Walencja: Nowa ziemia F1 na wybrzeżu Morza Śródziemnego
Przed BMW Sauber w programie 2008 jeszcze siedem wyścigów. Pierwszy przystanek: Walencja
12.08.0813:30
4149wyświetlenia

W dwóch trzecich sezonu Formuła 1 wychodzi na ostatnią prostą. Przed BMW Sauber F1 Team w programie 2008 jeszcze siedem wyścigów. Pierwszy przystanek: Walencja.
W tym sezonie cyrk Formuły 1 po raz pierwszy jedzie do Walencji - na obiekt, którego przeznaczeniem jest to, aby być jednym z najlepszych w kalendarzu. Mimo, że na przedmieściach hiszpańskiego miasta leżącego nad Morzem Śródziemnym znajduje się wyścigowy tor, Grand Prix odbędzie się w samym centrum Walencji.
Tuż na progu kwatery głównej BMW ORACLE Racing, Nick Heidfeld i Robert Kubica będą się ścigali po tym samych ulicach, które na co dzień są używane w zwykłym ruchu drogowym. Koncepcja obiektu nasuwa skojarzenia z Monte Carlo, chociaż projektując pętlę, organizatorzy poszli własną drogą - nawet jeżeli w przypadku niektórych sekcji można się dopatrzyć wpływu klasycznego toru w Monako.
Podobnie jak w Monte Carlo, samochody z rykiem pokonają w Walencji port, po czym znowu znikną w kanionach ulic miasta, w którym żyje 850,000 ludzi. Ponieważ jednak - w przeciwieństwie do ulicznego obiektu w Monako - hiszpański tor jest szybki i szeroki, kierowcy mogą liczyć na sporo okazji do wyprzedzania. Prowadząca w pobliżu plaż i przez most pętla będzie natomiast sprzyjała pstryknięciu wielu spektakularnych zdjęć. Według szacunków, popisy Nicka i Roberta obejrzy ponad 100.000 kibiców.
Walencja jest znana kierowcom BMW Sauber F1 Team. W ciągu kilku ostatnich lat właśnie tam nowe samochody BMW Sauber F1 Team zaliczały roll-out. Circuit de la Comunitat należy również do ulubionych obiektów testowych zespołu z Monachium i z Hinwil. Ponadto, to na nim jest zlokalizowane Formula BMW Racing Center. W latach 2006-2007 w Walencji odbył się także Światowy Finał Formuły BMW, w którym młodzi i utalentowani kierowcy walczyli o szansę poprowadzenia samochodu BMW Sauber F1 Team.
Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com
KOMENTARZE