GP Francji: wypowiedzi po wyścigu (10)
Ferrari, Toyota, McLaren, BMW Sauber, Red Bull, Renault, STR, Honda, Williams, Force India
22.06.0817:27
18789wyświetlenia
Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P1):
Wspaniały wyścig i fantastyczny wynik. Wygrana stała się dla mnie osiągalna, ponieważ Kimi miał problem ze swoim bolidem - inaczej ciężko byłoby mi pokonać go na torze. Byłbym zadowolony z drugiego miejsca, ale wygrana cieszy mnie jeszcze bardziej. Prowadzę w mistrzostwach i to miłe uczucie, ale wiem, że to jeszcze nic nie znaczy. Chcę zdobyć mistrzostwo i do dokonania tego jest jeszcze długa droga. W pierwszej części wyścigu starałem się utrzymać tempo Kimiego. Kiedy wydech w jego bolidzie uległ uszkodzeniu, udało mi się go wyprzedzić. Potem już starałem się tylko kontrolować sytuację i nie popełniać błędów, zwłaszcza przy deszczu, który pojawił się pod koniec.
Kimi Raikkonen (P2):
Oczywiście jestem trochę zawiedziony, bo chciałem wygrać. Niestety, prawa rura wydechowa uległa rozerwaniu tuż przed połową dystansu i silnik stracił mnóstwo mocy, szczególnie w wolnych zakrętach. Po kilku okrążeniach sytuacja zdawała się powracać do normy, ale pod koniec było ryzyko nieukończenia wyścigu. Takie rzeczy zdarzają się w tym sporcie i staram się patrzeć na pozytywne aspekty - osiem punktów i dwa pierwsze miejsca to świetny wynik dla zespołu. Na szczęście w pierwszej części wyścigu udało mi się zbudować sporą przewagę, jako że F2008 jest bardzo konkurencyjny. Jest też bardzo wytrzymały - w większości przypadków taka usterka oznaczałaby wycofanie się z wyścigu. Do końca mistrzostw jest jeszcze długa droga i zobaczymy, co uda mi się osiągnąć - jestem w lepszej sytuacji, niż byłem na tym etapie rok temu.
Luca Baldisserri, dyrektor sportowy:
Wspaniałe 1-2! W ten weekend pokazaliśmy cały nasz potencjał, zdobywając najlepszy możliwy wynik w kwalifikacjach i wyścigu. Wyścig był bardzo trudny ze względu na nieprzewidywalne warunki pogodowe i z powodu problemu z wydechem w aucie Kimiego, z którym borykaliśmy się przez ponad połowę dystansu. Zespół wykonał wspaniałą pracę i obydwaj kierowcy spisali się znakomicie. Wiemy na co nas stać, co niestety nie przełożyło się na wyniki w dwóch poprzednich wyścigach. Dzisiaj nam się udało, ale te osiemnaście punktów nie może zawrócić nam w głowach - ciągle musimy być skupieni.
(Mateusz Żuchowski - RossoCorsa.pl)
_
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P3):
Cóż za wspaniały rezultat i wspaniały weekend w wykonaniu całego zespołu! Cisnęliśmy naprawdę mocno, ponieważ chcieliśmy zadedykować ten rezultat Ove Anderssonowi, który zrobił tak wiele dla Toyoty. Dzisiejszy wyścig był wspaniały, choć nie należał do łatwych. Mieliśmy dobre tempo, nawet jeśli musieliśmy walczyć z kilkoma samochodami, które były szybsze od nas. Musiałem ostro walczyć, ale tego ludzie powinni oczekiwać zarówno ode mnie, jak i od Toyoty. Kiedy deszcz zaczął kropić pod koniec wyścigu, musiałem być bardzo ostrożny, ponieważ trudno jest ocenić, jakie są warunki, kiedy jedzie się z przodu. Jednakże zdołałem odzyskać dobry rytm i walczyłem koło w koło z Heikkim, zupełnie jak w kartingu. Zespół nie popełnił żadnych błędów w ten weekend, zarówno ludzie w fabryce, którzy wykonali nowe części do bolidu, jak i mechanicy na torze, którzy spisali się dzisiaj doskonale podczas pit-stopów. Mamy jeszcze pracę do wykonania, ale dzisiaj możemy być bardzo usatysfakcjonowani. Zespół wykonuje świetną pracę, samochód jest znacznie bardziej konkurencyjny i wszyscy są zmotywowani. Sprawy zmierzają w dobrym kierunku.
Timo Glock (P11):
Dzisiejszy dzień był dla mnie trudny. Wykonałem dobry start, samochód dobrze prowadził się w pierwszym przejeździe i mogłem mocno cisnąć. Jednakże po postoju miałem trudności z utrzymaniem tego samego tempa, ponieważ miałem trochę grainingu, a potem dużą podsterowność. To oznaczało, że samochód ślizgał się przez większą część wyścigu. Strategię także mieliśmy nienajlepszą. Traciłem miejsca podczas każdego postoju i ostatecznie wypadłem z punktowanej ósemki. Tak czy inaczej trzecie miejsce Jarno i podium to wspaniały rezultat dla niego i dla zespołu. Z pewnością wykonaliśmy postęp od ostatnich testów i nasze tempo oznacza, że jestem zdeterminowany, aby w kolejnych wyścigach uzyskać lepsze rezultaty.
(Maraz)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Heikki Kovalainen (P4):
Biorąc pod uwagę moją karę cofnięcia o pięć miejsc na starcie, jest to bardzo dobry wynik. To pokazało też, że mieliśmy świetną strategię i mogliśmy z 10 miejsca przebić się na czwarte. Podczas pierwszej części wyścigu straciłem wiele czasu, próbując wyprzedzić wolniejsze samochody, ale później na szczęście mogłem wyprzedzać, zbudować przewagę i zmniejszyć odstęp czasowy do chłopaków z przodu. Samochód był przez cały wyścig świetny, a opony działały naprawdę dobrze. Pod koniec znalazłem się za Jarno i robiłem co tylko mogłem, żeby go wyprzedzić, ale nie mogłem tego uczynić. Dzielnie bronił swoje trzecie miejsce, więc gratuluję mu.
Lewis Hamilton (P10):
Mój przejazd karny to naprawdę sporna kwestia. Czułem, że mogłem prawidłowo wyprzedzić Vettela i byłem przed nim w zakręcie. Byłem jednak po zewnętrznej i nie mogłem skręcić, bo inaczej obaj zderzylibyśmy się. Wtedy straciłem na chwilę kontrolę nad tyłem i przejechałem przez krawężnik, ale później wziąłem się w garść i cisnąłem do końca wyścigu. Już trzeci raz w tym sezonie nie zdobyłem żadnych punktów, ale wciąż jest jeszcze 10 wyścigów. Kimi wygrał w zeszłym roku, mimo iż wydawało się, że nie liczy się już w walce o tytuł, więc nie mam powodów do zmartwień. Tracę 10 punktów do lidera, ale jestem zdeterminowany, aby odbić się podczas wyścigu na Silverstone na oczach własnej publiczności.
(Baart)
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P5):
Nie zdobyliśmy tylu punktów, na ile liczyliśmy tutaj w Magny-Cours. Przez cały weekend próbowaliśmy zminimalizować problemy, jakie nas trapiły i wiedzieliśmy, że wyścig rozstrzygnie się na pierwszym okrążeniu. Na starcie próbowałem wyprzedzić Jarno Trullego, ale nie udało mi się. Próbowałem szczęścia ponownie w piątym zakręcie po zewnętrznej, ale znowu bez powodzenia. Ostatecznie muszę powiedzieć, że jestem dość zadowolony. Finiszowałem na piątej pozycji i od podium dzieliły mnie zaledwie dwie sekundy. Teraz musimy przeanalizować to, co stało się tutaj i zobaczyć, jak możemy poprawić się przed następnym wyścigiem.
Nick Heidfeld (P13):
Zajęcie 13 miejsca to z pewnością rozczarowujący rezultat. Straciłem dwie pozycje już na samym starcie i nie zdołałem później ich odzyskać. Teraz skoncentrujemy się na testach w przyszłym tygodniu na torze Silverstone i na mającym odbyć się tutaj najbliższym wyścigu.
Mario Theissen, szef BMW Motorsport:
Wyścig był odbiciem wczorajszych kwalifikacji. Przez cały weekend nasz pakiet nie spisywał się tutaj doskonale. Robert utknął w korku w drugim przejeździe i w efekcie stracił szansę na zajęcie miejsca na podium. Nick stracił dwa miejsca na starcie. Żaden z naszych kierowców nie miał realistycznych szans na atakowanie. Nie mieliśmy żadnych problemów technicznych, a rezultatem są cztery punkty dla naszego zespołu.
Willy Rampf, dyrektor techniczny:
Przy obieraniu strategii na wyścig skoncentrowaliśmy się na Jarno Trullim i Fernando Alonso. Naszym celem było umieszczenie Roberta w pozycji umożliwiającej finisz na podium. Jednakże w drugim przejeździe stało się jasne, że nic z tego nie będzie. Utknął za Trullim, który miał w baku więcej paliwa i mógł pozostać dłużej na torze. W tym samym czasie Heikki Kovalainen był w stanie zmniejszyć dystans do Roberta i wyprzedził go podczas drugiej rundy postojów. Ogólnie nasze tempo nie było wystarczające dobre podczas tego weekendu, ale zdołaliśmy przynajmniej obronić drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
(Maraz)
_
Red Bull Racing
Mark Webber (P6):
Mój start nie był najlepszy, ale mój pierwszy przejazd nie był taki zły pod względem mojej szybkości. Starałem się utrzymać za sobą Fernando, bo wiedziałem, że czeka go krótszy przejazd i pojechałem kilka okrążeń na granicy możliwości przed moim pierwszym zjazdem do boksu. Na moim wyjazdowym kółku wiedziałem, że wciąż jestem pod presją ze strony innych, którzy jechali na dłuższe przejazdy i najechałem na tarki zbyt agresywnie na świeżych oponach oraz przy dużym obciążeniu paliwem. To był trudny moment, ale zdołałem wyjść z opresji. Wtedy usiadłem na zderzaku Alonso, ale jego strategia nie działała dobrze, co było dla nas korzystne. To dobre dla zespołu, że udało nam się zdobyć kolejne punkty. Był to ciężki weekend podczas przygotowań do wyścigu, zarówno jeśli chodzi o wysiłki chłopaków w fabryce, jak i tu na torze, więc nie możemy narzekać na trzy punkty. Toyota pojechała dziś świetny wyścig, ale my pojedziemy więcej takich w przyszłości.
David Coulthard (P9):
Jestem zawiedzony, że po starcie z dobrej pozycji straciłem już na samym początku trzy miejsca - dwie na samym starcie, a jedną, kiedy Kovalainen wyprzedził mnie po zewnętrznej stronie piątego zakrętu. Przekonałem się, że balans na twardszych oponach nie był tak dobry, jak oczekiwałem w zimniejszych warunkach, a opony z bardziej miękkiej mieszanki spisywały się lepiej niż myślałem. Było to zupełnie inne zachowanie od tego, którego doświadczyliśmy podczas treningów, ale niektóre wyścigi ci wychodzą, a inne nie.
(Igor Szmidt)
_
ING Renault F1 Team
Nelson Piquet (P7):
Po raz pierwszy wszystko poszło bez żadnych problemów. Samochód oraz strategia zadziałały wspaniale, dzięki czemu byłem w stanie zdobyć dziś kilka punktów. Jestem szczęśliwy i mam nadzieję, że będziemy mogli utrzymać podobny trend przez resztę sezonu.
Fernando Alonso (P8):
Mogę być dzisiaj rozczarowany. Jestem pewny, że mogliśmy powalczyć o podium, jednak straciłem zbyt wiele pozycji na starcie, a później nie mogłem odnaleźć szybkości, którą prezentowałem wczoraj. Samochód był szybki na prostej, jednak cały czas nie mogłem poprawić swojej pozycji. Zdobyłem punkt, ale jestem zdeterminowany, aby pojechać lepiej w Grand Prix Wielkiej Brytanii.
(Paweł Zając)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastian Vettel (P12):
Myślę, że możemy być z siebie dumni, ponieważ mieliśmy bardzo dobry wyścig. Wystartowaliśmy i finiszowaliśmy na 12 pozycji, lecz byliśmy częścią stawki, w której jechali kierowcy McLarena i BMW. Wykonaliśmy fantastyczną pracę, utrzymując za sobą jedno z BMW, ponieważ mieliśmy po prostu lepsze tempo. Nie mieliśmy zbyt dużo szczęścia w kwestii ruchu na torze i chciałem, aby zaczął padać deszcz i nam pomógł na ostatnich piętnastu okrążeniach, ale niestety nadszedł piętnaście minut po zakończeniu wyścigu! Ogólnie jestem zadowolony. Nie był to łatwy wyścig i miałem spory graining , co nie ułatwiło mi życia. Zdecydowanie uczyniliśmy postęp pod względem osiągów w porównaniu do kilku ostatnich wyścigów.
Sebastien Bourdais (P17):
Kiedy jadący tylko na jeden postój Nakajima wyprzedził mnie na starcie, kiedy mój silnik lekko osłabł, mój wyścig był już przesądzony. Straciłem kontakt ze stawką, a potem musiałem przepuścić Raikkonena, który miał jakiś problem, więc w istocie odjeżdżałem od niego, ale wciąż pokazywano mi niebieskie flagi, co uważam za zbyt krzywdzące dla mnie. Straciłem więc jakieś trzy sekundy na przepuszczenie go, a potem jeszcze więcej czasu jadąc za nim.
Gerhard Berger, współwłaściciel zespołu:
Vettel miał dobry wyścig, ale nie mógł zrobić nic więcej, jako że większość samochodów przed nim ukończyła wyścig. Pozytywną stroną jest to, że obydwa samochody dojechały do mety. Nie mogliśmy dokonać niczego więcej w wyścigu takim jak ten. Mieliśmy Vettela na krótkim środkowym przejeździe, aby mógł utrzymać za sobą Heidfelda, ale nie mogliśmy wykonać żadnych znaczących ruchów strategicznych. Mieliśmy nadzieję na deszcz, który mógł nam dać szansę na lepszy wynik.
(Igor Szmidt)
_
Honda Racing F1 Team
Rubens Barrichello (P14):
To był z wielu względów dobry wyścig, tyle że z trudnym w prowadzeniu samochodem. Przynajmniej byliśmy w stanie awansować w górę stawki i obronić wywalczoną pozycję. Tak jak oczekiwaliśmy, samochód sprawował się lepiej w warunkach wyścigu, a wraz z dobrą strategią i świetnymi pit-stopami byliśmy w stanie zyskać kilka miejsc względem startu i zaatakować ludzi, których mogliśmy. Nasi inżynierowie i mechanicy wykonali świetną robotę w ten weekend, więc chciałbym im podziękować za ich ciężką pracę i motywację. Jednakże nie możemy uciekać od faktu, że to był dla nas bardzo bolesny weekend. Mamy wiele do zrobienia w przyszłym tygodniu podczas testów na Silverstone, gdzie chcielibyśmy poprawić konkurencyjność naszego samochodu na następne wyścigi z pomocą nowych usprawnień.
Jenson Button (nie ukończył):
Zakończenie wyścigu w tak wczesnej jego fazie jest bardzo rozczarowującym finałem ciężkiego weekendu dla nas. Udało mi się dobrze wystartować i byłem obok Bourdaisa. Sądziłem, że skręci w pierwszym zakręcie i zamknie drzwi, więc ustawiłem się za nim. Wtedy też niestety uderzyłem go w tył, kiedy wszyscy zwolnili przed zakrętem. Czułem, że z przodu coś zostało zniszczone, gdyż od frontu leciało na mnie dużo powietrza, jednakże bolid dało się prowadzić i utrzymywałem się przy końcu stawki, więc kontynuowałem jazdę. Najwyraźniej przedni spoiler poluzował się w wyniku kolizji, ponieważ oderwał się w momencie, kiedy przejeżdżałem przez tarki w ostatniej szykanie i ugrzązł pod przednią częścią samochodu. Wymieniliśmy nos, jednak boczne deflektory zostały oderwane i samochód nie nadawał się do jazdy - musiałem się więc wycofać. Następne Grand Prix jest moim domowym, mamy też dość pracowity program na przyszłotygodniowe testy w Silverstone, więc będzie sporo czasu na przygotowania i zachowujemy pozytywne nastawienie.
(deeze)
_
AT&T Williams
Kazuki Nakajima (P15):
To był dla nas ciężki wyścig. Zdecydowaliśmy się na dwustopową strategię, co było najlepszym rozwiązaniem w zaistniałych okolicznościach. Cały weekend mieliśmy niedobór prędkości i to dokuczało nam w wyścigu. Nie mogliśmy pokazać się z lepszej strony.
Nico Rosberg (P16):
W Kanadzie walczyłem z Ferrari i BMW, a tutaj z zespołami z końca stawki. To niesamowite i niezbyt miłe uczucie. Miałem nadzieję, że będę mógł powalczyć trochę więcej: jak zwykle dawałem z siebie wszystko, ale samochód zwyczajnie nie miał wystarczającej prędkości i było bardzo ciężko. Teraz mam nadzieję na zdobycie jakichś punktów na Silverstone - przynajmniej nie będę miał tam kary przesunięcia o 10 miejsc na starcie!.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Oczywiście był to bardzo słaby występ. Musimy spróbować zrozumieć nasze błędy tutaj i wyeliminować je przed Silverstone, aby powrócić do walki, ponieważ jestem pewien, że jesteśmy w stanie pojechać lepiej niż dziś.
(Igor Szmidt)
_
Force India Formula One Team
Giancarlo Fisichella (P18):
Naszym celem było ukończenie wyścigu i wykonaliśmy to, więc jestem zadowolony, jako że ostatnich trzech GP nie ukończyliśmy. Samochód okazał się niezawodny, ale momentami nasze tempo nie było zadowalające. Było lepiej jak wczoraj, ale nadal musimy wykonać krok naprzód. Czekam już na testy na Silverstone, ponieważ użyjemy tam nowych części, które powinny spowodować poprawę.
Adrian Sutil (P19):
Mieliśmy lepsze wyścigi w tym roku. To było trochę frustrujące. Zarówno ja, jak i Giancarlo mieliśmy bardzo agresywną strategię, aby spróbować zyskać kilka miejsc w wyścigu, ale potrzebowaliśmy też trochę szczęścia. Niestety w wyścigu nic się nie przytrafiło innym ludziom, więc traciłem mnóstwo czasu, kiedy musiałem ustępować miejsca dublującym mnie samochodom i przez to straciłem rytm. To jest frustrujące, kiedy widzisz samochody, które cię dublują, a ty jedziesz całkiem dobrze. W środkowym przejeździe tempo było dobre, ale ostatecznie strategia po prostu nie zadziałała.
Mike Gascoyne, szef techniczny:
Dobrze się stało, że obydwa samochody dojechały dziś do mety. W wyścigu, z którego wycofał się tylko jeden samochód trudno było liczyć na lepszy rezultat, ale kierowcy wykonali dobrą robotę. Strategia Adriana okazała się nietrafiona. Potrzebował zyskać kilka pozycji na początku wyścigu, ale nie zdołał tego dokonać, gdyż wszyscy byli bardzo blisko siebie i po pierwszym postoju spadł na sam koniec stawki.
(Spider)
KOMENTARZE