Muller wygrywa pierwszy wyścig na Hungaroringu

Francuz umocnił się dzięki temu na pozycji lidera w klasyfikacji generalnej
06.05.1214:25
Łukasz Godula
4253wyświetlenia

Yvan Muller poprowadził procesję podczas pierwszego wyścigu na Hungaroringu i umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji generalnej WTCC. Partnerzy zespołowi Francuza, Rob Huff i Alain Menu przetrwali incydenty w pierwszym zakręcie i uzupełnili podium.

Czwarty w kwalifikacjach Gabriele Tarquini był prowodyrem dramatu zaraz po starcie wyścigu. Włoch po raz kolejny świetnie wystartował swoim Seatem i na dojeździe do pierwsze zakrętu prowadził.

Huff również dobrze wystartował i został zakleszczony pomiędzy Mullerem i Tarquinim na szczycie pierwszego zakrętu. Doszło pomiędzy nimi do kontaktu. Przednie koła Tarquiniego podniosły się w powietrze i uszkodzenia zmusiły 50-latka do zakończenia rywalizacji na pierwszym kółku.

Zaraz za nimi, Menu zderzył się z lokalnym bohaterem, Norbertem Micheliszem i wypchnęli Darryla O'Younga na asfaltowe pobocze. Kierowca z Hongkongu powrócił na tor, jednak nieszczęśliwie zrobił to na drodze Franza Engstlera, przez co uszkodzone zostały oba samochody.

Menu wyszedł z pierwszego zakrętu na piątej lokacie, doznając uszkodzenia felgi. Szwajcar szybko wyprzedził Tiago Monteiro i Mehdi Bennaniego, dzięki czemu odzyskał swoją trzecią pozycję. Menu stoczył krótką walkę o drugą lokatę na pierwszych dwóch zakrętach szóstego okrążenia, jednak Huff obronił wewnętrzną stronę i miejsca pozostały niezmienione. Bennani osiągnął swój najlepszy rezultat w WTCC i finiszował na piątej pozycji, jednak stracił 11 sekund do Mullera na mecie.

James Nash znacznie zyskał na chaosie podczas pierwszego okrążenia i przeskoczył do góry o pięć pozycji na siódmą lokatę. Jednakże Focus Nasha miał problem z dotrzymaniem tempa czoła stawki, pozwalając się dodatkowo wyprzedzić Micheliszowi. Węgier powrócił na szóste miejsce, ustępując jedynie Tomowi Coronelowi w dziesiątym zakręcie, który sensacyjnie powrócił do walki z 21 pozycji na starcie.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Yvan Muller (1)Chevrolet Cruze 1.6T120h23m23,46225
2Robert Huff (2)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:01,25918
3Alain Menu (8)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:01,75915
4Mehdi Bennani (25)BMW 320 TC12+0:10,98312
5Tiago Monteiro (18)SR Leon 1.6T12+0:15,20610
6Tom Coronel (15)BMW 320 TC12+0:15,7868
7Norbert Michelisz (5)BMW 320 TC12+0:16,4806
8Pepe Oriola (74)SEAT Leon 1.6T12+0:16,9714
9Alex MacDowall (11)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:18,1062
10Gabor Weber (27)BMW 320 TC12+0:20,9501
11James Nash (14)Ford Focus 1.6T12+0:24,446
12Pasquale di Sabatino (12)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:26,296
13Alberto Cerqui (16)BMW 320 TC12+0:26,493
14Aleksiej Dudukało (4)SEAT Leon 1.6T12+0:30,396
15Tom Chilton (23)Ford Focus 1.6T12+0:31,116
16Charles Ng (7)BMW 320 TC12+0:31,897
17Stefano D'Aste (26)BMW 320 TC9+3 okr.
Niesklasyfikowani
18James Thompson (69)LADA Granta Sport7
19Franz Engstler (6)BMW 320 TC4
20Darryl O'Young (20)SEAT Leon 1.6T3
21Gabriele Tarquini (3)SEAT Leon 1.6T1
22Tom Boardman (22)SEAT Leon TDi0
Pole position: Yvan Muller - 1:54,503 (+5 pkt.)Najszybsze okrażenie: Yvan Muller - 1:55,937 na 3 okrążeniu
P4 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Gabriele Tarquini (+2 pkt.)P2 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Robert Huff (+4 pkt.)P3 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Alain Menu (+3 pkt.)Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Norbert Michelisz Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Norbert Michelisz P5 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Mehdi Bennani (+1 pkt.)Pole position dla kier. niezależnych: Mehdi Bennani

KOMENTARZE

6
BARBP
06.05.2012 05:01
Kamikadze2000 Oj dla Gabriele to prawdziwi szacunek się należy za jego wiek i osiągnięcia. Taki kierowca jest inspiracją dla innych którzy uważają że są za starzy na wyścigi ale naturalnie wiadome jest że trzeba mieć również talent który Gabriele z pewnością ma. Do takich zawodników mógłbym dodać również już wielkiego nieobecnego Bernda Schneidera. On chyba zakończył karierę w DTM w wieku 43 lat a szkoda bo mógł jeszcze namieszać.
Kamikadze2000
06.05.2012 04:16
@BARBP - na pewno seria była bardziej wyrównana. Muller jednak już od debiutu (w 2006r.) walczył o tytuł. W 2007 zdobyłby go, gdyby nie pompa. Wreszcie w 2008r. tego dokonał. W BTCC także nie miał sobie równych i moim zdaniem i teraz mógłby tam iśc i wygrac. Andy także był dobry - oni dwaj i Gabriele są "złotą trójką" prawdziwych samochodów turystycznych. :))
NEO86
06.05.2012 02:41
Ja tak samo cieszę się ze zwycięstwa Mullera. Szkoda że Michelisz spadł o 1 miejsce pod koniec wyścigu ale i tak nie jest źle
BARBP
06.05.2012 02:06
Mnie również cieszy zwyciestwo Mullera, to obok Priaulxa najlepszy kierowca WTCC od 2005 roku ale ciężko Panów porównywać bo Andy startował w znacznie mocniejsze obsadzie serii i wtedy było o wiele ciężej o mistrzostwo. W tej chwili Yvan wykorzystuje to co się aktualnie dzieje w WTCC i na dodatek znakomicie to robi :)
adnowseb
06.05.2012 01:38
@Kamikadze2000 Mnie niestety nie cieszy jego zwycięstwo(.Zadne zwycięstwo Chevów,chyba ze Pasquale'a :)) Działo się na starcie, oj działo! Michelisz powinien założyć większe lusterka:))-uciekły 2 punkty
Kamikadze2000
06.05.2012 01:22
Cieszy kolejne zwycięstwo Yvana - z dwójki on i Huff, zdecydowanie stawiam na Francuza. :)