Valtteri Bottas najszybszy w pierwszym treningu do GP Rosji

Embed from Getty Images

Valtteri Bottas ukończył z najlepszym czasem chaotyczny pierwszy trening do Grand Prix Rosji. Drugie miejsce w tabeli należy do Daniela Ricciardo, natomiast trzecie do Maksa Verstappena. Lider klasyfikacji - Lewis Hamilton, był dopiero dziewiętnasty.

Kolejka w alei serwisowej tuż przed startem treningu liczyła trzynastu kierowców, a na jej czele był Max Verstappen z Red Bulla. Pierwszy czas tego weekendu ustanowił Lewis Hamilton w Mercedesie, okrążając tor w Soczi w 1:37,716. Wkrótce do tabeli wskoczył również Valtteri Bottas, podnosząc poprzeczkę do 1:37,313.

Przez kolejne piętnaście minut na obiekcie wokół Parku Olimpijskiego panował względny spokój, który przerwali kierowcy ze środka stawki wymieniający się najlepszymi rezultatami okrążenia. Najpierw pierwsze miejsce zgarnął Sergio Perez poprawiając wynik Bottasa o zaledwie 0,009 sekundy. Chwilę później Meksykanina pobił Daniił Kwiat, natomiast kolejne przejazdy to powrót na pierwsze miejsce Valtteriego Bottasa z czasem 1:34,923 na miękkich oponach.

Około 35 minut od rozpoczęcia sesji na torze ogłoszono wirtualną neutralizację po zderzeniu Carlosa Sainza z barierą w siódmym zakręcie. Hiszpan obrócił się na dohamowaniu i uszkodził tylne skrzydło, które ocierało o koła w drodze powrotnej do alei serwisowej. Chwilę później wizytę poza torem zaliczył również Daniił Kwiat, który wypadł z toru w piętnastym wirażu, lecz bez konsekwencji w postaci zniszczonego samochodu.

Po pięciu minutach na torze w Soczi wywieszono zielone flagi, lecz zespoły zdecydowały się ograniczyć aktywność, czekając na przerwę związaną z przekazaniem opon firmie Pirelli. Wzmożone prace trwały za to w McLarenie, który sprawdzał samochód Sainza pod kątem uszkodzeń i jego dalszego udziału w pierwszym treningu.

Ciszę przerwał Lewis Hamilton, który rozpoczął drugą połowę sesji na twardym ogumieniu. Brytyjczyk legitymował się wówczas piętnastym wynikiem i na pierwszej mierzonej próbie przestrzelił dohamowanie do drugiego zakrętu, niszcząc lewą przednią oponę. Lider klasyfikacji skarżył się na mocne wibracje i od razu podjął decyzję o zjeździe do alei serwisowej. Tym samym Hamilton mocno skomplikował sobie sytuację przed drugim treningiem, pozbawiając się jednego kompletu świeżych Pirelli.

Kilka minut później identyczny błąd popełnił Valtteri Bottas na pośrednim zestawie, spłaszczając lewą przednią oponę na dohamowaniu do trzynastego wirażu. Fin także zjechał do mechaników, zmagając się z drganiami Mercedesa przy wysokich prędkościach. Ponad pół godziny przed flagą w szachownicę przerwano trening po wypadku Nicholasa Latifiego, który wbił się lewą stroną swojego Williamsa w barierę tecpro okalającą dziesiąty zakręt. Kanadyjczyk urwał tylne skrzydło, a także uszkodził zawieszenie na obu końcach samochodu.

Po ośmiu minutach przerwy wznowiono trening i spora grupa kierowców zdecydowała się od razu wrócić do pracy. W tym gronie był Max Verstappen, którzy zrealizował przejazd na miękkich oponach i wskoczył na drugie miejsce ze stratą 0,654 sekundy do Bottasa. Za Holendrem podążał Romain Grosjean, który obrócił się o 180 stopni w trzynastym zakręcie, lecz bez większych konsekwencji.

Niespełna kwadrans przed finiszem treningu, szybszym od Verstappena okazał się Daniel Ricciardo, który poprawił jego czas o 0,1 sekundy. Australijczyk potwierdził mocną formę Renault w Soczi, po niezłych okrążeniach ze strony Estebana Ocona w pierwszej części sesji. Francuz ostatecznie uplasował się w tabeli na szóstym miejscu.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 27°C
Prędkość wiatru: 2,4 m/s
Wilgotność powietrza: 61%
Sucho