GP Austrii: Vettel minimalnie przed Mercedesem w drugim treningu

Niemiec postanowił odrobić straty z porannych przejazdów
19.06.1515:30
Łukasz Godula
5491wyświetlenia

Druga sesja treningowa na Red Bull Ringu rozpoczęła się przy większym zachmurzeniu, a szanse na deszcz wzrosły do 30%. Mimo wszystko tor pozostawał suchy, a zawodnicy ochoczo wzięli się do swoich obowiązków na torze. Tuż po zapaleniu zielonych świateł z pit lane wyjechało ponad pół stawki.

Szybko też stawka weszła na obroty, gdyż już po kilku minutach mieliśmy konkurencyjne czasy. Na czele plasował się Raikkonen z wynikiem 1:10,298 i tylko kierowcy Williamsa nie mieli na swoim koncie żadnego rezultatu. Mercedes tracił do lidera niecałe 0,1 sekundy, co po porannych wynika było stosunkowym zaskoczeniem. Dobrym czasem popisał się również Max Verstappen, który plasował się na piątej pozycji.

Hamilton dopiero po 12 okrążeniach pierwszego przejazdu wskoczył na czoło tabeli i to z przewagą zaledwie 0,161 sekundy na Finem z Ferrari. Z drugiej strony minimalnie lepsze czasy nastały chwilowo dla McLarena, gdyż Alonso plasował się na dziesiątej lokacie ze stratą 1,3 sekundy. Ponadto Hiszpan testował nowy nos w stylu Red Bulla.

Stracony rano czas próbował nadrobić Vettel, który po 25 minutach był najbardziej pracowitym zawodnikiem na torze. Niemiec był nawet na okrążeniu, które mogło mu dać pozycję lidera, jednak zjechał do boksu, nie kończąc go. Realizator skupił się natomiast na nowym nosie McLarena. Jednak jak wiadomo, stajnie z Woking przeżywa większe problemy na nieco innym polu, więc nie należy się spodziewać cudów po tym skopiowanym rozwiązaniu.

30 minut wystarczyło wszystkim na sprawdzenie pierwszego kompletu miękkich opon. Po tym czasie na torze zaczęły się przejazdy na super-miękkiej mieszance. Swój czas od razu poprawił Raikkonen, wskakując na pierwsze miejsce i bijąc barierę 1:10. Niestety na kolejnych kółkach Fin dość mocno przytarł prawą przednią oponę w pierwszym zakręcie, powodując spore spłaszczenie.

Nikt jednak nie powiedział, że Mercedesy tak po prostu będą się przyglądały dobrej formie Ferrari. Nico Rosberg na swoim szybkim kółku wykręcił czas 1:09,611, co pozwoliło na przeskoczenie Raikkonena. Tymczasem Hamilton również był na bardzo szybkim kółku, ale błąd w ostatnim zakręcie uniemożliwił mu jakikolwiek awans, a co ciekawe, na trzeciej lokacie zawitał Pastor Maldonado.

Walki na czele w drugim treningu nie było dość. Swoje przysłowiowe trzy grosze postanowił wtrącić Sebastian Vettel, wykręcając czas lepszy od Rosberga o 0.011 sekundy. Przygodę w środku toru w tym czasie zaliczył Carlos Sainz Junior, jednak w porę opanował bolid, nie uszkadzając przedniego skrzydła. Oprócz tego niezbyt nowy komunikat pojawił się w radio Jensona Buttona, ponownie doszło w jego McLarenie do spadku mocy.

Ostatnie 30 minut zawodnicy poświęcili na długie przejazdy z myślą o suchych warunkach w niedzielę. Prognozy na sobotę w dalszym ciągu nie są optymistyczne, jednak w górach z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Na nieszczęście dla Ferrari, podczas tych przejazdów w bolidzie Vettela ponownie doszło do spadku mocy. Nie oznaczało to zatrzymania na torze, ale musiał wrócić do boksów. Problem rzekomo dotyczył skrzyni biegów. Do końca sesji dobrnęliśmy bez większych przygód, choć z pewnością ciekawa będzie analiza czasów długich przejazdów Ferrari i Mercedesa.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 28°C
Temperatura powietrza: 17°C
Prędkość wiatru: 2,0 m/s
Wilgotność powietrza: 47%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (5)Ferrari SF15-T1:09,60028
2Nico Rosberg (6)Mercedes F1 W06 Hybrid1:09,6110,0110,01150
3Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF15-T1:09,8600,2600,24941
4Pastor Maldonado (13)Lotus E23 Hybrid1:09,9140,3140,05444
5Lewis Hamilton (44)Mercedes F1 W06 Hybrid1:10,1370,5370,22349
6Nico Hulkenberg (27)Force India VJM081:10,1600,5600,02349
7Romain Grosjean (8)Lotus E23 Hybrid1:10,2670,6670,10738
8Max Verstappen (33)Toro Rosso STR101:10,3560,7560,08948
9Felipe Nasr (12)Sauber C341:10,4950,8950,13939
10Sergio Perez (11)Force India VJM081:10,5850,9850,09046
11Carlos Sainz (55)Toro Rosso STR101:10,6311,0310,04650
12Daniił Kwiat (26)Red Bull RB111:10,6861,0860,05548
13Marcus Ericsson (9)Sauber C341:10,7441,1440,05840
14Valtteri Bottas (77)Williams FW371:10,7461,1460,00234
15Felipe Massa (19)Williams FW371:11,0111,4110,26542
16Fernando Alonso (14)McLaren MP4-301:11,5171,9170,50617
17Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB111:11,6762,0760,15938
18Jenson Button (22)McLaren MP4-301:11,9192,3190,24317
19Will Stevens (28)Marussia MR03B1:12,5222,9220,60334
20Roberto Merhi (98)Marussia MR03B1:13,0943,4940,57234
107% najlepszego czasu: 1:14,472

KOMENTARZE

2
pancio93
19.06.2015 02:52
@LH44fan Zobaczymy jak z niezawodnością Ferrari, bo ten nowy silnik Ferrari coś awaryjny jest, szczególnie w bolidzie Vettela. Obyś miał rację.
LH44fan
19.06.2015 01:42
Fajnie, ze Ferrari konkurencyjne, to jest szansa na ciekawy weekend