GP Monako: wyniki wyścigu

@Aeromis [quote]Hulk może pakować manatki[/quote] Pytanie dokąd. Moim zdaniem jeśli nie złapie się na fotel w Renault na przyszły rok to liczba potencjalnych opcji na dobrą ekipę spada praktycznie do zera. Cudem fotel w McLarenie na 2018, jakby Alonso dał sobie spokój z F1. W przyszłym roku kończy 30 lat, dla porównania Rosberg miał 29, kiedy dostał najlepszą maszynę w 2014. Tutaj ciężko o coś czym można co wyścig znaleźć się w okolicach podium, a co dopiero dominować... Nie było przeciwwskazań, żeby Ferrari wzięło go na 2014, ale zachciało im się 'temperować' Alonso i wszyscy wiedzą jak się skończyło, a kiedy jak na ironię pojechał najlepszy sezon w karierze, to nie było szans na żaden fotel. Teraz najlepiej gdyby zdobył ze dwa podia i wyraźnie pokonał Pereza (tak żeby się fajnie "sprzedać" na rynku transferowym), ale strasznie smutno się robi, kiedy problemy są zawsze tylko po jednej stronie garażu...

[quote="Aeromis"]zawołali go na pit stop niszcząc mu wyścig według mnie specjalnie[/quote] Co za bzdura. Na tej samej zasadzie Ferrari celowo zniszczyło wyścig Vettelowi wołając go na pitstop ze środka pociągu wlokącego się za Rosbergiem i zostającego coraz bardziej z tyłu za Ricciardo...

@rno2 @mcracer1993 Mistrz. Chciałem wyścigu, w którym pojawi się trochę problemów dla niego, tak jak miał przez kilka GP Lewis. No kapitalnie sobie poradził :D @jpslotus72 Juz to pisałem w innym temacie. Młodzież się nauczyła na tilkodromach, a tu trzeba mieć cohones i doswiadczenie. Talentem się Monaco nie wygra. Nie samym. @Kamikadze2000 Miałby na plecach Lewisa, który by go nekal do zajęciami opon, co mu się w końcu udało. Wczoraj los mu pomógł w PP, dziś Lewis owi w GP. Aha, Daniela lubię, a Lewisa doceniam. Ale nic nie było by przesądzone, choć miałby większe szanse utrzymać za sobą, niż wyprzedzić. Co do przewagi Nico, Senna kiedyś powiedział mistrzostwa zaczynają się w Monaco :)

@jpslotus72 [quote="jpslotus72"]Red Bull pokazał Ricciardo gest Kozakiewicza.[/quote] Nie tylko. To samo zrobiło Force India Hulkenbergowi, który utrzymywał się najpierw za VET, potem za Mercami a zawołali go na pit stop niszcząc mu wyścig według mnie specjalnie. Równie dobrze i on mógł stać dziś na podium. Hulk może pakować manatki, SFI po prostu o niego nie dba. To norma, jak tylko bolid mają konkurencyjny to zawsze coś się dzieje z Hulkiem i chyba tylko raz nawalił on sam (w poprzednim sezonie).

@WrobelGP GP Monaco 2005 - Villeneuve pozbawia zespół dobrych punktów po bezmyślnym ataku w Sainte Devote.

Verstappen pokazał wszystkim, że ma potencjał. Bezlitosne Monako pokazało mu, że talent bez wystarczającego doświadczenia to za mało, kiedy w teście nie ma marginesu na błąd. Red Bull pokazał Ricciardo gest Kozakiewicza. Perez też nie zawsze był bezbłędny, ale zawsze twierdziłem, że jest on wartością dodaną stawki F1.

Szkoda Ricciardo, uciekło pewne zwycięstwo, ale mnie i tak najbardziej dziś załamał Sauber. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, by taka sytuacja jak ta z Ericssonem i Nasrem mogła mieć miejsce na warcie Petera Saubera...

Bottas za Gutierrezem - kara 10 sekund.

Szkoda tego spapranego pitstopu Daniela, bo wygrałby to bez problemu. Wystarczył jeden słabszy wyścig Rosberga (ewidentnie to nie był jego wyścig) i z 47 punktów straty robi się 24. Nie dzielcie ludzie skóry na niedźwiedziu... ;)

Kwiat to przechodzi samego siebie, szkoda Magnussena ....

@jarof1 Nie dojechał do mety :)

A gdzie Kwiat?

@marios76 Kiedy Hamilton skończył wyścig zaczęło znowu padać, a Ci dwaj panowie, których wymieniłeś byli akurat na okrążeniu lidera i dosłownie na ostatniej prostej Hulk wyprzedził Rosberga.

@marios76 Na ostatnim okrążeniu, tuż przed metą na prostej startowej wyprzedził go Hulkenberg. Rosberg miał uślizg na wyjściu z ostatniego zakrętu.

A tego, że Rosberg 7 to już nie widziałem, co się stało, bo chwile wcześniej miał 1,5 sekundy przewagi nad Hulkenbergiem?