Alonso zdziwiony komentarzem Rona Dennisa
Brytyjczyk zasugerował, że podwójny mistrz świata może udać się na roczna przerwę od startów.
28.11.1516:20
3040wyświetlenia
Fernando Alonso zapewnia, że pojawi się na starcie nowego sezonu F1 - nawet pomimo sugestii Rona Dennisa, który stwierdził, iż Hiszpan może zdecydować się udać na roczną przerwę.
Podczas spotkania z mediami, do jakiego poszło na padoku toru Yas Marina przed ostatnią w tym sezonie sesją kwalifikacyjną, dyrektor wykonawczy McLaren Group wywołał niemałą sensację stwierdzając, iż nie może wykluczyć, że w przypadku ewentualnych, dalszych problemów stajni z Woking, kierowca z Oviedo zdecyduje się spędzić kolejny rok nie rywalizując w wyścigach Grand Prix.
Sam Alonso nie krył zdziwienia słowami Brytyjczyka i zapewniał, że w przyszłym roku będzie wchodził w skład stawki kierowców F1:
Będę, będę- podkreślał.
Nie rozmawiałem z Ronem więc nie sądzę, że to prawda. Zawsze mamy do czynienia z tą samą historią. Kiedy Ron lub jakiś kierowca wyjdzie ze swoim komentarzem, ja muszę na niego odpowiadać i zgadywać, co ktoś miał na myśli.
Wydaje mi się, że gdy Ron coś mówi, macie świetną okazję, aby go dopytać. Ja nie mam zielonego pojęcia o co mu chodziło- przekonywał Alonso po czasówce przed wyścigiem o GP Abu Zabi.
Podwójny mistrz świata nie sądzi również, aby słowa Dennisa miały na celu wywrzeć na nim presję:
Jeśli Ron chce wywierać na kimkolwiek presję, a jestem pewny że nie na mnie , to musi to być Honda, więc całą zimę będą wykonywać dobrą pracę. Oczywiście mamy nadzieję, że gdy za rok wyjedziemy na tor, to będziemy prezentowali konkurencyjne osiągi, dostaniemy od losu trochę szczęścia, a opony w bolidzie będą wytrzymywały więcej niż jedno okrążenie- zaznaczył.
KOMENTARZE