Coughlan został oficjalnie zwolniony z McLarena

Mike Coughlan, który dotychczas był zawieszony w pełnieniu obowiązków głównego projektanta w McLarenie został oficjalnie zwolniony przez zespół z Woking. Wcześniejsze rozwiązanie umowy nie było możliwe z powodów prawnych.

Przypomnijmy, że Brytyjczyk był współodpowiedzialny wraz z Nigelem Stepneyem za rozpętanie ogromnej afery szpiegowskiej, która de facto nie została do końca wyjaśniona i postępowanie prawne cały czas trwa. Ponadto w związku z niedawnym orzeczeniem FIA dotyczącym Stepneya pojawiły się doniesienia, że Federacja chce, aby zespoły nie zatrudniały do połowy 2009 roku zarówno Coughlana, jak i Stepneya.

Szef sportowy Mercedesa - Norbert Haug powiedział, że odejście Coughlana nie osłabi zespołu. Niemiec powiedział również, że zespół radzi sobie bez Coughlana bardzo dobrze od lipca ubiegłego roku. Jestem przekonany, że jesteśmy teraz w znacznie lepszej sytuacji technicznej niż byliśmy trzy kwartały temu. - dodał Haug.


Tymczasem kierowca testowy McLarena - Pedro de la Rosa został wybrany przewodniczącym organizacji zrzeszającej kierowców Grand Prix (Grand Prix Drivers' Association). W piątek GPDA obradowała w Melbourne i wtedy to właśnie wybrano nowego szefa. Poprzednim był Ralf Schumacher.

Chłopaki poparli mnie, więc jestem zadowolony z tego wyboru. - powiedział 36-letni Hiszpan, który za swój główny cel obrał sobie rekrutację młodszych wiekowo zawodników do GPDA, jak choćby Lewisa Hamiltona i Kimiego Raikkonena. Wszyscy powinniśmy być częścią tego, bo pracujemy nad poprawą bezpieczeństwa dla nas wszystkich.

Dyrektorami GPDA są obecnie Fernando Alonso i Mark Webber. Australijczyk chce pozyskać w najbliższym czasie Nelsona Piqueta Jr i Timo Glocka. Ujawnił również, że Sebastien Bourdais już zgłosił swój akces. Mam nadzieję, że się zgodzą, bo to leży w ich interesie. Każdy czerpie korzyści z naszej pracy. De la Rosa dodał ponadto, że jego partnerka wkrótce powinna urodzić kolejne dziecko. Zdecydowałem się jednak na przylot do Melbourne. Taką mam pracę. Mogłem pozostać w domu, miałem pozwolenie od zespołu, ale wołałem zaryzykować.

Na koniec warto wspomnieć, że Mika Hakkinen typuje w tym roku na Mistrza Świata F1 Lewisa Hamiltona. Jeszcze przed kwalifikacjami Bild przytoczył słowa Fina twierdzącego, że Brytyjczyk ma wystarczająco dobry bolid, by powstrzymać Kimi Raikkonena, który będzie starał się obronić swój tytuł. Był sensacją w trakcie debiutanckiego sezonu, a teraz jest jeszcze silniejszy. Jego największym przeciwnikiem będzie Kimi Raikkonen. Gdy jesteś mistrzem, odkrywasz w sobie nowe siły. Ci dwaj są najlepsi.

Źródło: ManipeF1.com, F1Complete.com, GrandPrixMagazine.com, F1-Live.com