Współpraca Albona z Red Bullem dobiegła końca?
Taj stwierdził przed weekendem w Zandvoort, iż jest "totalnie kierowcą Williamsa".
01.09.2212:21
Maciej Wróbel 1350wyświetlenia
Embed from Getty Images
Alexander Albon zasugerował przed startem weekendu wyścigowego w Holandii, że jego powiązania z Red Bullem to przeszłość.
Tajski kierowca został przed sezonem 2022 wypożyczony z Red Bulla do Williamsa, gdzie przejął rolę lidera zespołu po George'u Russellu i dominuje nad zespołowym partnerem, Nicholasem Latifim. Albon jest też w tym sezonie jedynym zdobywcą punktów dla stajni z Grove. Łącznie uzbierał ich cztery i plasuje się na osiemnastym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Dobre osiągi Albona skłoniły zespół Williamsa do przedłużenia współpracy z kierowcą już na początku sierpnia, kiedy to Taj podpisał wieloletnią umowę z brytyjską ekipą. W rozmowie z mediami na Zandvoort 26-latek zasugerował, że może to oznaczać koniec jego powiązań z Red Bullem.
Alexander Albon zasugerował przed startem weekendu wyścigowego w Holandii, że jego powiązania z Red Bullem to przeszłość.
Tajski kierowca został przed sezonem 2022 wypożyczony z Red Bulla do Williamsa, gdzie przejął rolę lidera zespołu po George'u Russellu i dominuje nad zespołowym partnerem, Nicholasem Latifim. Albon jest też w tym sezonie jedynym zdobywcą punktów dla stajni z Grove. Łącznie uzbierał ich cztery i plasuje się na osiemnastym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Dobre osiągi Albona skłoniły zespół Williamsa do przedłużenia współpracy z kierowcą już na początku sierpnia, kiedy to Taj podpisał wieloletnią umowę z brytyjską ekipą. W rozmowie z mediami na Zandvoort 26-latek zasugerował, że może to oznaczać koniec jego powiązań z Red Bullem.
Tak to mniej więcej wygląda- stwierdził Albon.
Jestem totalnie kierowcą Williamsa.
Byłem związany z Red Bullem w tym roku i wciąż mam z nimi świetne relacje. Tak jak Williams, dali mi szansę startów w F1 i naprawdę lubię tych ludzi, którzy zawsze mnie mocno wspierali. Teraz jednak zdecydowanie koncentruję się na pracy z Williamsem- dodał Albon.
