Hamilton: Format GP Monako powinien ulec zmianie

Embed from Getty Images

Lewis Hamilton sugeruje, że Formuła 1 powinna poważnie wziąć pod uwagę wprowadzenie zmian w formacie wyścigowego weekendu w Monako.

Wąskie ulice Monte Carlo nie sprzyjają wyprzedzaniu a w obecnych czasach, ze względu na masywne konstrukcje, przeprowadzenie udanego ataku jest jeszcze trudniejsze.

Formuła 1 podjęła już decyzję o sprawdzeniu propozycji organizacji sprintów kwalifikacyjnych przy okazji trzech Grand Prix. Pierwsza próba odbędzie się na Silverstone.

Chociaż Hamilton nie jest w stanie zaproponować konkretnego rozwiązania, to podkreśla, że weekend w Monako musi w przyszłości zapewniać fanom większe emocje.

Szanse wyprzedzania w wyścigu są równe zeru, ale jest tak już do pewnego czasu. Moim zdaniem coś musi się zmienić. Mamy taki sam format od lat. To najlepszy tor, najpiękniejsze miejsce, gdzie się ścigamy. Już na starcie wiadomo jednak, że ten weekend nie będzie ekscytujący z punktu widzenia fanów.

Czeka nas wyścig na jeden pit stop, długie i ciężkie stinty. Jak już mówiłem, tor nie sprzyja wyprzedzaniu. Pod tym względem jest poza wszelką skalą. Bardzo małe szanse, że uda ci się przeprowadzić atak.

Nie sądzę, że fani gustują w takim widowisku. Nie wiem, jakie jest rozwiązanie, ale mam wielką nadzieję, że w przyszłości uda nam się sprawić, że to Grand Prix będzie bardziej emocjonujące dla naszych kibiców.

Gdy w treningu wyjeżdżamy na tor, pokonujemy tunel, wspinamy się w kierunku kasyna - doświadczenia kierowców z tego weekendu są hipnotyzujące i to nigdy się nie zmienia. Gdy odnosisz zwycięstwo, to zawsze jest to wyjątkowa chwila. Za każdym razem to coś wyjątkowego - miałeś w końcu szczęście dostąpić tego zaszczytu.

Jako kierowca wiesz jednak, że w kalendarzu mamy wiele torów, które sprzyjają ściganiu. Za nami ekscytujący start sezonu, widzieliśmy wiele udanych ataków. Stawka jest wyrównana, ale naturalnie w tę niedzielę wszyscy będziemy oglądać pociąg bolidów.