Chandhok wyklucza posadę w Force India w sezonie 2011

Jest jednak pewny, że wystartuje w inauguracyjnym Grand Prix Indii
23.12.1010:23
Mariusz Karolak
1845wyświetlenia

Karun Chandhok przyznał, że nie liczy się w walce o posadę w zespole Force India. Jest jednak pewny, że wystartuje w inauguracyjnym Grand Prix Indii.

Kierowca z Indii ujawnił wcześniej, że dotychczas rozmawiał z zespołami Lotus, Force India i HRT. Mój kontrakt z Hispania Racing Team wygasa z dniem 23 grudnia 2010 roku - powiedział w wywiadzie dla The Automotive India. Nie podpisałem dotychczas innej umowy. Rozglądam się za czymś przyzwoitym.

Teraz nie widzę siebie już ścigającego się dla małego zespołu, byłbym szczęśliwszy mogąc dostać kontrakt kierowcy testowego w większym zespole. To ma większy sens dla mnie i definitywnie ma się wtedy dużo lepszy samochód, więc można pokazać swoje umiejętności na torze.

Lotus już potwierdził, że zatrzymuje obecnych kierowców na drugi sezon. W Renault i Virgin w ostatnich dniach zajęte zostały wakaty i szanse urodzonego w Madrasie kierowcy na etat maleją. Nie rozmawia on już również ze swoim rodakiem Vijayem Mallyą, który jest szefem Force India. Nie, definitywnie nie będę tam w przyszłym roku. Nie widzę siebie w tym zespole już w roku 2011, ale będę się ścigał w Grand Prix Indii w przyszłym roku.

Źródło: f1pulse.com

KOMENTARZE

8
pjes
24.12.2010 01:19
@Masio: :D pierwszorzędny dowcip
Lolkoski
23.12.2010 07:32
Szkoda, w lepszym zespole mógłby coś pokazać, a tak nie miał okazji
Masio
23.12.2010 05:48
Powinien być w Force India. Nie wiem czemu nie chce tam jeździć.
phildoon
23.12.2010 11:24
Posada testera w LRGP to chyba najlepsze wyjście. Całkiem duży i miejmy nadzieję bardzo mocny zespół, W Indiach dużych firm nie brakuje i kto wie czy takie posunięcie nie było by dobre dla zespołu ale przede wszystkim Lopeza i spółki. To bez wątpienia duży rynek, można by tam śmiało opychać Lotusy, a kto wie czy indyjscy sponsorzy nie wyłożyli by kasy nawet za taką posadę dla Karuna, oczywiście z odpowiednim zapisem w kontrakcie na jeden start w sezonie i regularne objeżdżanie na pierwszej piątkowej sesji. Swoją drogą ciekawe który byłby lepszy, Karun czy Witalij gdyby doszło do bezpośredniej konfrontacji, jak myślicie? ;)
Simi
23.12.2010 11:18
Skoro nie HRT, nie Force India, to gdzie??? Chyba jedynie jako tester, w którymś z zespołów...
dancom
23.12.2010 10:17
ViJay da mu sie karną w GP India
jpslotus72
23.12.2010 10:12
Szkoda (Force India). Good Luck Karun!
phildoon
23.12.2010 09:50
Może Lotus-Renault, przyzwoitego testera jak na razie chyba nie mają zakontraktowanego. Lopez i Bahar powinni o tym pomyśleć, Indie to duży i chłonny rynek i kto wie czy nie mogliby tam opychać Lotusów i towarów spod znaku GC, nie mam wątpliwości że Karun zasługuje na to by być w F1, myślę że z dobrego sprzętu wiedziałby jak należy korzystać. Poza tym to zawsze jakiś pretekst by mieć bata na Petrova :D