GP Belgii: wyniki wyścigu

@kumien Ale liczysz ten sezon gdzie Schumacher wygral niemal 13 wyscigow z rzedu, czy nie? Bo przy takim bolidzie i braku rywali, to niestety ilosc wyscigow w sezonie 17 czy 20 nie robi wiekszej roznicy. Porownaj prosze ile w trakcie jazdy w czolowych ekipach oddali zespolowym partnerom wlasnie Senna czy Hamilton... Mieli duzo trudniej i nie byle kogo za team mate... @krzychol2000 Fakt, siedem lat to szmat czasu. Poogladasz dwadziescia siedem, pozegnasz obecnych idoli, zaczna kariery nastepni i je pokoncza, znowu pojawi sie pokolenie ... to bogatszy o kilka doswiadczen i chocby kilkanascie sezonow, to sam stwierdzisz, ze przejmowales sie blahostkami. Czepiasz sie jak piega Cindy Crawford... a komu sie nie podobala, niech rzuci kamieniem... :) @Tomek71 Ciekaw jestem czy jakby startowal z P1 utrzymalby sie przed Lewisem. Ciekaw tez jestem, na ile Lewis staral sie odjechac ... i po co? Byl czas wyscigu... kiedy Bottas dochodzil prowadzaca dwojke, a wirtuozem na treningach i PP nie byl w Belgii.

Wyścig oglądało się dobrze. Vettel trzymał tempo Hamiltona nieodstając więcej niż 2,5 sekundy przez cały dystans wyścigu . Fajnie że dwaj kierowcy walczący o tytuł rywalizuja o niego bezpośrednio na torze.Jeżeli w dalszej częsci sezonu też tak będzie to sezon 2017 będę bardzo miło wspominał. Mimo że do Hamiltonna nie pałam sympatią muszę przyznać że trzymając za sobą Vettela przez tyle czasu ma ode mnie propsa ;D. Żałuję jednak że VET go nie wyprzedził i szkoda że udało mu się tylko raz go zaatakować, brakowało walki ;/ Było widać w tym manewrze że Ferrari odstaje od Merca mocą silnika( gdy VET rozpoczął manewr i zrównał się z HAM-em nie mógł osiągnąć większej prędkości by go wyprzedzić).Dlatego Monza zapowiada się dla Mercedesa niestety ;(

Krzychol2000 większość przykładów, które podałeś to jakieś śmieci wyssane z palca, które chyba sam sobie wymyśliłeś. Poziom dno wiedzy na temat F1. Czy to ty jesteś @kamikadze ten który uważa, ze Hamilton nie powinien mieć nawet wygranego wyścigu? Szczerze to on już mądrzej pisał. Żałosna argumentacja, podejście do wyścigów, do ludzi i do świata, radzę się zmienić :)

@krzychol2000 nic z tego. masz takie prawo. jedynie ta Twoja lista jest dosyć zabawna więc mnie rozbawiła :)

@krzychol2000 Jeszcze ze najpierw wiaze prawy but a potem lewy ;) Ales sie zawzial. Troche odpusc, bo wyglada jakby byl twoja obsesja ;)

@krzychol2000 :) Ty masz jakiś zeszyt pt. "Rzeczy, za które nie lubię Hamiltona"? Jakoś dużo czasu mu poświęcasz a większość zarzutów możesz przypisać też innym kierowcom. Nie szukając długo, może założysz zeszyt o Perezie? Perez to była największa żenada tego wyścigu, ale przynajmniej jest konsekwentny w niszczeniu swojego wizerunku od jakiegoś czasu. Czy mi się wydawało, czy Ham przed dekoracją powiedział do Vet, że było blisko bo mu pozwolił?

@kumien Zobacz na kariere Schumachera, jego partnerow zespolowych, ktorzy oddali mu wiecej zwyciestw niz sami zdobyli... Przez cale late nie mial rywala w zespole, jak chocby Hamilton w postaci wygrywajacych rwgularnie Alonso i przez 4 lata Rosberga... Gdyby tymi bolidami jezdzil z Irvinem czy Kowalainenem to juz by pukal do rekordu zwyciestw. Mozliwe by byly serie... kto wie ale kilkanascie wyscigow w sezonie by zrobil. Tak jak Vettel w Red Bullu w najlepszych latach...

Tyle że wielki Schu wiele zwycięstw zdobył przez team orders, już nie mówiąc że prawie nigdy nie miał dobrego kierowcy w drugim bolidzie.

[quote="rvs"]Jeśli Hamilton zostanie w Mercedesie jeszcze ze 3 lata, to dogoni Schumachera w zwycięstwach - jeszcze w tym roku wydaje się, że dojdzie do różnicy 30 lub mniej zwycięstw.[/quote] I z tym wyrównywaniem rekordów mam pewien problem, ponieważ w czasa Wielkiego Schu nie było tylu wyścigów co teraz, więc jak trafisz dobry bolid to możesz wygrywać seriami.

[quote="marios76"]po starcie na ktory V max nie ma wplywu Hulk byl nizej niz P6 i to sporo[/quote] To po pierwszym zakręcie, na koniec pierwszego okrążenia był już z powrotem na pozycji "za czołówką, a przed resztą". Jeszcze go przez chwilę podgryzał Fernando, ale od 4 okrążenia Hulk jechał już tylko sam ze sobą.

@krzychol2000 Nie pamiętam, żeby na niego gwizdali w 2015, z tego co pamiętam to też dostał wielki aplaus, mimo że Vettel był 2. Jedyne z takich sytuacji pamiętam jak w 2009 wypadł na ostatnich kołkach i była wielka wrzawa, jak odpadł mistrz świata, znienawidzony zawodnik i lider wtedy największego rywala - McLarena. Również w 2010 cieszyli sie i gwizdali na niego jak Massa wyleminował go z wyścigu, wtedy Lewis walczył o tytuł i był liderem MŚ. Teraz wszyscy darzą go szacunkiem, ale kiedyś tak nie było. Ja byłem z tych, którzy byli nieliczninymi po jego stronie i widzieli w nim wielkiego mistrza, nie za Kubicą i nie za Ferrari. Po latach wyszło kto miał rację :)

Spa to moze szybki tor ale przede wszystkim techniczny. Dlatego jest tak lubiany przez kierowcow - bo tu procent wplywu kierowcy na wynik wyscgu jest najwiekszy. No i kiepski kierowca w szybkim bolidzie przegra z dobrym kierowca w bolidzie srednim.

Mnie zastanawia tempo Ferrari. SPA to szybki tor, a tutaj Vettel regularnie trzymał te 2 sekundy straty przez cały wyścig. Mercedes im nie odjechał na 30 sekund jak to bywało w tym sezonie.

@enstone Palmerowi tak naprawdę ta wczorajsza awaria wyszła na dobre, bo nawet gdyby wywalczył P7, to dzisiaj zapewne zaliczyłby spektakularny zjazd w dół i wszyscy czarno na białym by widzieli jaki cienki wyścig pojechał. A tak to odstawiał sobie po cichu gdzieś tam z tyłu swoją tradycyjną żenadę, ale wyjeżdża z Belgii jako niby pechowiec, który mógł mieć życiowy weekend, gdyby nie defekt. Guzik prawda. Wiecie kto na polach startowych był bezpośrednio za Palmerem? Ano Felipe Massa w słabszym bolidzie. Sprawdźcie sobie teraz miejsca końcowe obu Panów.

[quote="bartoszcze"] @enstone Niech zgadnę: nie spojrzałeś na pozycje startowe.[/quote] Pudło i wielki bubel ..... Akurat tutaj na SPA pozycje startowe nie mają wielkiego znaczenia - to nie Monaco czy Hungaroring. Renault od Silverstone ma czwarty najszybszy bolid, przegonili różowych - niestety tylko jednym bolidem z numerem 27. Nie oczekuję od Palmera siedzenia na plecach Hulka, ale dzisiaj maleńkie punkty były do zgarnięcia, niestety Jo się znów popisał i dojechał przed zagubionym dzisiaj Magnussenem i żałosnym silnikiem Hondy, na temat Saubera się nie wypowiadam.

Mercedes -- brawa dla Hamiltona, Bottas tak sobie Ferrari- piękna walka Vettela jednak nie wygrał, Raikkonena przemilczę Redbull- Ricciardo to prawdziwy szczęściarz Verstappen odwrotnie Force India- Będzie dym w zespole, Ocon zdobyłby więcej punktów gdyby nie ten j****y de**l Perez Williams- 8 miejsce Massy po tak słabym piątku i sobocie jest dla nich niemal jak wygrana, Stroll jak zwykle forma ssie Toro Rosso- Sainz uciułał punkt, Kvyat występ bez Historii Haas- dobry występ Grosjeana, Magnussen do błędu po neutralizacji też jechał dobrze Renault- Hulkenberg zaliczył bardzo dobry występ wycisnął znów maximum z auta, Palmer miał się przełamać ale jak tak dalej pójdzie to się przełamie co najwyżej opłatkiem w grudniu Mclaren- Świetny początek Alonso ale jako że Honda to złom to nic więcej nie mógł zrobić, słabo Vandoorne Sauber - przemilczę

Przywykłem do tego, że obecna generacja bolidów bije rekordy kwalifikacyjne na każdym torze, ale dziś stało się coś jeszcze - pobito rekord okrążenia w wyścigu, rekord jeszcze z czasów tankowania. Szacun za tę technologię, dziwię się, że większości ona nie pasuje. Jeśli Hamilton zostanie w Mercedesie jeszcze ze 3 lata, to dogoni Schumachera w zwycięstwach - jeszcze w tym roku wydaje się, że dojdzie do różnicy 30 lub mniej zwycięstw.

Perez z dniem dzisiejszym stracił u mnie resztki jakiegokolwiek szacunku, na który ciężko - i zasłużenie - pracował od 2012 roku.

@bartoszcze Obaj poprawili pozy je, bo Verstappen mial awarie. Tylko, ze po starcie na ktory V max nie ma wplywu Hulk byl nizej niz P6 i to sporo. Nie wiem jak predkosci FI, ale im uciekl ;)

@marios76 Ja się zgadzam, ale samo rzucanie cyferkami jest słabe, bo Hulk wystartował z P7 i dojechał na P6, a Palmer wystartował z P14 i dojechał na P13. Oczywiście, Hulk był best of rest, a Palmer coś tam się pościgał z tyłu, nawet jak kogoś wyprzedził, to bardziej został wyprzedzony. Renault miały zaskakująco niskie prędkości na prostej (PAL 324,3, HUL 319,7 vs ALO 319,8, ERI 324,8, VAN 336,6, SAI 341,2, STR 349,7).

@bartoszcze Hulkenberg wyprzedzal. Walczyl. Palmer mial niby lepsze tempo w kwalifikacjach. Jaki problem poprawic pozycje w walce z przecietniakami???? Kolejny bardzo slaby wystep drugiego kierowcyRenault. Pierwszy zrobil co mogl- az trzeba go pochwalic.

Alonso :-) Za to go cenię. Perez - poproszę 7 punktów karnych. Albo od razu 19. Palmer... A Renault mogłoby mieć piąte miejsce... Tak czy inaczej może mieć, ale tylko Hulk na to pracuje... A tak wstyd... I sprawiasz radość konkurencji...

@enstone Niech zgadnę: nie spojrzałeś na pozycje startowe.

Niech wybuczą Vettela na Monzy tak jak w 2013 roku. Co teraz już go lubią :D Śmiech na sali.

Hulk P6, Palmer P13 .... Czy Cyrylek dalej będzie bełkotał, że powrót Kubicy do F1 "musi mieć sens" i "są duże znaki zapytania dot. Kubicy" ...??!.

@Metalpablo Syf. Ale mógł zdjąć nogę z gazu :/

Rozumiem, źe Kimi aby nie dostać kary powinien zatrzymać się przed Maxem i poczekać aź zniknął podwójne żółte flagi. To jest chore. To jest nie dopomyślenia. Jestem zbulwersowany decyzją sędziów. Samochód Maxa stał tam dłuższą chwilę i napewno ktoś tamtędy jechał, ale karę dostał tylko Kimi. Brawo Lewis.

Hamilton solidna robota, podobała mi się jego obrona przed Vettelem na miększych oponach. Ricardo i Grójec dzieci szczęścia. Pechowy wyścig dla kilku kierowców, ale prawdziwy potencjał zademonstrować Alonso i Palmer. Pierwszy blysnal kiepskim bolidem, drugi zgasil światełko w tunelu całkiem dobrym... Jestem daleki od używania inwektyw, czy obrażania kierowców. Jeszcze w ostatnich postach stawiałem Pereza w top 10 dzisiejszej F1, a on coraz skuteczniej demonstruje jakim jest cepem i frustratem. Rosberg zeszłego sezonu: nie dam się zespołowemu rywalowi, choćbym go miał rozjechac :/ Kara, punkty? Powinien odpocząć... Tylko błagam nie sypcie gromów na głowę Bottasa, bo do SC jechał 5 sekund za Vettelem, a po wyprzedzeniu go (w tunelu) nie mógł na twardszy oponach skontrować :( Versace to chyba karma za zeszły sezon :/ Może juz wystarczy? Aha, dziadek Massa szczęśliwie, ale jego krytycy muszą dziś przyznac- przerósł zespół :)

W miarę Ok wyścig, ale po Spa spodziewałem się więcej, super jazda i obrona Hamiltona. Ależ pecha ma Fernando, taki zawodnik a tak się musi męczyć. Na plus Kimi, bo odrobił to co te dziadki z arbitrażu mu zabrali, właściwie nie odrobił bo mógł być na podium, ale lepiej 4 niż dalej.. za byle co 10 sekund stop&go co za porażka... @krzychol2000 a 3 lata temu dostał wielka owacje na stojąco, bo Nico był tym złym :D

Perez chłopie... Ochłoń. Aż jestem przerażony tym, co on robi po zeszłorocznych podiach w Monako i Baku i ogólnie zeszłym sezonie.

Yesssss! Świetny i bezbłędny Hamilton. Jeszcze w końcówce obronił się w na oponach miękkich przed Vettelem na US. Teraz czas na uciszenie Tifosi na Monzy ;)

Moim zdaniem kara dla Kimiego była przesadzona. Rozumiem jakby dostał doliczone 5 sekund lub 10 sekund ale stop/go to zbyt ostra kara. Żal mi kompletnie Verstappena i Alonso. Przez swoje samochody nie pokazują swojego potencjału... Cieszy mnie podium Ricciardo. Manewr wyprzedzania Bottasa był fantastyczny. Perez jest chyba jakiś nienormalny. Dwa razy w jednym wyścigu zepchnął Ocona na ścianę. Należy mu się jakaś surowa kara. Jeszcze także szkoda Magnussena, że popełnił ten błąd po neutralizacji, bo zanosiło się na dwa samochody Haasa w punktach. Palmer out. Ogólnie to ciekawy sezon, bo jeszcze nikt w tym roku nie wygrał dwóch wyścigów z rzędu, co jest fajne nawet. Brakuje mi jednak deszczowego wyścigu. Liczyłem na deszcz w ten weekend.

Dwoma słowami Świetny Wyścig