Mercedes testuje czerwone światełka umieszczone na tylnym skrzydle

FIA chce ocenić, czy możliwe jest poprawienie widoczności bolidu w deszczowych warunkach.
15.05.1814:39
Nataniel Piórkowski
3471wyświetlenia
Mercedes testuje nowe czerwone światełka umiejscowione na powierzchniach bocznych tylnego skrzydła.

Czerwone światełka zostały zamontowane w bolidzie Lewisa Hamiltona na prośbę FIA. Organ zarządzający chce ocenić, czy możliwa jest poprawa widoczności bolidu w deszczowych warunkach. Słoneczna pogoda panująca w Barcelonie sprawia jednak, że w trakcie jazd można jedynie ocenić działanie rozwiązania.

Chociaż minął termin wprowadzania zmian w przepisach technicznych na sezon 2019, zespoły wciąż mogą zdecydować się na ich zmodyfikowanie po osiągnięciu jednomyślności. FIA przysługuje także prawo do wymuszenia zmian w regulaminie powołując się na względy bezpieczeństwa - doszło do tego w przypadku halo, którego obowiązek stosowania od bieżącego sezonu potwierdzono dopiero w lipcu ubiegłego roku.

Testowane przez Mercedesa światełka nie są nowością w sportach motorowych - z podobnego systemu korzystają od kilku lat prototypy startujące w WEC. Uważa się jednak, że jest to pierwsza próba umieszczenia tego typu rozwiązania w bolidzie jednomiejscowym.



KOMENTARZE

8
oxiplegatz
15.05.2018 04:58
Ten patent może trochę poprawić widoczność w silnym deszczu: https://a.sidepodcast.com/image/content/f1-car-spray-300px-1miouvqn77lg0.jpg
slipstream
15.05.2018 03:48
Akurat nie ma co sobie wyobrażać bo wszystko dobrze widać na zdjęciach czy to LeMans w deszczu gdzie się stosuje podobne rozwiązanie, czy na zdjęciach F1 żeby zobaczyć jak dokładnie rozchodzi się pióropusz wody (podpowiem że najbardziej to by zasłonił tę długą poziomą listwę pod skrzydłem). Więc sorry panowie, ale tworzycie jakieś kompletne banialuki "bo mnie się wydaje" zamiast zweryfikować to na bogatym w sumie materiale zdjęciowym z wielu lat.
exxxile
15.05.2018 03:48
Na pewno w niczym nie zaszkodzą.
Pro-Skill
15.05.2018 03:04
@WooQash Mam dokładnie takie same odczucia. Już lepiej by działały gdyby przyczepili je pod dolnym skrzydłem w jednej długiej linii.
WooQash
15.05.2018 02:44
Szczerze? Jakoś mi się nie wydaje aby te światełka na skrzydle były bardziej widoczne w deszczu. 1. Porównując te światełka do klasycznego widać różnicę w wielkości. W środkowym świetle jest 15 dużych "diod" (jeśli można tak to uznać chyba), które dają spore światło, a te diody w tych po bokach są maciupkie i skupione tylko w linii, a nie w prostokącie, więc siłą rzeczy będą dawały mniejsze światło niż to duże. 2. Nie wiem czy w ogóle one będą widoczne kiedy z kół będą płynęły strugi wody. O ile z tyłu ma to szansę bytu, to te po bokach są na wysokości tylnych kół, a kiedy popłynie z nich woda to i tak nie będzie ich widać, a mając na uwadze punkt 1 to już w ogóle. W WEC jest trochę inaczej, bo koła są zabudowane i te strugi wody nie są wyrzucany tak do góry jak w F1. Może i to ładnie wygląda, ale w mojej ocenie nie zda egzaminu wcale.
Pro-Skill
15.05.2018 02:27
W porównaniu do dolnego światełka świecą marnie. Dojdzie jeszcze sprej z opon podczas jazdy po mokrym i pewnie będzie jeszcze gorzej widoczne niż na zdjęciu powyżej. Ale ze względów bezpieczeństwa i tak pewnie to wprowadza.
marios76
15.05.2018 01:03
@rno2 Juz myślałem, ze Mercedes testuje tk dla Williamsa, zeby pokazywali z ktorej strony ich dublowac! ;)
rno2
15.05.2018 12:50
Fajny patent, ale jeśli zostanie wprowadzony na stałe, to mam nadzieję, że te światła będą używane wyłącznie w warunkach deszczowych, a nie jako uzupełnienie do tylnej lampki, która spełnia również inne funkcje, niż tylko ostrzegawczą w deszczu...