Renault pokazało światu przyszłoroczny silnik
I zaprezentowało także próbkę dźwięku
21.06.1314:48
Paweł Zając 6127wyświetlenia
Renault zaprezentowało dziś w Paryżu silnik 1,6 turbo, który będzie w przyszłym roku używany w Formule 1.
Francuski producent nazwał go Energy F1, co ma być odzwierciedleniem wejścia w nową erę technologii turbodoładowanych silników i odzyskiwania energii.
Jak na razie wiadomo, że w przyszłym roku klientami Renault będą Red Bull oraz jego juniorska ekipa - Scuderia Toro Rosso. Caterham najpewniej również pozostanie przy silnikach z Viry, gdyż wiąże go z Renault współpraca przy samochodach drogowych. Jak na razie nie wiadomo, czy Lotus zdecyduje się na przedłużenie kontraktu z francuskim producentem.
Renault opublikował dziś także próbkę dźwięku nowego silnika. Wiele osób od dłuższego czasu obawiało się o dźwięk mniejszych jednostek, jednak Rob White, główny inżynier silnikowy, twierdzi, że ludzie nie powinni być rozczarowani brzmieniem V6.
Posłuchaj nowego silnika Renault
Dźwięk silnika nadal będzie głośny. Będzie w stanie obudzić śpiocha, a ludzie mieszkający wokół toru nadal będą narzekać. Różnica polega na tym, że dźwięk z turbodoładowanego silnika jest inny. Można usłyszeć turbo, kiedy kierowca odpuszcza gaz i spadają obroty. Na pewno ludzie będą wspominać poprzednie silniki, jednak brzmienie nowego jest po prostu inne. To jak pytanie co jest lepsze - Motorhead czy AC/DC. Tak naprawdę zależy to od specyficznego gustu, jednak oba koncerty są całkiem głośne.
White wyjaśnił również, co składa się na dźwięk silnika.
Brzmienie jednostki napędowej jest sumą trzech czynników - wydechu, dolotu i mechanicznego hałasu. W silnikach spalinowych wydech dominuje, jednak pozostałe dwa źródła mają znacznie i będą głośne, kiedy wydech zostanie stłumiony. Wszystkie 3 oczywiście są w silniku V6. Ogólnie energii jest więcej, jednak wydech i dolot jest stłumiony przez turbo. Ogólnie rzecz biorąc ciśnienie akustyczne będzie niższe (i tym samym głośność), co odzwierciedla naturę nowych jednostek. Samochody jednak nadal będą przyśpieszać i zwalniać bardzo szybko oraz w mgnieniu oka zmieniać biegi, a obroty będą wysokie.
KOMENTARZE