Ricciardo: Verstappen mógł zachować się bardziej fair

Australijczyk liczył, że zespołowy partner zapewni mu w Q3 jazdę w cieniu aerodynamicznym.
30.06.1816:53
Nataniel Piórkowski
2034wyświetlenia
Embed from Getty Images

Daniel Ricciardo dał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z zachowania Maxa Verstappena w decydującej części kwalifikacji do Grand Prix Austrii.

W trakcie Q3 doszło do wymiany zdań pomiędzy oboma kierowcami a ich inżynierami wyścigowymi. Po zakończeniu kwalifikacji Ricciardo przyznał, iż oczekiwał, że Verstappen zapewni mu możliwość pokonania pomiarowego okrążenia w swoim cieniu aerodynamicznym. Holender nie zgodził się na to, argumentując swoją decyzję ustaleniami, jakie zapadły wcześniej wewnątrz zespołu.

Szczerze mówiąc nie jestem pod wrażeniem. Mieliśmy trzy przejazdy i na każdym miałem ochotę wybić dziurę w ścianie. Jeśli przejechałeś jedno szybkie kółko, wystarczy. Nie jestem zadowolony. Mogliśmy to rozegrać bardziej fair - powiedział Rcicciardo po kwalifikacjach.

Verstappen stanowczo odpierał zarzuty zespołowego partnera: Przed weekendem zawsze ustalamy kto jedzie z przodu. Ja jechałem z przodu na Paul Ricard, Daniel robił to weekend wcześniej. Przedyskutowaliśmy tę kwestię. W ten weekend była jego kolej. Sytuacja jest bardzo klarowna. Na Paul Ricard jechałem z przodu każde okrążenie, więc tutaj musiało być tak samo.

Oczywiście każdemu z nas zależy na jak najlepszym występie w kwalifikacjach, każdy chce pokonać swojego rywala, każdy chce mieć przewagę. Jeśli team mówi jednak, że musisz przejechać całe kwalifikacje z przodu, to musisz to zrobić. Tutaj przyszła kolej na Daniela. Zawsze chcemy mieć możliwie jak najlepszą pozycję, ale między mną i Danielem wszystko będzie w porządku.

KOMENTARZE

7
xdomino996
01.07.2018 01:10
No niestety ja tak uważam. W czystym tempie max dyktuje tempo
Aeromis
01.07.2018 12:50
@xdomino996 [quote]Magia Daniela to kilka ryzykownych manewrów na hamowaniu[/quote]Kłamstwo lub ślepota. Biedny Ty.
xdomino996
01.07.2018 08:50
No nw w końcówce 2017 max był dużo szybszy od Daniela. Tak samo wygląda to od kilku wyścigów gdzie max się ogarnął i zdobywa punkty. Nie mówiąc o kwalifikacjach gdzie max też jest szybszy. Magia Daniela to kilka ryzykownych manewrów na hamowaniu i każdy nad nim skacze z tego powodu
marios76
01.07.2018 07:14
Verstappen broni sie rencyma i nogiema, zeby tylko byc lepszym od Ricciardo. Jezeli tak sie nie uda, to nawet walnie mu w bok, czy zajedzie droge przy wyprzedzaniu. Nie ma w tym zespole rownego traktowania i Australijczyk nigdy nie bedzie mial statusu rownego, o liderze nie wspominając. Czas odejść. Na "swoje". Za dobry jest, by kontynuować kariere u boku oszolama w ktorym wrecz kocha sie szef. Nie mam zamiaru nikogo obrazic, ale te zwroty pasuja do sytuacji na torze i w zespole ;)
rocque
30.06.2018 08:32
Pewnie w Monako komuś przepadła kolejka przez Verstappena i teraz jeden twierdzi, że to się już nie liczy, a drugi chce powtórkę zaległego holowania ;)
grzesiekf
30.06.2018 07:53
@robertunio [quote="robertunio"] Verstappen zignorował polecenia zespołowe: kazali mu jechać z przodu i robic slipstraem dla Ricciardo bo ten drugi sobie nie radzi[/quote] Skąd taka informacja? Z transkrypcji oraz wypowiedzi C. Hornera wynika coś odwrotnego. To Ricciardo odmówił jechania przodem pomimo zasady że w kwalifikacjach (z wyścigu na wyścig) prowadzący się zmienia. We Francji był to (wg Hornera, ja nie pamiętam) Verstappen, teraz Ric.
robertunio
30.06.2018 05:46
Błąd w tłumaczeniu: [quote] Na Paul Ricard jechałem z przodu każde okrążenie, więc tutaj musiało być tak samo [/quote] Powinno być "odwrotnie" zamiast "tak samo". Verstappen zignorował polecenia zespołowe: kazali mu jechać z przodu i robic slipstraem dla Ricciardo bo ten drugi sobie nie radzi. Gdyby walczyli między sobą o tytuł to odmowa miałaby sens ale tak to tylko Red Bull będzie miał mniej punktów.