Renault planuje kolejne poprawki jednostki na Grand Prix Singapuru lub Malezji

Renault planuje wdrożyć kolejne poprawki do jednostki napędowej na Grand Prix Singapuru lub Malezji.

Francuski producent do tej pory tylko dwukrotnie modyfikował swój układ napędowy, najpierw wprowadzając małe aktualizacje przed rundą w Bahrajnie, a potem duży pakiet poprawek na Grand Prix Monako, gdzie Daniel Ricciardo wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu.

Wiele wskazywało na to, że jednostka przygotowana na weekend w Monte Carlo jest ostateczną wersją i kolejne zmiany pojawią się dopiero w sezonie 2017. Mimo to jak poinformowało Renault, na jedną z dwóch najbliższych rund na pewno zostaną przywiezione kolejne poprawki, na które ma zostać wykorzystane maksymalnie pięć z dwudziestu jeden dostępnych tokenów.

Wciąż mamy jeszcze trochę do zrobienia w tym roku - powiedział Remi Taffin, dyrektor techniczny działu silników Renault. Może na Singapur będziemy mieli coś przygotowane i do końca sezonu zobaczymy, co dzięki temu zyskaliśmy. Teraz jesteśmy w pełni skupieni na przygotowaniach do przyszłego roku, ale rozwój w kontekście najbliższego wyścigu lub następnego wciąż jest w planach. Liczymy na poprawę na poziomie jednej lub dwóch dziesiątych, co powinniśmy uzyskać.

Francuz zapytany, czy będzie to ostatni pakiet poprawek przygotowany na ten sezon, odpowiedział: Może się jeszcze pojawić coś więcej. Jeżeli będziemy mieli coś co pozwoli nam przyspieszyć, to nie zamkniemy tego w szafie, by skorzystać z tego dopiero za rok - dodał Taffin.