Hill: Norris pokazał, że jest materiałem na mistrza
65-latek uważa, że jego rodak 'odnalazł' to, czego brakowało mu na początku sezonu.
18.11.2516:53
Maciej Wróbel 5wyświetlenia
Embed from Getty Images
Mistrz świata F1 z 1996 roku, Damon Hill, pochwalił Lando Norrisa za to, że ten
Na trzy rundy przed końcem tegorocznej kampanii Lando Norris jest na dobrej drodze, by zdobyć swój pierwszy tytuł mistrza świata Formuły 1 - do zbliżającego się Grand Prix Las Vegas Brytyjczyk przystąpi z przewagą 24 punktów nad drugim w tabeli Oscarem Piastrim.
Paradoksalnie, renesans formy Norrisa zapoczątkowała pechowa awaria na finiszu Grand Prix Holandii. Zwycięstwo odniósł wówczas Oscar Piastri, który po wyścigu w Zandvoort prowadził w mistrzostwach z przewagą 34 punktów nad zespołowym partnerem.
Jest to jednak - jak dotąd - ostatnie zwycięstwo Australijczyka w F1 i zarazem przedostatnie podium. Norris zaś całkowicie zdominował rywalizację w Meksyku i Brazylii. Zdaniem Damona Hilla, jego rodak
Hill uważa też, że Norris zasługuje na uznanie za powrót
Mistrz świata F1 z 1996 roku, Damon Hill, pochwalił Lando Norrisa za to, że ten
odnalazł coś, co pozwoliło mu odwrócić losy rywalizacji w sezonie 2025.
Na trzy rundy przed końcem tegorocznej kampanii Lando Norris jest na dobrej drodze, by zdobyć swój pierwszy tytuł mistrza świata Formuły 1 - do zbliżającego się Grand Prix Las Vegas Brytyjczyk przystąpi z przewagą 24 punktów nad drugim w tabeli Oscarem Piastrim.
Paradoksalnie, renesans formy Norrisa zapoczątkowała pechowa awaria na finiszu Grand Prix Holandii. Zwycięstwo odniósł wówczas Oscar Piastri, który po wyścigu w Zandvoort prowadził w mistrzostwach z przewagą 34 punktów nad zespołowym partnerem.
Jest to jednak - jak dotąd - ostatnie zwycięstwo Australijczyka w F1 i zarazem przedostatnie podium. Norris zaś całkowicie zdominował rywalizację w Meksyku i Brazylii. Zdaniem Damona Hilla, jego rodak
nauczył się walczyć o mistrzostwo świata.
Odnajduje coś w sobie, prawda? I to w idealnym momencie- stwierdził Hill w rozmowie z The Mirror.
Stało się to w chwili, gdy Oscar nagle wygląda na nieco zagubionego, trochę pod presją. Obaj uczą się, jak to jest walczyć o mistrzostwo świata… To nie to samo, co zwykłe prowadzenie bolidu.
Hill uważa też, że Norris zasługuje na uznanie za powrót
ze zdwojoną siłąpo trudnościach z początku sezonu.
To staje się dyscypliną, naprawdę - mentalną i psychologiczną, która jest dość wymagająca. O to w tym chodzi: żeby sprawdzić, kto ma w sobie to coś, a kto nie..
Lando to materiał na mistrza świata - już to w tym roku pokazał. Jasne, był moment, gdy gdzieś zniknął, ale teraz zdecydowanie wrócił z przytupem, więc wygląda to dla niego naprawdę dobrze.
