Mozna wiedziec dlaczego usunieto mi wypowiadz o przewidywanym spadku ogladalnosci F1 z powodu spadku atrakcyjnosci F1? NA miejscu bylo by chociaz wyslac mi ostrzezenie na priva ze temat nie do poruszania na tym forum.
kabans
22.04.2013 08:11
[quote="sstass"]..[/quote]nie widzisz ze to pół zartem a pół serio:D, a poza tym po połowie sezonu pewnie lotus te swoje lepsze rozumienie opon bedzie mógł sobie wsadzic bo każdy je obczai
sstass
22.04.2013 04:36
@kabans
A skąd Ty niby masz takie informacje?? A moze to Red Bull dopiero pokaze swoja siłe i bedzie powtorka z 2011 roku. Z Ferrari to faktycznie mozesz miec racje ze beda silni w drugiej polowie sezonu ale na Lotusa to bym nie liczył za bardzo oni zawsze zaczynaja mocno, pozniej ich tempo juz nie rosnie. Zreszta widac po czasach nadrabiaja tym ze najlepiej rozumieja opony i moga wykonac jeden Pit Stop mniej.
kabans
22.04.2013 02:25
sytuacja sie odwraca, vetel jezdzi bezbłędnie i wyjdzie na prowadzenie by utracić lidera na dwa wyscigi przed koncem bo lotus czy ferrari zdominuje drugą czesc sezonu
michu_tarnow
22.04.2013 10:45
Ogłaszanie dominacji RBR na podstawie jednego wyścigu jest pochopne. Na wygraną Vettela złożyło się wiele czynników np. DRS Fernando i słabe pozycje startowe Lotusów. Oni wczoraj pokazali, że mogą zagrozić RBR tylko za późno już byli w czołówce.. Co do Ferrari to nic dziwnego, że stawiają na Fernando, bo Felipe według mnie kompletnie nie ogarniał wczoraj. Po cyrkach z DRS pozycja Alonso jest dla mnie zadowalająca, bo po drugim picie myślałem, że w ogóle nie zdobędzie punktów.
Force India zaprezentowało niezłe osiągi i to, że może walczyć o duże punkty. Di Resta pokazał, że umie nieźle jeździć co nie często się zdarza ;p. Hulk pewnie sobie pluje w brodę, że przeszedł do Saubera :p
Estebana powinni zastąpić już od Hiszpanii, to co robi ten chłop jest w ogóle nieśmieszne...
kabans
22.04.2013 09:29
wydaje mi się że drs wpisany jest w dzisiajeszą f1, wyprzedzanie z nim nie jest takie oczywiste jak np w pierwszym sezonie a każda walka na torze bez jego użycia powoduje nadmierne zużycie opon, przy tych oponach musi byc drs
MietasM
22.04.2013 05:58
Alonso miał chyba na myśli, że ciężko się wyprzedza bez DRSu podczas gdy wszyscy dookoła ten DRS mają. I tak radził sobie świetnie do tego stopnia, że Boro i ten drugi "niewiarygodny" mistrz komentarzy do końca wyścigu nie zauważyli, że ALO nie używa DRSu.
Sar trek
21.04.2013 10:42
[quote]Starałem się uratować sytuację, jednak bez DRS ciężko się wyprzedza,[/quote]
Z DRS to się wymija, a nie wyprzedza. Miało to uatrakcyjnić wyścig, ale nie ma to jak prawdziwe dobre wyprzedzanie bez DRS-u.
kabans
21.04.2013 07:28
[quote="sstass"]...[/quote] zebys czasem nie popuscił
krzysztofmroczk
21.04.2013 07:21
Brawa dla Julesa Bianchiego i Charlesa Pica za piękną postawę i walkę.
sstass
21.04.2013 07:07
@leni93
Skoro nie masz zielonego pojecia o czym piszesz lepiej nie pisac wcale xD. Było wielu zawodnikow ktorzy jechali z ta sama strategia. Ogladasz wyscig i tego nie widzisz, nie chodzi tu o 1 czy 2 okrazenia ze ktos zjechal wczesniej czy pozniej przeciez.
@leni93
A zrozumialem, przeciez w jego poblizu nikt nie jechal xD
leni93
21.04.2013 06:45
Dokładnie, mówienie o Vettelu jako o kierowcy z innej planet, akurat tutaj nie pasuje, bo nie było drugiego kierowcy któy jechał na tej samej strategii w jego pobliżu, także trudno żeby nie wygrał i żeby jechał inaczej niż o wiele szybciej od innych.
robertunio
21.04.2013 06:30
Jak do tej pory nie ma newsa o incydencie Rosberg/Webber to chyba rozeszlo sie po kosciach. Po 4 wyscigach mozna w koncu mniej wiecej ocenic forme zespolow, aczkolwiek ta moze sie zmienic w Hiszpanii.
@ Zomo Gdyby Lotusy zakwalifikowaly sie wyzej, Massa nie wjechal w Sutila a Alonso nie mial awarii skrzydla to Jego zwyciestwo nie byloby takie oczywiste. Pozdrawiam.
Zomo
21.04.2013 06:04
RBR miazdzy... Vettel wyrabial sobie 1-1,5 sekundy przewagi na okrazeniu, jakby byl z zupelnie innej serii wyscigowej. Jak sie nie zdarzy cud to na100% maja kolejnego majstra. A my do konca sezonu bedziemy skazani na ogladanie tego zenujacego spektaklu...
KOMENTARZE