Verstappen wygrywa ostatnią sesję kwalifikacyjną sezonu 2020

To pierwsze pole position na Yas Marina w erze hybrydowej dla innego dostawcy niż Mercedes.
12.12.2015:05
Maciej Wróbel
826wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen okazał się najszybszym kierowcą podczas ostatniej sesji kwalifikacyjnej w sezonie 2020. Holender w decydującym momencie minimalnie pokonał Valtteriego Bottasa i Lewisa Hamiltona. Tuż za czołową trójką znaleźli się Lando Norris i Alexander Albon.

Q1
Jako pierwsi na torze zameldowali się kierowcy Haasa - Magnussen i Fittipaldi - oraz George Russell. Stosunkowo szybko z garażu wyjechał także Charles Leclerc. Magnussen jako pierwszy ukończył pomiarowe kółko z wynikiem 1:38,086. Duńczyka z pierwszej pozycji zepchnął Leclerc, bijąc czas kierowcy Haasa o ponad sekundę. Do głosu szybko jednak doszli najszybszy w trzecim treningu duet Red Bulla - na prowadzeniu znalazł się Albon, który prowadził przed Verstappenem o 0,7 sekundy. Holender narzekał jednak na wibracje spowodowane gwałtownym hamowaniem w pit lane po tym, jak Williams tuż przed nim wypuścił Nicholasa Latifiego.

Wkrótce potem na torze pojawili się kierowcy Mercedesa. Lewis Hamilton zepchnął Alexa Albona z pierwszej pozycji, ale nie zabawił na niej zbyt długo. Po chwili pierwszym czasem mógł już legitymować się Valtteri Bottas, a rezultat Brytyjczyka został w międzyczasie skasowany za przekroczenie limitów toru w 20. zakręcie. Na domiar złego, mistrz świata zgłosił zespołowi możliwe uszkodzenie podłogi. Na siedem minut przed końcem na prowizorycznym pole position znajdował się Bottas. 0,3 sekundy za Finem plasował się Sergio Perez, a czołową piątkę uzupełniali Albon, Stroll i Sainz. Lewis Hamilton zaliczył kolejne pomiarowe kółko, dzięki któremu znalazł się na siódmej pozycji.

W samej końcówce siedmiokrotny mistrz świata zdołał o 0,171 wyprzedzić Bottasa i ostatecznie zakończył Q1 z najlepszym rezultatem. Trzeci czas należał do Leclerca, a za Monakijczykiem uplasowali się Verstappen, Norris, Perez i Albon. Rzutem na taśmę awans do Q2 wywalczył Antonio Giovinazzi, który wypchnął z czołowej piętnastki Kimiego Raikkonena. Oprócz 41-latka udział w kwalifikacjach zakończyli również Magnussen, Russell, Fittipaldi i Latifi. Ten ostatni zaliczył w końcówce zaliczył obrót w ostatnim zakręcie, czym na krótką chwilę wywołał wywieszenie żółtych flag. Warto również odnotować fakt, że Kanadyjczyk przegrał o 0,3 sekundy z Pietro Fittipaldim.

Q2
Już po dwóch minutach od rozpoczęcia Q2 na torze znaleźli się wszyscy kierowcy z wyjątkiem startującego i tak z końca stawki Sergio Pereza. Warto odnotować fakt dość zróżnicowanych strategii - kierowcy Mercedesa i Red Bulla wyjechali na oponach pośrednich, natomiast w McLarenie w pośrednie ogumienie wyposażono Carlosa Sainza, ale już u Lando Norrisa założone zostały miękkie opony. Na prowadzenie tymczasem bardzo szybko wysunął się Lewis Hamilton, który o 0,061 pokonywał Valtteriego Bottasa. Na trzecim miejscu znajdował się Lando Norris, który wyprzedzał obu kierowców Red Bulla. Alex Albon wkrótce stracił z kolei swój czwarty rezultat, który został skreślony za przekroczenie limitów toru. Podobny los spotkał Daniela Ricciardo.

Druga tura przejazdów nie przyniosła zmian na pierwszych dwóch pozycjach, jednak doszło do licznych przetasowań za plecami kierowców Mercedesa. Poprawili się Leclerc, Stroll, Kwiat, Gasly, Ocon i Ricciardo. W ostatniej chwili na pozycje 3. i 4. awansowali natomiast Max Verstappen i Alex Albon, którzy wyeliminowali w ten sposób obu kierowców Renault z udziału w Q3. Taj dodatkowo mógł pochwalić się rekordem w trzecim sektorze. Oprócz wspomnianych Ocona i Ricciardo odpadli również Vettel, Giovinazzi oraz Perez, który nie przejechał pomiarowego kółka.

Q3
Wkrótce po starcie segmentu na torze znalazł się komplet kierowców, a każdy z nich zdecydował się na miękkie opony. Pierwszym, który uzyskał czas pomiarowego okrążenia był Daniił Kwiat, którego tuż po chwili wyprzedzili Sainz, Norris i Stroll. Następnie na metę wpadli kierowcy Mercedesa - prowadzenie objął Lewis Hamilton, którego bardzo szybko o 0,135 sekundy pokonał Valtteri Bottas. Fina i Brytyjczyka wkrótce przedzielił Max Verstappen, który przegrywał z Bottasem o 0,104 sekundy. Zaledwie 0,021 sekundy do Hamiltona stracił natomiast Alex Albon. Czołową piątkę uzupełniał Carlos Sainz, który do lidera tracił już 0,4 sekundy.

Na drugą turę przejazdów kierowcy Mercedesa wyjechali przed duetem Red Bulla. Lewis Hamilton zdołał awansować na prowadzenie, bijąc rekordy w dwóch pierwszych sektorach i pokonując rezultat Bottasa o 0,083 sekundy. Odpowiedź Bottasa była błyskawiczna - Fin znalazł się przed Brytyjczykiem o 0,06 sekundy. Wszystkich pogodził jednak Max Verstappen, który o zaledwie 0,025 sekundy pokonał Bottasa i sięgnął po swoje pierwsze w sezonie pole position i jednocześnie pierwsze w roku 2020 dla Red Bulla! Hamilton tym sposobem wystartuje z trzeciego pola, a wraz z nim drugi rząd utworzy Lando Norris, który pozostawił w pokonanym polu Alexandra Albona. Na kolejnych pozycjach uplasowali się kolejno: Sainz, Kwiat, Stroll, Leclerc i Gasly.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 27,2°C
Temperatura powietrza: 23,3°C
Prędkość wiatru: 1,6 m/s
Wilgotność powietrza: 61,8%
Sucho