Magnussen najszybszy trzeciego dnia w Jerez

Kevin Magnussen okazał się najszybszy podczas trzeciego dnia testów przedsezonowych na torze w Jerez.

Duńczyk jeździł dziś tylko po południu, gdyż McLaren zdecydował się zmienić swoje wcześniej plany względem kierowców, z powodu odpuszczenia pierwszego dnia. Przez to rano na torze ponownie widzieliśmy Jensona Buttona.

Brytyjczyk był niespełna sekundę wolniejszy niż wczoraj, jednak pozwoliło mu to dyktować tempo przed południem. Po obiedzie lepszymi czasami popisali się właśnie Magnussen, Massa oraz Hamilton. Młodszy z kierowców McLarena wykręcił dziś 1:23.276 poprawiając o siedem dziesiątych wczorajszy wynik Buttona.

W kwestii dystansu dziś znów było całkiem nieźle i tak McLaren, z obydwoma kierowcami, przejechał 92 okrążenia. Drugi był Mercedes z 62 kółkami na koncie. Dalej mieliśmy Alonso - 58 oraz Williamsa z czterdziestoma siedmioma. Trzeci dzień testów znów nie był zbyt dobry dla Renault, a dla Red Bulla wręcz katastrofalny. Samochody francuskiego producenta przejechały w sumie 43 okrążenia, jednak zaledwie 3 z nich pokonał Ricciardo. Cateram zaliczył 10, jednak żadne z nich nie było mierzone natomiast wydaje się, że Toro Rosso przynajmniej częściowo uporało się z wcześniejszymi kłopotami, gdyż Jean-Eric Vergne 30 razy okrążał tor w Jerez, choć dwa razy zakończyło się to czerwoną flagą.

Oprócz tego sesja została wstrzymana jeszcze cztery razy - za sprawą awarii Red Bulla, Ferrari, Force India i wypadku Saubera.

O 15 na torze pojawił się także nowy bolid Marussi. Wygląda na to, że ekipa z Banbury względnie bezproblemowo rozpoczęła pracę z nowym bolidem, gdyż w ciągu trzech godzin udało się jej przejechać 5 okrążeń bez żadnej widocznej usterki.