GP Monako: Leclerc wygrywa domowy wyścig
Zawody po czerwonej fladze nie obfitowały w emocje.
26.05.2417:28
Łukasz Godula 2625wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ściganie się na ulicach Monako to jedno z najtrudniejszych zadań w kalendarzu F1. Wprawdzie nikt nie nastawia się tu na wyprzedzanie, ale utrzymanie koncentracji przez 78 okrążeń nie należy do łatwych, a kara jest tu natychmiastowa, gdyż po prostu odpada się z dalszej rywalizacji.
Zgodnie z przywidywaniami sam start nie przyniósł zmian pozycji w czołowej dziesiątce, ale w pierwszym zakręcie doszło do lekkiego kontaktu Oscara Piastriego z Carlosem Sainzem. Hiszpan przebił prawe przednie koło i za kasynem musiał się zatrzymać. Za ich plecami jednak doszło do sporej kraksy. Kevin Magnussen uderzył w tylne koło Sergio Pereza, spychając go na bariery i roztrzaskując cały bolid. Rykoszetem oberwał również Nico Hulkenberg. Cała trójka została wyeliminowana, a nad torem wywieszono czerwoną flagę.
Odłamków było naprawdę sporo, a do tego naprawie musiała zostać poddana bariera. W związku z tym przerwa się znacznie wydłużyła. Podczas jej trwania mogliśmy zobaczyć również jak Esteban Ocon próbował wyprzedzić partnera zespołowego, powodując spore uszkodzenia w samochodzie, a Gasly'ego posyłając w powietrze.
Po ponownym starcie, który ponownie nie zmienił nic w układzie stawki, jasnym było, że wyścig przerodzi się w próbę dojechania do mety bez postojów. Tempo było niezwykle wolne, ale każdy z kierowców chciał utrzymać swoje ogumienie w dobry stanie.
W stawce pojawiło się kilka luk, które pozwoliły na darmowe postoje np. Hamiltonowi, czy tuż po nim Verstappenowi, ale niewiele to wniosło do ścigania. Verstappen dogonił Russella ale nie był w stanie wyprzedzić Anglika, pomimo różnicy w świeżości ogumienia.
Charles Leclerc utrzymał prowadzenie do samej mety. Tuż za nim na kresce zjawił się Piastri, przed Sainzem. Hiszpan mógł mówić o sporym szczęściu, gdyż w drugim starcie wyścigu sędziowie przywrócili mu pozycję z kwalifikacji, a nie sugerowali się miejsce, które zajmował, gdy wywieszono czerwoną flagę.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 3,2 km/h
Wilgotność powietrza: 62%
Sucho
Ściganie się na ulicach Monako to jedno z najtrudniejszych zadań w kalendarzu F1. Wprawdzie nikt nie nastawia się tu na wyprzedzanie, ale utrzymanie koncentracji przez 78 okrążeń nie należy do łatwych, a kara jest tu natychmiastowa, gdyż po prostu odpada się z dalszej rywalizacji.
Zgodnie z przywidywaniami sam start nie przyniósł zmian pozycji w czołowej dziesiątce, ale w pierwszym zakręcie doszło do lekkiego kontaktu Oscara Piastriego z Carlosem Sainzem. Hiszpan przebił prawe przednie koło i za kasynem musiał się zatrzymać. Za ich plecami jednak doszło do sporej kraksy. Kevin Magnussen uderzył w tylne koło Sergio Pereza, spychając go na bariery i roztrzaskując cały bolid. Rykoszetem oberwał również Nico Hulkenberg. Cała trójka została wyeliminowana, a nad torem wywieszono czerwoną flagę.
Odłamków było naprawdę sporo, a do tego naprawie musiała zostać poddana bariera. W związku z tym przerwa się znacznie wydłużyła. Podczas jej trwania mogliśmy zobaczyć również jak Esteban Ocon próbował wyprzedzić partnera zespołowego, powodując spore uszkodzenia w samochodzie, a Gasly'ego posyłając w powietrze.
Po ponownym starcie, który ponownie nie zmienił nic w układzie stawki, jasnym było, że wyścig przerodzi się w próbę dojechania do mety bez postojów. Tempo było niezwykle wolne, ale każdy z kierowców chciał utrzymać swoje ogumienie w dobry stanie.
W stawce pojawiło się kilka luk, które pozwoliły na darmowe postoje np. Hamiltonowi, czy tuż po nim Verstappenowi, ale niewiele to wniosło do ścigania. Verstappen dogonił Russella ale nie był w stanie wyprzedzić Anglika, pomimo różnicy w świeżości ogumienia.
Charles Leclerc utrzymał prowadzenie do samej mety. Tuż za nim na kresce zjawił się Piastri, przed Sainzem. Hiszpan mógł mówić o sporym szczęściu, gdyż w drugim starcie wyścigu sędziowie przywrócili mu pozycję z kwalifikacji, a nie sugerowali się miejsce, które zajmował, gdy wywieszono czerwoną flagę.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 3,2 km/h
Wilgotność powietrza: 62%
Sucho
