Więcej informacji o zainteresowaniu Hilla serią DTM

We wtorek były mistrz świata z 1996 roku niespodziewanie pojawił się na oficjalnych testach DTM
23.03.0619:38
Witold Szwarnowski
2233wyświetlenia

We wtorek były kierowca Formuły 1, Damon Hill, niespodziewanie pojawił się na oficjalnych testach DTM, odbywających się na torze w Brands Hatch. Brytyjczyk, uczestniczący łącznie w 116 GP, mieszka tylko kilka mil od bogatego w tradycje brytyjskiego toru i wykorzystał tę okazję do bliższego przypatrzenia się samochodom DTM.

Dotychczas Hill nie miał sposobności jazdy autem klasy DTM, teraz jednak seria ta ogromnie go zaciekawiła. "Seria DTM jest bardzo interesująca. Samochody są szybkie, widowiskowe i na najwyższym poziomie. To świetnie, że tak topowa seria wyścigowa przybędzie do Anglii", mówi 45-letni Hill, który odszedł z F1 po sezonie 1999.

"Nie ma porównywalnej serii na całym świecie. Stawka kierowców jest bardzo zróżnicowana i to właśnie czyni serię DTM tak ekscytującą. Byłe Asy Formuły 1, dwie kobiety, młode strzelby i wielu innych bardzo szybkich profesjonalistów", wyjaśnia zafascynowany Mistrz Świata z 1996 roku.

Wbrew tym spostrzeżeniom, Damon nie ma w planach powrotu do ścigania się, nawet w serii DTM. "Zapomnijcie, nie w moim wieku", powiedział. "Wycofałem się z F1, by mieć więcej czasu dla mojej rodziny. Przejadę jednak kilka okrążeń demonstracyjnych 2 lipca, kiedy to powrócę na Brands Hatch".

Hill nie ma wątpliwości co do sukcesu, jaki niewątpliwie odniesie brytyjska runda DTM. "[Typowy] Anglik jest prawdziwym entuzjastą wyścigów samochodowych i sądzę, że wiele osób wpadnie na Brands Hatch 2 lipca. Zainteresowanie DTM jest w Anglii naprawdę wielkie. W każdym razie ja na pewno tam będę".

Źródło: DTM

KOMENTARZE

8
Kazz
24.03.2006 05:19
Super facet i fantastyczny kierowca poza ty bardzo sympatyczny zawsze mu kibicowałem i chciałbym żeby jeszce troche się pościgał.
Pussik
24.03.2006 01:40
Niedawno widziałam wyścig, w którym zdobył MŚ. Biedny Villeneuve.. :( kółko mu odleciało.
kuba_new
23.03.2006 10:32
tak tak on nalezal do tych starych dobrych kierowcow acz kolwiek jakby wrocil ...
dejacek
23.03.2006 09:09
ja teżgo lubię. Jeszcze w czasach gdy się ścigał z szumim moja sympatia była po jego stronie. Widziałem go w tv prowadził jakieś niekoniecznie sportowe programy- ciekawe co teraz robi. Trzeba przyznać że do wszystkiego doszedł sam (ojciec Graham gdy nagle zginął bodaj w katastrofie łodzi zostawił rodzinę bez pieniędzy), potem kłopoty z dziećmi itd. Zyczę mu jak najlepiej a gdy będzie znów jeździł to mu będę kibicował.
rafaello85
23.03.2006 09:02
Oczywiście miałem na myśli to, że osiwiał;) Wydawałoby się, że odejście z F1=brak stresów... Hill był dobrym zawodnikiem, bardzo jestem ciekaw co by zaprezentował teraz, gdyby zdecydował się wrócić do F1?
Maraz
23.03.2006 08:06
Nie tylo co postarzał, ale dosyć szybko osiwiał - to sie zdarza wielu ludziom po "czterdziestce" :) Dla mnie wygląda teraz nawet jeszcze sympatyczniej niż kiedyś. Nie wiem, ale zawsze czułem jakoś do niego sentyment.
rafaello85
23.03.2006 07:28
Już tak dawno go nie widziałem nigdzie... postarzał się bardzo.
Fireball
23.03.2006 07:23
Gdybym dostał szansę możliwości zawodowego ścigania się, poświęcił bym się temu całkowicie, zrezygnowałbym nawet z założenia własnej rodziny po to by móc jak nawięcej trenować i się scigać. Szkoda że Hill odszedł na emeryturę.