Hamilton wygrywa deszczowe kwalifikacje przed GP Malezji

Opis sesji kwalifikacyjnej przed wyścigiem na torze Sepang
29.03.1411:06
Paweł Zając
6962wyświetlenia

Lewis Hamilton najlepiej poradził sobie z deszczowymi warunkami i sięgnął po pierwsze pole startowe przed Grand Prix Malezji.

Opóźniona sesja w sumie przyniosła niewiele niespodzianek. Williams potwierdził kiepską formę na deszczu i odpadł już w Q2, Lotusowi udało się wprowadzić jeden bolid do drugiej części czasówki, jednak ostatecznie nie miało to większego znaczenia, gdyż Maldonado i Grosjean będą startować obok siebie.

Walka o pole position była bardzo zacięta i choć Mercedes cały czas dyktował tempo, to jednak drugi Vettel stracił zaledwie 0,055s, a Rosberg dopiero w samej końcówce dał radę wskoczyć na trzecie miejsce.

Q1

Obfite opady deszczu przesunęły kwalifikacje o 50 minut, ale ostatecznie kierowcom udało się wyjechać na tor jeszcze dziś. Z rozpoczęciem czasówki czekano jednak na tyle długo, że większość zawodników zdecydowało się na opony przejściowe. Przed pojawieniem się zielonego światła w pit lane ustawiła stawiła się spora kolejna, na czele której znalazły się Mercedesy. Inżynierowie informowali swoich zawodników, że deszcz może nasilić się podczas Q1, więc dobry czas powinien zostać ustanowiony jak najszybciej.

McLaren ostatecznie uporał się z kłopotami z trzeciego treningu i wyjechał na tor, natomiast problemy dopadły Marcusa Ericssona, który nie ruszył z kolejki ustawionej na wyjeździe z alei serwisowej. Było to jednak tylko zgaszenie silnika i Szwed szybko wrócił na tor.

Jako pierwszy tabelę z czasami otworzył Hamilton z czasem 1:57.309s, jednak jadący zaraz za nim Rosberg był szybszy o nieco ponad 0,1s. Na dalszych pozycjach znaleźli się Ricciardo, Hulkenberg, Raikkonen, Alonso choć najlepszy z kierowców stracił ponad półtorej sekundy do Mercedesów. Na kolejnych kółkach Hamilton i Rosberg nieznacznie poprawili swoje czasy, a w środku stawki panowało spore zamieszanie. Vettel zjechał do garażu, gdyż zespół poinformował go o problemach z magazynowaniem energii.

8 minut przed końcem sesji nadal na czele mieliśmy Rosberga przed Hamiltonem, a dalej Ricciardo, Alonso, Hulkenberga, Bottasa, Raikkonena, Pereza, Grosjeana i Vettela. W strefie spadkowej znajdowali się Ericsson, Chilton, Kobayashi, Button, Bianchi i Sutil. McLareny zaczęły kwalifikacje od deszczowych opon, co zaowocowało kiepskimi czasami, kiedy warunki były najlepsze. Mistrzowi Świata z 2009 roku udało się jednak poprawić czas i wskoczyć na 15 miejsce, spychając do strefy spadkowej Maldonado.

Vettelowi udało się powrócić na tor po resecie elektroniki i Niemiec od razu wykręcił trzeci czas - jako pierwszy kierowca spoza Mercedesa pokonał barierę 1:58. W ostatnich sekundach o poprawę wyniku walczyli kierowcy z końcowych pozycji, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło, gdyż Marcus Ericsson rozbił swój bolid na prostej przed 4 zakrętem, czym przedwcześnie zakończył Q1. Ostatecznie dalej nie awansowali Ericsson, Chilton, Kobayashi, Bianchi, Sutil i Maldonado.

Q2

Opady nie ustępowały, więc tym razem niektórzy zawodnicy zaczęli jazdy od opon deszczowych. Ponownie na końcu alei serwisowej ustawiła się kolejka, znów z Hamiltonem na czele. Nim komuś udało się przejechać pomiarowe kółko wywieszono czerwoną flagę z powodu odłamków leżących na torze po kontakcie Daniiła Kwiata z Fernando Alonso. O ile w bolidzie Toro Rosso do wymiany było tylne skrzydło, to jednak w Ferrari trzeba było uporać się z ułamanym zawieszeniem.

Po wznowieniu jako pierwszy na torze znalazł się Gutierrez, który przejechał jedno kółko z czasem 2:03,345s. Kilka chwil później pokonały go Mercedesy (Hamilton przed Rosbergiem), a także Magnussen, Perez, Raikkonen, Ricciardo, Vettel, Alonso i Hulkenberg.

Pięć minut przed końcem na drugie miejsce wskoczył Vettel, ze stratą 0,4s do Hamiltona. Trzy dziesiąte za Niemcem był Ricciardo, a kolejne trzy Rosberg. W strefie spadkowej znajdowali się Gutierrez, Massa, Button, Vergne, Kwiat i Bottas, który zaryzykował z przejściowymi oponami. Magnussen zaliczył małą przygodę na zjazdowym okrążeniu, kiedy wypadł na żwir tu przed aleję serwisową. Z przodu Hamilton coraz bardziej poprawiał czas okrążenia i zszedł na 1:59.041. Podobnie postąpił Rosberg, który wskoczył na drugie miejsce.

W samej końcówce Gutierrez wskoczył na 10 miejsce, jednak kilka chwil później pokonał go Kwiat. Rosjanin jednak też nie był tym, który cieszył się z awansu, gdyż zaraz potem pokonał go Vergne. Ostatecznie do Q3 nie awansowali - Grosjean, Bottas, Perez, Massa, Gutierrez i Kwiat.

Q3

Kierowcom znów spieszyło się z wyjazdem na tor, ponownie na deszczowych oponach. McLareny zdecydowały się na interesującą taktykę. Oba wyjechały na oponach przejściowych i już po pierwszym okrążeniu Magnussen stwierdził, że jest za mokro i wrócił po deszczowe. Button też zjechał, jednak on wziął kolejny komplet przejściówek.

Jako pierwszy okrążenie przejeżdżał Raikkonen - 2:01:218 - co było wynikiem lepszym niż w Q2. Mercedesy nie pozostawiły jednak cienia wątpliwości i zaraz potem wyprzedziły Fina o ponad sekundę. Przed kierowcą Ferrari znalazły się także Red Bulle oraz Alonso. McLareny po swoich pomiarowych kółkach znalazły się na siódmym (Magnussen) oraz dziesiątym (Button) miejscu.

Różnica pomiędzy liderującym Hamiltonem i Vettelem wynosiła 0,055s, jednak trzeci Alonso tracił już prawie 0,7s. W samej końcówce cała czołówka zjechała po nowe opony, ale ostatecznie tylko Rosberg przeskoczył Alonso w walce o trzecie miejsce. Piąty był Daniel Ricciardo, szósty Raikkonen, a na dalszych pozycjach znaleźli się Hulkenberg. Magnussen, Vergne i Button.

•  Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Malezji

KOMENTARZE

21
mkaczu
31.03.2014 04:30
[quote="derwisz"]...nie można powiedzieć, nigdy nie miał i nie ma wpływu na konstrukcje bolidów...[/quote] Pewnie miał, być może nawet na aktualny, ale już chyba nie ma.
Alonzo Skywalker
30.03.2014 06:24
Tak przy okazji - orientujecie się, gdzie warto oglądać F1 online za free na live streamach? ;P Bo ja nie posiadam polsat sportu extra a na rtl'u jakoś nie zamierzam po niemiecku słuchać. Bo jeden stream znalazłem ale ma średnią jakość, tzn. nie w HD a fajnie byłoby oglądać F1 w końcu w HD. W tamtym roku ktoś gdzieś w komentarzach przed wyścigami, podawał linki i info o tym ale teraz to może znowu ktoś coś? ;pp
derwisz
30.03.2014 03:01
Fakt, klasycznym konstruktorem jest jedynie Newey. Brawny był i jest dyrektorem technicznym, jednak nie można powiedzieć, ze nigdy nie miał i nie ma wpływu na konstrukcje bolidów. Na przykład w zespole Wiliamsa pracowal w dziale prac badawczo rozwojowych a także jako specjalista od aerodynamiki. @marvin - Newey oczywiście sam wszystkiego nie projektuje, ale to on jest głównym konstruktorem projektu i przewodzi zespołowi inżynierów i to on zgarnął wiele nagród dla najlepszego konstruktora bolidów.
mkaczu
29.03.2014 11:50
[quote="derwisz"]prym w stawce wiodą Ross Brawn i Adrian Newey[/quote] Bzdura. Prawda: Brawn ~= Horner (a dokładnie to w przybliżeniu ich role były podobene). Brawn /= Newey, bo Brawn nigdy nie był konstruktorem bolidu.
marvin
29.03.2014 10:53
[quote="derwisz"]Ogólne wrażenie jest takie, ze prym w stawce wiodą Ross Brawn i Adrian Newey. Dopiero teraz gdy wszyscy wystartowali konstruujac od "zera" nowe bolidy widac jak wielką rolę pełnia w tym sporcie konstruktorzy. W ostatnich latach to oni a nie kierowcy zdobywają tytuły mistrzowskie. Na tę chwile mamy dwóch geniuszy którzy dzielą i rządzą w F1. Ross Brawn miał łatwiejsze zadanie gdyz dysponuje zdecydowanie najlepszym silnikiem (mercedes), w tej sytuacji wielki podziw dla Neweya, który dysponując jak praktyka pokazała gorszą jednostka napędową potrafił stworzyć konkurencyjny bolid.[/quote] @derwisz Przede wszystkim to Newey czy Brawn nie projektują sami tych bolidów, są liderami w zespole, to fakt. Na sukces teamu pracuje cała rzesza inżynierów, bez których liderzy mogliby sobie tylko porysować na tablicy ew. w programach CAD, a efekt byłby taki, że bolid by nawet nie odpalił. Przestańcie więc przedstawiać konstruktorów bolidów w liczbie pojedynczej, utożsamiając projekt z jedną osobą, bo jest to całkowita nieprawda i mylący obraz sytuacji.
derwisz
29.03.2014 09:50
Ogólne wrażenie jest takie, ze prym w stawce wiodą Ross Brawn i Adrian Newey. Dopiero teraz gdy wszyscy wystartowali konstruujac od "zera" nowe bolidy widac jak wielką rolę pełnia w tym sporcie konstruktorzy. W ostatnich latach to oni a nie kierowcy zdobywają tytuły mistrzowskie. Na tę chwile mamy dwóch geniuszy którzy dzielą i rządzą w F1. Ross Brawn miał łatwiejsze zadanie gdyz dysponuje zdecydowanie najlepszym silnikiem (mercedes), w tej sytuacji wielki podziw dla Neweya, który dysponując jak praktyka pokazała gorszą jednostka napędową potrafił stworzyć konkurencyjny bolid. Co do Q to trudno je ocenić, wszak niewiele wiemy o zaplanowanych strategiach i ustawieniach bolidów. Dotyczy to zwłaszcza rozłożenia akcentów związanych z ustawieniami wrażliwosci bolidu na pogodę (mokro,sucho). Na pierwszy rzut oka, bardzo dobre Q dla Alonso, który dysponując trzeciorzędnym bolidem zameldował sie w drugim rzędzie osiągając czas porównywalny z czasem Rosbega (który miał niespodziewanie słabe Q3) i wyprzedzając jeden z bolidów Neweya. Napisałem , ze Rosberg miał dosyć kiepski wynik w Q, jednak nic nie wiemy o jego ustawieniach wyścigowych, być może bolid ma ustawiony zdecydowanie bardziej pod suche warunki niz Hamilton i stąd wniknęła tak duża strata do kolegi z teamu. Jeżeli tak było to w wyścigu role szybko się odwrócą na korzyść Nico.
mich909090
29.03.2014 06:36
Fantastyczny wynik Lewisa.Wielkie gratulacje dla niego.Mam nadzieje na suchy wyścig bo wtedy Vettel może pomarzyć o walce Lewisem. PS :Lewis powiedział że jego okrążenie dające mu PP było dalekie od ideału co jeszcze bardziej cieszy że był najszybszy!
Duzy Pies
29.03.2014 06:28
No cóż. Jakby wszystko powoli wraca do normy. Bolid RBR Vettela wraca do formy. Szkoda mi Bibera jutro. Ten zawodnik nie ma mentalności ani zwycięscy ani fightera (co pokazywal w ostatnich latach). Przegra jutro start. Będzie cud jak dojedzie w pierwszej piatce:)
LH44fan
29.03.2014 05:47
Wspaniale! Oby jutro nic nie nawaliło i Lewis stanął na najwyższym stopniu podium.
paymey852
29.03.2014 12:21
@AMG_GP heh na tym foto wygląda sytuacja odwrotnie :). Podczas ważenia Vettel mówił do Hamiltona pokazując na tablice uśmiechnięty od ucha do ucha a Hamilton wydawał się zdołowany jak by mu ktoś całą przewagę z testów ukradł no i o mało co się nie przewrócił nie wiem czy przez Vettela czy zbijanie wagi :)
AMG_GP
29.03.2014 11:11
paymey852, no wiesz w Q3 było dość ciasno no i ta widoczność... więc czasy mogł by być inne patrz np Q2 eno uśmiechnięty jest:P http://www.gpupdate.net/en/f1-photos/10753/2014-malaysian-formula-1-grand-prix-saturday/240283/#/240283
michu_tarnow
29.03.2014 11:09
@paymey852 Dzięki wielkie , browar dla Ciebie :)
paymey852
29.03.2014 11:05
@michu_tarnow Polsat Sport Extra 18:40 http://cricfree.tv/sky-sports-f1-live-stream.php http://www1.skysports.com/watch/tv-guide Hamilton jakiś chyba nie bardzo zadowolony z P1, może liczył na 1s przewagi. Vettel natomiast był bardzo szczęśliwy że tylko 0,055 . Gdzie jest to przewrócenie stawki o którym Mercedes wspominał?Tyle zmian i jest bez zmian.
michu_tarnow
29.03.2014 10:48
Nie widziałem kwalifikacji, chciałbym bardzo obejrzeć powtórkę, gdzie ją mogę zobaczyć?
TommyYse
29.03.2014 10:45
@jpslotus72 "Bo tam już nieraz startowało się w słoneczku, a później przychodził "grom z jasnego nieba"..." Albo i odwrotnie, jak to było rok temu ;)
idylla
29.03.2014 10:26
I kto by pomyślał, że jedyną szansą na złamanie dominacji Mercedesa będzie RBR:-)( tak półżartem). Nie wiem co próbował udowodnić BOT jadąc w Q2 na przejściówkach i podobnie BUT w Q3. Williamsy będą miały co odrabiać jeśli wyścig będzie na sucho. Snując dalsze przypuszczenia, jeśli będzie na sucho to dwa pierwsze miejsca są zarezerwowane dla Mercedesa( przy wykluczeniu defektów).
AMG_GP
29.03.2014 10:20
Gratulacje dla Hamiltona trochę szkoda Rosberga ale jak wystratuje tak jak w australii to nie ma się czym martwić Red Bull zrobił spory krok do przodu więc Mercedes musi dalej ostro pracować :P
Kamikadze2000
29.03.2014 10:14
Na suchym stawiam na Rosberga, ale wyścig może być mokry... ;)
windulek
29.03.2014 10:14
Ciekawe jaką przepływkę miał Vettel :P
jpslotus72
29.03.2014 10:13
Nie bójcie się - Vettela zdyskwalifikują po wyścigu za przekroczony limit przepływu... :) Chociaż jak tak dalej pójdzie, to Lewis zostanie nowym "dominatorem", a w konsekwencji "wrogiem publicznym nr 1". :) Malezja - pogoda... Wieczne "papużki-nierozłączki". Zobaczymy, co nam tak naprawdę przygotują na jutro. Bo tam już nieraz startowało się w słoneczku, a później przychodził "grom z jasnego nieba"...
Aeromis
29.03.2014 10:10
Szkoda, że ostatnie okrążenie kierowców (q3) odbywało się w relatywnie słabszych warunkach niż poprzednie, ale z drugiej strony spore gratulacje dla Rosberga bo on się poprawił chyba jako jedyny. Kwalifikacje dwugodzinne - jeden wyścig już więc za nami ;)