Czwarty dzień testów na torze Paul Ricard
Podczas ostatniego dnia testów w Le Castellet najszybszy ponownie okazał się Kovalainen
24.03.0619:46
1062wyświetlenia
Zespoły Renault, McLaren, BMW Sauber i Toyota zakończyły dzisiaj testy na francuskim torze Paul Ricard. Najlepszy czas po raz trzeci z rzędu uzyskał kierowca testowy Renault, Heikki Kovalainen, przejeżdżając niespełna 100 okrążeń. W trakcie trzech dni Fin pokonał w sumie blisko 1800 kilometrów, pracując nad doskonaleniem ustawień bolidu R26 i przeprowadzając testy opon Michelin przeznaczonych do użycia w najbliższych wyścigach. Auto generalnie okazało się bardzo niezawodne, chociaż ekipa testowa natrafiła na kilka niewielkich problemów, jednak dzięki temu zespół będzie wiedział jak ich uniknąć podczas weekendu Grand Prix.
Kolejno na drugiej i trzeciej pozycji uplasowali się kierowcy testowi McLarena, Pedro de la Rosa (+0.1s) i Gary Paffett (+0.4s), zadowalając się w piątek niespełna 150 okrążeniami. Obaj kierowcy na tor wyjechali dopiero po godzinie 13:00, gdyż tor po nocnych opadach deszczu wcześniej był jeszcze mokry. De la Rosa ponownie skupił się na programie rozwojowym bolidu MP4-21, natomiast Paffett za kierownicą przejściowej wersji MP4-20 testował opony Michelin na Grand Prix San Marino. Przez pierwsze trzy dni de la Rosa przejechał 1837 kilometrów na jednym silniku Mercedes-Benz FO108S V8, który - nadal sprawny - został wymontowany po zakończeniu czwartkowych testów i przesłany do centrali w Brixworth do dokładnej analizy. Stajnia z Woking może się więc pochwalić w tym sezonie jednym z najbardziej wytrzymałych silników w stawce.
Czwarty czas uzyskał kierowca zespołu BMW Sauber, Nick Heidfeld, który okazał się najbardziej aktywnym uczestnikiem ostatniego dnia testów we Francji z dorobkiem blisko 180 okrążeń na swoim koncie (strata Niemca do Kovalainena wyniosła niewiele ponad pół sekundy). Program dzisiejszych testów obejmował sprawdzanie zarówno przejściowych, jak i przeznaczonych do jazdy po suchym torze opon Michelin. Ponadto Heidfeld pracował nad aerodynamiką, hamulcami i układem chłodzenia. Stajni z Hinwil powróci na tor Paul Ricard tuż po Grand Prix Australii, przeprowadzając kolejną serię trzydniowych testów w dniach 5-7 kwietnia.
W piątek Toyotę reprezentowali obydwaj kierowcy testowi, Ricardo Zonta i Olivier Panis, kończąc ostatni dzień testów na ostatnich pozycjach ze stratą odpowiednio 1.6 i 2.5 sekundy do Kovalainena. Obaj kierowcy przejechali w sumie blisko 250 okrążeń, testując zarówno deszczowe jak i zwykłe opony Bridgestone. Zonta zaliczył po trzy długie przejazdy przed i po południu, sprawdzając osiągi opon przy różnej temperaturze toru. Przez trzy dni zespół wypróbował wiele nowych konstrukcji i mieszanek opon Bridgestone w poszukiwaniu najlepszego wariantu na najbliższe wyścigi, a także pracował nad znalezieniem optymalnych ustawień bolidu na Grand Prix Australii. Japońska stajnia przyznaje, że najbliższe wyścigi będą stanowić dla niej duże wyzwanie, ale jest przekonana, że posuwa się w dobrym kierunku.
Źródło: F1-Live.com
Kolejno na drugiej i trzeciej pozycji uplasowali się kierowcy testowi McLarena, Pedro de la Rosa (+0.1s) i Gary Paffett (+0.4s), zadowalając się w piątek niespełna 150 okrążeniami. Obaj kierowcy na tor wyjechali dopiero po godzinie 13:00, gdyż tor po nocnych opadach deszczu wcześniej był jeszcze mokry. De la Rosa ponownie skupił się na programie rozwojowym bolidu MP4-21, natomiast Paffett za kierownicą przejściowej wersji MP4-20 testował opony Michelin na Grand Prix San Marino. Przez pierwsze trzy dni de la Rosa przejechał 1837 kilometrów na jednym silniku Mercedes-Benz FO108S V8, który - nadal sprawny - został wymontowany po zakończeniu czwartkowych testów i przesłany do centrali w Brixworth do dokładnej analizy. Stajnia z Woking może się więc pochwalić w tym sezonie jednym z najbardziej wytrzymałych silników w stawce.
Czwarty czas uzyskał kierowca zespołu BMW Sauber, Nick Heidfeld, który okazał się najbardziej aktywnym uczestnikiem ostatniego dnia testów we Francji z dorobkiem blisko 180 okrążeń na swoim koncie (strata Niemca do Kovalainena wyniosła niewiele ponad pół sekundy). Program dzisiejszych testów obejmował sprawdzanie zarówno przejściowych, jak i przeznaczonych do jazdy po suchym torze opon Michelin. Ponadto Heidfeld pracował nad aerodynamiką, hamulcami i układem chłodzenia. Stajni z Hinwil powróci na tor Paul Ricard tuż po Grand Prix Australii, przeprowadzając kolejną serię trzydniowych testów w dniach 5-7 kwietnia.
W piątek Toyotę reprezentowali obydwaj kierowcy testowi, Ricardo Zonta i Olivier Panis, kończąc ostatni dzień testów na ostatnich pozycjach ze stratą odpowiednio 1.6 i 2.5 sekundy do Kovalainena. Obaj kierowcy przejechali w sumie blisko 250 okrążeń, testując zarówno deszczowe jak i zwykłe opony Bridgestone. Zonta zaliczył po trzy długie przejazdy przed i po południu, sprawdzając osiągi opon przy różnej temperaturze toru. Przez trzy dni zespół wypróbował wiele nowych konstrukcji i mieszanek opon Bridgestone w poszukiwaniu najlepszego wariantu na najbliższe wyścigi, a także pracował nad znalezieniem optymalnych ustawień bolidu na Grand Prix Australii. Japońska stajnia przyznaje, że najbliższe wyścigi będą stanowić dla niej duże wyzwanie, ale jest przekonana, że posuwa się w dobrym kierunku.
Kierowca | Konstruktor | Bolid | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|---|
Czasy uzyskane w piątek na torze Paul Ricard (wersja 3E-SC - 3,8 km) | ||||||
Heikki Kovalainen | Renault | R26 V8 | mic | 1:05.287 | 92 | |
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | MP4-21 V8 | mic | 1:05.465 | 87 |
1 | Gary Paffett | McLaren Mercedes | MP4-20B V10 | mic | 1:05.709 | 61 |
1 | Nick Heidfeld | BMW Sauber | F1.06 V8 | mic | 1:05.817 | 179 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:06.949 | 137 |
1 | Olivier Panis | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:07.851 | 106 |
KOMENTARZE