F1 wprowadzi panele świetlne umiejscowione na kołach?
Dzięki technologii LED mogłyby one informować fanów np. o pozycji danego kierowcy.
04.09.1910:15
Nataniel Piórkowski 3266wyświetlenia
Embed from Getty Images
W nieodległej przyszłości na bolidach F1 mogą być umieszczane przydatne dla fanów informacje.
Według informacji do jakich dotarł portal RaceFans wstępna wersja przepisów na sezon 2021 mówi o tym, że na konstrukcji ma się znaleźć aż sześć paneli świetlnych.
Dwa zostaną umieszczone na nadwoziu po obu stronach bolidu. Cztery kolejne obrotowe systemy miałyby być zamontowane na kołach. Mogłyby one informować kibiców na trybunach o tym, na której pozycji znajduje się dany kierowca lub ile odbył już zjazdów do alei serwisowej.
W 2014 roku Force India testowało rozwiązanie Info Wing, które wykorzystywało instalację kamery umiejscowionej nad wlotem powietrza. Nie skorzystano jednak z niego w żadnych oficjalnych sesjach Grand Prix.
Rok później IndyCar sprawdziło działanie paneli świetlnych umieszczanych na felgach. Za dostawę systemu odpowiadała brytyjska firma Speed of Light Media.
Jej właściciel - Guy Margetson wyjaśniał wtedy:
W nieodległej przyszłości na bolidach F1 mogą być umieszczane przydatne dla fanów informacje.
Według informacji do jakich dotarł portal RaceFans wstępna wersja przepisów na sezon 2021 mówi o tym, że na konstrukcji ma się znaleźć aż sześć paneli świetlnych.
Dwa zostaną umieszczone na nadwoziu po obu stronach bolidu. Cztery kolejne obrotowe systemy miałyby być zamontowane na kołach. Mogłyby one informować kibiców na trybunach o tym, na której pozycji znajduje się dany kierowca lub ile odbył już zjazdów do alei serwisowej.
W 2014 roku Force India testowało rozwiązanie Info Wing, które wykorzystywało instalację kamery umiejscowionej nad wlotem powietrza. Nie skorzystano jednak z niego w żadnych oficjalnych sesjach Grand Prix.
Rok później IndyCar sprawdziło działanie paneli świetlnych umieszczanych na felgach. Za dostawę systemu odpowiadała brytyjska firma Speed of Light Media.
Jej właściciel - Guy Margetson wyjaśniał wtedy:
We wstępnej fazie rozwoju zamontowaliśmy nasze panele na kole od roweru. Mieliśmy wtedy tylko jeden kolor LEDów. Byliśmy w stanie wyświetlić dzięki nim napis WHEEL. Tak powstała cała nasza technologia. Opatentowaliśmy projekt i dzięki różnym kolorom możemy wyświetlać na kręcących się kołach logotypy lub cokolwiek czego oczekuje IndyCar lub zespoły.
