Catalunya podpisała umowę na organizację GP Hiszpanii w 2021 roku
Wyścig pod Barceloną widniał w oficjalnym kalendarzu jako prowizoryczny.
11.01.2118:36
790wyświetlenia
Embed from Getty Images
Tor Catalunya potwierdził podpisanie umowy na organizację Grand Prix Hiszpanii w sezonie 2021.
Wyścig na obiekcie zlokalizowanym pod Barceloną widniał w oficjalnym kalendarzu Formuły 1 jako prowizoryczny. Jak zapewniał szef toru, zabezpieczone miejsce w harmonogramie było następstwem udanych negocjacji w sprawie kolejnej rocznej umowy.
W 2021 roku celem promotora będzie nowe, wieloletnie porozumienie, którego warunki omówi ze Stefano Domenicalim. Włoch na początku stycznia został dyrektorem generalnym Formuły 1, zastępując w tej roli Chase'a Carey'a.
Trzydziesta pierwsza edycja Grand Prix Hiszpanii na Circuit de Catalunya zostanie rozegrana w dniach 7-9 maja. Póki co nie jest jasne, czy obiekt ugości również zimowe testy, które rzekomo gotowe jest przejąć tor Sakhir w Bahrajnie.
Tor Catalunya potwierdził podpisanie umowy na organizację Grand Prix Hiszpanii w sezonie 2021.
Wyścig na obiekcie zlokalizowanym pod Barceloną widniał w oficjalnym kalendarzu Formuły 1 jako prowizoryczny. Jak zapewniał szef toru, zabezpieczone miejsce w harmonogramie było następstwem udanych negocjacji w sprawie kolejnej rocznej umowy.
W 2021 roku celem promotora będzie nowe, wieloletnie porozumienie, którego warunki omówi ze Stefano Domenicalim. Włoch na początku stycznia został dyrektorem generalnym Formuły 1, zastępując w tej roli Chase'a Carey'a.
Trzydziesta pierwsza edycja Grand Prix Hiszpanii na Circuit de Catalunya zostanie rozegrana w dniach 7-9 maja. Póki co nie jest jasne, czy obiekt ugości również zimowe testy, które rzekomo gotowe jest przejąć tor Sakhir w Bahrajnie.
Grand Prix w Katalonii to wielkie wydarzenie na światowym poziomie, które generuje wzrost PKB oraz tworzy miejsca pracy. Będziemy dalej naciskali, by zmienić tor wyścigowy w Montmeló w stałe miejsce organizacji imprezy, ponieważ Formuła 1 nie jest wydatkiem, lecz inwestycją- powiedział Ramon Tremosa, prezes toru Catalunya.