Verstappen najszybszy również w drugim treningu

Embed from Getty Images

Max Verstappen okazał się najszybszym kierowcą także podczas drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Ze stratą jedynie dwóch setnych sekundy do Holendra drugą pozycję zajął Carlos Sainz, natomiast trzeci czas znów wykręcił Alexander Albon.

Popołudniowe zajęcia na torze Silverstone rozpoczęły się z pięciominutowym opóźnieniem ze względu na przedłużoną sesję kwalifikacyjną Formuły 2. Tuż po zapaleniu zielonych świateł na tor wyjechała niemal cała stawka - jedynymi kierowcami, którzy na początku nie wyruszyli ze swoich garaży byli Leclerc, Magnussen i Hamilton. Pierwszym kierowcą, który ukończył pomiarowe kółko był Pierre Gasly (1:30,517). Już po kilku minutach po raz pierwszy do głosu doszli kierowcy Red Bulla - nowym liderem został Verstappen (1:29,550) i o 0,464 sekundy wyprzedzał on Sergio Pereza. Czołową trójkę uzupełniał Oscar Piastri.

Po upływie niespełna dziesięciu minut zaczęły pojawiać się złe informacje z obozu Ferrari - w bolidzie Charlesa Leclerca pojawił się bowiem problem z elektryką i Monakijczyk wciąż był jedynym kierowcą bez pokonanego choćby okrążenia instalacyjnego. W międzyczasie najlepszy rezultat uzyskał Perez, bijąc czas Verstappena o niecałą jedną dziesiątą sekundy. Trzeci był Gasly, który na tym etapie był najszybszym kierowcą korzystającym z twardych opon. Wkrótce tempo podkręcił ubiegłoroczny zwycięzca z Silverstone, Carlos Sainz, który poprawił wynik Pereza o 0,368 sekundy.

Kilka minut później pierwsi kierowcy zaczęli pokonywać pomiarowe kółka na miękkim ogumieniu. Fernando Alonso wskoczył na drugie miejsce, ale wkrótce to Max Verstappen potwierdził mistrzowską formę bijąc czas prowadzącego Sainza o ponad sekundę. Potem do czołówki wskoczyli także Stroll, Albon, Sargeant i Sainz, który na miękkich oponach był wolniejszy od Verstappena tylko o 0,022 sekundy. Z nietypowymi problemami zaczęli się za to borykać kierowcy Astona Martina - Fernando Alonso otrzymał polecenie, aby jechać wolno ze względu na odłamki znajdujące się pod nadkolem, podczas gdy w bolidzie Lance'a Strolla złamało się lewe lusterko.

Niecodzienne problemy nie opuszczały Kanadyjczyka także w kolejnych minutach - kierowca Astona zgłosił bowiem zespołowi uderzenie kamieniem w palec. Ostatnie minuty sesji upływały pod znakiem symulacji wyścigu i do końca treningu nie obserwowaliśmy niemal żadnych ruchów w klasyfikacji. Max Verstappen znów zakończył zatem sesję na szczycie tabeli. Za nim, z minimalną stratą, uplasował się Carlos Sainz, a czołową trójkę uzupełnił - ponownie - Alexander Albon. Czwarty czas uzyskał Perez, natomiast wysokie, piąte miejsce, zajął drugi z kierowców Williamsa, Logan Sargeant.

Na kolejnych pozycjach uplasowali się Stroll, Hulkenberg, Gasly, Piastri, Alonso i Zhou. Ponownie poza czołową dziesiątką znaleźli się obaj kierowcy Mercedesa - dwunasty był Russell, natomiast Hamilton wykręcił dopiero piętnasty czas, przegrywając jeszcze z Oconem i Norrisem. Stawkę zamknęli Bottas, Magnussen, Tsunoda, de Vries - Holender pechowo przebił oponę już po wywieszeniu flagi w szachownicę - oraz Leclerc, który w ogóle nie wyjechał na tor.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 37,7°C
Temperatura powietrza: 27,1°C
Prędkość wiatru: 2 m/s
Wilgotność powietrza: 36%
Sucho