, że w wyścigu Mercedesy będą miały ciężko zważywszy na ich degradacje ogumienia. O zwycięstwo powinni walczyć Vettel z Alonso ponieważ ich tempo wyścigowe było najlepsze na symulacji w piątek. Kimi również będzie groźny no i niewiadomą jest Massa, ale on przeważnie wyścigi ma słabsze więc tu nie spodziewam się po nim niczego więcej. Duży zawód Mclaren chyba się mocno przeliczyli z tymi poprawkami, które z zasadzie nic nie dały. Wyścig zapowiada się bardzo emocjonująco. Osobiście liczę na Alonso, który da z siebie 110% przed własnymi kibicami:).

@katinka Historia lubi się powtarzać, a pewien Niemiec z P3 już wygrał ;P

Świetnie Nico i Lewis, brawo! Pierwsza linia dla Mercedesa, to dobry początek na wyścig, szkoda tylko, że Hamilton w Q2 to szybkie kółko musiał zrobić chyba na nowym komplecie pośrednich opon, ciekawe, czy w Q3 też. Ale oszczędzali twarde gumy, więc w wyścigu może nie będzie tak źle. Dobrze też Vettel, potrafi cisnąć kiedy trzeba. Takie podium GP by mi się podobało, no może niekoniecznie w tej kolejności ;) No i pochwała dla Pereza, nie marudzi jak baba, tylko powalczyło Q3. Jutro na starcie będzie ciekawie, jesli nie zapomnieli jak się walczy, ale mam dziwne przeczucie, że to Alonso wystrzeli na P1.

Rosberg szaleje, Ferrari poniżej oczekiwań, Webber słabiutko, Perez miażdży Button'a, Groźnemu nie wyszło, Kimi dobrze, a Vettel z małą stratą do Lewis'a.

@Amalio - może tak być. Albo będzie pół sekundy szybszy, a tu Brałn powie mu "Lewus jest szybszy od Ciebie". ;)

Ja obstawiam, że na okrążeniu formującym Rosberg zostanie poinformowany o tym, że szwankuje skrzynia biegów i żeby ruszał z piątki :]

Chilton nie tak daleko Bianchiego... ;) Gratulacje dla Rosberga - po raz kolejny lepszy od Hamiltona. Mam tylko nadzieje, że nie spaprają mu strategii, tak jak w Bahrajnie. ;]