Binotto: Najlepsi w 2026 roku będą ci, którzy będą najszybciej reagowali
Zdaniem Włocha, zespół, który dobrze zacznie sezon, nie musi później dominować.
18.11.2516:34
28wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor operacyjny Kick Sauber, Mattia Binotto, uważa, że zespół Formuły 1, który najszybciej skalibruje swoje narzędzia symulacyjne i rozwinie samochód, odniesie największy sukces w pierwszym roku rewolucji regulaminowej 2026.
F1 przygotowuje się na nową erę od przyszłego roku - zimą radykalnie zmienią się zarówno przepisy dotyczące jednostek napędowych, jak i podwozia.
Po stronie silnika większy nacisk zostanie położony na energię elektryczną - z niemal 50-50 podziałem między nią a silnikiem spalinowym - natomiast podwozie będzie lżejsze i mniejsze, jak również wprowadzona zostanie aktywna aerodynamika.
Podczas wydarzenia Audi w Monachium w minionym tygodniu, na którym niemiecki producent zaprezentował swoją oficjalną identyfikację wizualną po formalnym przejęciu zespołu Sauber, dyrektor operacyjny, Mattia Binotto, stwierdził, że zespół, który będzie miał najszybszy samochód w pierwszym wyścigu sezonu, niekoniecznie będzie najlepszym w całym roku.
Binotto podkreślił, że rozwój - w połączeniu z dokładnością narzędzi symulacyjnych - będzie kluczowy w kontekście efektywności poprawek. Włoch zauważył, że w obecnej erze F1 wiele zespołów miało problemy z tym, że dane symulacyjne nie znajdowały odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Dyrektor operacyjny Kick Sauber, Mattia Binotto, uważa, że zespół Formuły 1, który najszybciej skalibruje swoje narzędzia symulacyjne i rozwinie samochód, odniesie największy sukces w pierwszym roku rewolucji regulaminowej 2026.
F1 przygotowuje się na nową erę od przyszłego roku - zimą radykalnie zmienią się zarówno przepisy dotyczące jednostek napędowych, jak i podwozia.
Po stronie silnika większy nacisk zostanie położony na energię elektryczną - z niemal 50-50 podziałem między nią a silnikiem spalinowym - natomiast podwozie będzie lżejsze i mniejsze, jak również wprowadzona zostanie aktywna aerodynamika.
Podczas wydarzenia Audi w Monachium w minionym tygodniu, na którym niemiecki producent zaprezentował swoją oficjalną identyfikację wizualną po formalnym przejęciu zespołu Sauber, dyrektor operacyjny, Mattia Binotto, stwierdził, że zespół, który będzie miał najszybszy samochód w pierwszym wyścigu sezonu, niekoniecznie będzie najlepszym w całym roku.
Nie sądzę, abyśmy byli w stanie ocenić, kto będzie najlepszym zespołem na początku przyszłego sezonu- powiedział Binotto.
Ważniejsze będzie to, jak zespół będzie potrafił reagować później, bo niezależnie od poziomu konkurencyjności i osiągów każdego zespołu, dla mnie najlepszym będzie ten, który będzie potrafił szybko reagować i szybko się rozwijać.
Binotto podkreślił, że rozwój - w połączeniu z dokładnością narzędzi symulacyjnych - będzie kluczowy w kontekście efektywności poprawek. Włoch zauważył, że w obecnej erze F1 wiele zespołów miało problemy z tym, że dane symulacyjne nie znajdowały odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Do tego dojdą również istotne zmiany w aerodynamice i w samym pojeździe- dodaje były szef Ferrari.
Uważamy, że parametry lub zmienne, które wcześniej były kluczowe dla osiągów, mogą być jutro zupełnie inne. Dlatego sądzimy, że wraz z nowymi przepisami to, co wcześniej decydowało o szybkości, może się zmienić.
To oznacza również, że wszystkie narzędzia w fabryce, symulacje dopracowywane pod obecne przepisy, muszą zostać poddane gruntownej analizie i dostosowane do nowych regulacji, ponieważ nie będą to już te same parametry z tym samym poziomem znaczenia
Uważam, że ta zmiana jest czymś, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni. I może się zdarzyć, że na początku przyszłego sezonu niektóre zespoły przygotują się do tego dobrze, a inne nie, bo ich narzędzia nie będą jeszcze odpowiednio skalibrowane.
Maciej Wróbel