FIA wprowadziła nowe testy tylnych skrzydeł podczas GP Francji
Zespoły miały miesiąc na dostosowanie się do bardziej rygorystycznych wymogów.
18.06.2111:22
Michał Bielicki 979wyświetlenia
Embed from Getty Images
Podczas weekendu we Francji FIA wprowadzi nowe, bardziej rygorystyczne, testy tylnych skrzydeł.
Zmiana wynika z kontrowersji jakie wzbudził element między innymi Red Bulla, który wyginał się pod wpływem nacisku powietrza podczas tegorocznych zmagań. Zespoły miały około miesiąca, by przystosować swoje konstrukcje do nowych, bardziej rygorystycznych wymogów.
Nowe testy ograniczają rotację skrzydła w stosunku do jego płaszczyzny środkowej do maksymalnie jednego stopnia przy sile 750N zastosowanej poziomo oraz 1000N nacisku pionowego.
FIA już podczas GP Azerbejdżanu wykonała pierwszy krok do pilnowania zespołów. Zastosowano wówczas naklejki na tylnych skrzydłach, w formie dzisięciomilimetrowych kropek, które miały służyć jako punkty odniesienia przy obserwowaniu pracy skrzydeł za pomocą kamer pokładowych.
Podczas weekendu we Francji FIA wprowadzi nowe, bardziej rygorystyczne, testy tylnych skrzydeł.
Zmiana wynika z kontrowersji jakie wzbudził element między innymi Red Bulla, który wyginał się pod wpływem nacisku powietrza podczas tegorocznych zmagań. Zespoły miały około miesiąca, by przystosować swoje konstrukcje do nowych, bardziej rygorystycznych wymogów.
Nowe testy ograniczają rotację skrzydła w stosunku do jego płaszczyzny środkowej do maksymalnie jednego stopnia przy sile 750N zastosowanej poziomo oraz 1000N nacisku pionowego.
FIA już podczas GP Azerbejdżanu wykonała pierwszy krok do pilnowania zespołów. Zastosowano wówczas naklejki na tylnych skrzydłach, w formie dzisięciomilimetrowych kropek, które miały służyć jako punkty odniesienia przy obserwowaniu pracy skrzydeł za pomocą kamer pokładowych.
