Drugi dzień testów na torze Ricardo Tormo

Bolid Williams FW28 nadal dyktuje tempo podczas testów w Walencji
15.02.0618:15
Marek Roczniak
1350wyświetlenia
Podczas drugiego dnia testów w Walencji najszybszym bolidem ponownie okazał się Williams FW28, choć tym razem prowadzony przez jednego z trzech tegorocznych debiutantów, Nico Rosberga. Ubiegłoroczny mistrz serii GP2 środę poświęcił na długodystansowe przejazdy, pracując nad niezawodnością auta i przeprowadzając testy opon Bridgestone. Tymczasem najszybszy kierowca z wtorku, Mark Webber (P6, +0.5s), skupił się dzisiaj na testowaniu nowych komponentów hamulców. Niestety Australijczyk musiał poprzestać tylko na 33 okrążeniach, jednak stajnia z Grove nie podała co było tego powodem. Jutro Webbera zastąpi kierowca testowy Alex Wurz.

Drugi czas uzyskał kierowca McLarena, Kimi Raikkonen, przejeżdżając zaledwie 21 okrążeń, choć i w tym przypadku zespołów nie podał konkretnej przyczyny tego stanu. Owszem, ze względu na problem z układem przeniesienia napędu Fin na tor wyjechał dopiero tuż przed godziną 11:00, a pod koniec testów przytrafiła mu się kolejna awaria, ale to nie tłumaczy tak małego dorobku. Z kolei Juan Pablo Montoya przejechał 85 okrążeń, jednak do najszybszego kierowcy stracił blisko półtorej sekundy. Kolumbijczyk ranek poświęcił na przejechanie pełnego dystansu wyścigu z postojami w boksach, a po południu pracował nad ustawieniami bolidu MP4-21 w ramach przygotowań do pierwszych wyścigów sezonu. Obaj kierowcy będą jutro kontynuowali testy.

Zespół Renault rozpoczął dzisiaj trzydniowe testy na torze Ricardo Tormo. Reprezentujący francuską stajnię kierowca testowy Heikki Kovalainen i Giancarlo Fisichella uplasowali się kolejno na trzeciej i czwartej pozycji, mieszcząc się poniżej pół sekundy straty do Rosberga. Kovalainen podobnie jak Montoya ranek poświęcił na przejechanie pełnego dystansu wyścigu, po czym zespół wymienił w jego bolidzie silnik V8, który osiągnął swój przewidywany limit bezawaryjnej pracy i Fin skupił się na programie rozwojowym hamulców. Tymczasem Fisichella pracował na doskonaleniem ustawień bolidu R26 i testował opony Michelin, a jego popołudniową aktywność ograniczyły nieco różne problemy techniczne.

Odpowiednio na 5, 9 i 11 pozycji uplasowali się reprezentanci Red Bull Racing, Christian Klien (+0.5s), David Coulthard (+2.6s) i kierowca testowy Robert Doornbos (+3.6s). Klien kontynuował dzisiaj testy bolidu RB2 wyposażonego w nowy pakiet aerodynamiczny i pracował nad ustawieniami nowego auta, a także testował opony Michelin przeznaczone do użycia w Grand Prix Malezji. Coulthard i Doornbos musieli dzielić się tymczasem drugim bolidem RB2 w starej konfiguracji. Jutro Szkot poprowadzi już jednak auto w nowej specyfikacji i będzie mógł porównać jak dużą poprawę osiągów daje nowy pakiet aerodynamiczny.

Ostatnimi uczestnikami testów byli reprezentanci zespołu MF1 Racing, Christijan Albers (P8, +1.9s) i kierowca testowy Giorgio Mondini (P10, +3.6s). Albers przejął w środę od Tiago Monteiro nowy bolid M16 do dalszych testów i uzyskał całkiem przyzwoity czas, natomiast Mondini po wczorajszym niezbyt udanym występie, tym razem przejechał aż 84 okrążenia za kierownicą przejściowego bolidu EJ15B i do najszybszego kierowcy stracił niewiele ponad trzy i pół sekundy.

Pogoda
Temperatura powietrza: 10-22 C
Temperatura toru: 7-17 C
Słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane w środę na torze Ricardo Tormo
Nico RosbergWilliams CosworthFW28 V8bri1:10.994121
1Kimi RaikkonenMcLaren MercedesMP4-21 V8mic1:11.19921
1Heikki KovalainenRenaultR26 V8mic1:11.380115
1Giancarlo FisichellaRenaultR26 V8mic1:11.43884
1Christian KlienRBR FerrariRB2 V8mic1:11.53963
1Mark WebberWilliams CosworthFW28 V8bri1:11.58433
1Juan Pablo MontoyaMcLaren MercedesMP4-21 V8mic1:12.46285
1Christijan AlbersMF1 ToyotaM16 V8bri1:12.91666
1David CoulthardRBR FerrariRB2 V8mic1:13.60114
1Giorgio MondiniMF1 ToyotaEJ15B V8bri1:14.64684
1Robert DoornbosRBR FerrariRB2 V8mic1:14.64726
Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

11
Piter
16.02.2006 08:12
Jak Kimi przyciska swojego McLarena to nie ma mocnych, szkoda tylko że bolid tego nie wytrzymuje:/
MarekW
15.02.2006 07:06
Sajmon--Michael przejechał tylko 37 okrążeń i miał czas tylko 0,4 s gorszy niż Rubens. Zobaczymy, jak (a) Schumacher przejedzie więcej kółek i (b) Ferrari założy nową aerodynamikę na 248 F1. Mercedes - no comment McLaren - it could be better CK mial tylko 0,7 straty (jako ostatni zmieścił się poniżej sekundy straty).
dawo
15.02.2006 06:52
no w sezonie przekonamy sie czy montoya jest gorsy od kimasa,bo cosik mi sie niewydaje,ale pewnie sie myle ;)
Sajmon
15.02.2006 06:47
Więc tak KIMI w MP4-21 zaliczył 21 kółek i miał czas o 0.191 gorszy od lidera a Juan Pablo Montoya który przejechał 79 kółek miał czas gorszy o 2.057 więc ja widze to tak Kimas dał tempo wyscigowe i padł silnik a JPM go oszczędzał i zrobił az 79.Kimi jest lepszy od JPM ale nie tyle zeby robić az taką różnice czasu.To znaczy ze panowie z Mercedesa się nie starają.Williams Cosworth super lubie ta ekipe i mysle ze lepiej bedzie jak zostaną przy Cosworth na następne lata.Acha i jeszcze dla tych co pisza ze to Reno bedzie walczyć z Ferrari o mistrza zapraszam do oglądania wyników z testów w Bahrajnie co Honda robi tam z Ferrari poprostu K.O.Reno i Honda faworyci do tytułu a walczyć bedzie jeszcze McLaren jesli zrobią cos ze silnikami.Pzdro dla fanów F 1. Ps.Sorry za wypracowanie:-)
Leon
15.02.2006 06:41
i znowu kaput . Niemiecka technologia .
Maraz
15.02.2006 05:36
McLaren podaje, że Kimi przejechał 15 kółek...
Kimuś
15.02.2006 05:26
mercyk 2 nowe v8 niby dobrze ale czemu Kimi tylko 21 kółek zrobił czyżby silnik padł ????? Montoya gorzj niż Alberts w minardi to coś się dzieje nie tak. Wiliamsy pokazują że mogą namieszać w stawce
Leon
15.02.2006 05:25
czasy dużo gorsze niż na początku lutego , cośik testują .
marcjan86
15.02.2006 05:23
za W, imponuje mi forma Williamsa...
W
15.02.2006 05:22
Aż ciarki biegają po plecach, gdy się patrzy na McLarena. Widać, że mają szybkość. Pozostaje pytanie o niezawodność. Reanult - widać, że jest silne. Williams - pnie się w górę. RBR - wrócił na swoje miejsce.
McLuke
15.02.2006 05:18
No nieźe.Ale czemu ICEMAN tylko 21 kółek i co z Montoyą? McLaren trzymaj sie!! Pozostali także nienajgorzej.