Alonso: Opuszczenie testu to dobra decyzja

Hiszpan chce się skupić na odpowiednim przygotowaniu fizycznym do sezonu
01.02.1312:54
Łukasz Godula
2096wyświetlenia

Fernando Alonso nie ma wątpliwości, że decyzja o opuszczeniu pierwszego testu przedsezonowego opłaci się.

Hiszpan nie pojedzie nowym Ferrari F138 aż do testów w Barcelonie, podczas gdy w Jerez pojadą Felipe Massa i Pedro de la Rosa. Alonso chce wykorzystać ten czas na dojście do optymalnej formy fizycznej przez zbliżającymi się mistrzostwami, które zapowiadają się według niego jest bardziej wyrównane niż te w 2012 roku.

Będę uważnie śledził te testy i wszystkie informacje, które nadejdą do nas z Jerez - powiedział Alonso na prezentacji nowego bolidu Ferrari w Maranello. W przyszłych tygodniach z pewnością skoncentruję się na przygotowaniu do mistrzostw. Pracowałem z zespołem w grudniu i styczniu, aż do ostatniego tygodnia byliśmy zaangażowani w różne aktywności.

Tak więc trzeba się trochę cofnąć i przygotować, tak by być w 100% gotowym od Australii do Brazylii. Mamy to szczęście, że ufamy sobie w zespole. Każdy każdemu ufa. Nasza ekipa to nie tylko jedna osoba...

Stałe osiągi Alonso w 2012 roku pomogły mu w walce o mistrzostwo aż do ostatniej rundy w Brazylii, podczas gdy w zwycięstwa w wyścigach podzielone zostały pomiędzy sześć ekip, a sezon był niezwykle zacięty. Jednak uważa, że małe zmiany zasad w tym roku spowodują, iż obecny sezon będzie inny.

Myślę, że ciężko będzie powtórzyć to co było rok temu, gdy w siedmiu wyścigach mieliśmy siedmiu różnych zwycięzców, wydaje mi się, że to było jednorazowe wydarzenie - twierdzi Alonso. Z nowymi zasadami F1 była inna. W drugiej połowie sezonu, gdy wszystko się ustabilizowało, czołowe zespoły odjechały. Myślę, że będą dwa lub trzy zespoły, który wygrają praktycznie wszystkie wyścigi i musimy być w tym gronie.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
THC-303
03.02.2013 08:24
[quote]żeby tylko zdetronizował Vettela :)[/quote] Na to nie licz.
marcosss
01.02.2013 10:32
hehehe, "to dobra decyzja", szkoda że nie był na tyle łaskawy umieścić w swojej, jak zwykle bezpłciowej, wypowiedzi, najważniejszej informacji - a mianowicie - kto podjął tą "dobrą decyzję"?... bynajmniej nie on huhehehehe:))))
fordern
01.02.2013 01:42
Alonso jest geniuszem - jak się okaże, że F138 to syf, to w Australii powie, że słaby wynik wynika z tego, że Ferrari to syf - a on nie miał okazji tego testować, i auto jest tak nieprzewidywalne, że tylko dzięki jego boskim umiejętnościom da się go utrzymać na torze. A jak będzie szybkie - to Fernando powie, że pomimo tego, że F138 to syf, nawet bez testów, dzięki jego super boskim umiejętnościom udało się osiągnąć dobry wynik. Genialne posunięcie :)
Kamikadze2000
01.02.2013 12:59
Alonso na pewno nie straci dużo na absencji. Nie przesadzajmy. Jeżeli bolid pozwoli, ponownie będzie walczył o tytuł. Teraz będzie jednak trudniej, bo taryfy ulgowej, jaka została sprezentowana przez RBR i McLarena w zeszłym roku, już nie będzie. ;)
francorchamps
01.02.2013 12:35
[quote]Alonso chce wykorzystać ten czas na dojście do optymalnej formy fizycznej[/quote] Czy aby napewno Alonso ma na myśli dojście do formy fizycznej, czy może chodziło mu o formę PSYCHICZNĄ - która ucierpiała po ostatnim sezonie... Dla mnie Alonso może pojawić się w F138 nawet dopiero w Singapurze, żeby tylko zdetronizował Vettela :)
Lukas
01.02.2013 12:19
W tym roku plany są nieco inne i w budżecie redakcji nie zmieściły się testy, ale wydaje nam się, że nie będziecie tego żałować :)
FelipeF1.
01.02.2013 12:18
A co do testów mam pytanko, czy nasz szanowna redakcja wybiera się w tym roku do Barcelony relacjonować testy ???
Ambrozya
01.02.2013 12:17
Na zdjęciu wygląda jak jeden z Braci Be z kreskówek Disneya :)
Aquos
01.02.2013 12:11
Jakoś mnie nie przekonał tą argumentacją... Przejechanie kilkuset kilometrów podczas testów, to też niezły trening kondycyjny, a przy tym możliwość poznania i zrozumienia bolidu. Decyzja pozostaje dla mnie dziwna, ale zakładam, że Alonso i Ferrari wiedza co robią i mają swoje powody.