Informacja Pirelli po wyścigu o GP Włoch

Monza, 4 września 2016 - Nico Rosberg z Mercedesa wygrał Grand Prix Włoch po starcie z drugiego pola, realizując strategię jednego pit stopu - zwycięską także w poprzednich latach. Ruszył do wyścigu na miękkich oponach P Zero „żółtych” i na półmetku przesiadł się na pośrednie P Zero „białe”. Jego zespołowy partner Lewis Hamilton zastosował identyczną strategię i zajął drugie miejsce.

Rosberg i Hamilton jako jedyni kierowcy zakwalifikowali się w pierwszej dziesiątce i wystartowali na miękkiej mieszance, która umożliwiła im wykonanie dłuższego pierwszego przejazdu niż w przypadku zawodników ruszających na supermiękkim ogumieniu. Na tym opierała się kluczowa batalia strategiczna o podium.

Zgodnie z przewidywaniami, mieliśmy do czynienia ze zróżnicowanymi strategiami jednego lub dwóch pit stopów. Dwaj kierowcy Ferrari zastosowali identyczną, sprinterską strategię dwóch pit stopów: dwa przejazdy na supermiękkiej mieszance i następnie jeden na miękkiej.

Daniel Ricciardo z Red Bulla zastosował alternatywną strategię dwóch pit stopów. Założył supermiękkie opony na końcówkę wyścigu, by zaatakować jadącego na miękkiej mieszance Valtteriego Bottasa na miękkim ogumieniu. Na jeszcze inną strategię postawił Romain Grosjean z zespołu Haas: jako jedyny kierowca po starcie na miękkiej mieszance wykonał jeden pit stop i założył supermiękkie opony.

Esteban Ocon z zespołu Manor jako jedyny wystartował na pośrednich oponach. Dzięki temu po raz drugi z rzędu wszystkie trzy mieszanki nominowane na dany weekend widzieliśmy zarówno na polach startowych, jak i na mecie - po perfekcyjnym występie od świateł do flagi.

Dyrektor Pirelli Motorsport Paul Hembery: Strategia wokół opon była kluczowym elementem naszego domowego wyścigu, a emocjonujący start jeszcze bardziej położył nacisk na taktyce. Lewis Hamilton stracił przewagę wynikającą ze startu z pole position, ale dzięki strategii przebił się na drugą lokatę na półmetku zmagań i był w stanie ją utrzymać. Toczył strategiczną walkę o podium z jadącymi na dwa pit stopy kierowcami Ferrari. Przed kolejnym wyścigiem, Grand Prix Singapuru, czeka nas w tym tygodniu ciężka praca w Barcelonie z Ferrari i na Paul Ricard z Mercedesem. Będziemy kontynuować nasze testy szerszych opon na sezon 2017, przy użyciu zmodyfikowanych specjalnie w tym celu samochodów.

PRZEWIDYWALNOŚĆ NASZEJ PROGNOZY

Spodziewaliśmy się, że teoretycznie szybszym rozwiązaniem będą dwa pit stopy (tak jak w przypadku Ferrari), ale Mercedes był w stanie zamienić jeden zjazd - na papierze drugie najszybsze rozwiązanie - w zwycięską strategię. Rosberg pojechał zgodnie z naszymi oczekiwaniami: start na miękkiej mieszance i zmiana na pośrednią na 24. kółku.