GP Europy: najszybsze okrążenia w wyścigu

Robert Kubica uzyskał czwarty czas wyścigu, tracąc do Felipe Massy ponad pół sekundy
Robert Kubica uzyskał czwarty czas wyścigu, tracąc do Felipe Massy ponad pół sekundy.

NAJSZYBSZE OKRĄŻENIA W WYŚCIGU

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1.Felipe Massa (2) Ferrari F20081:38,70836
2.Lewis Hamilton (22) McLaren MP4-231:38,8840,1760,17616
3.Heikki Kovalainen (23) McLaren MP4-231:39,1120,4040,22819
4.Robert Kubica (4) BMW Sauber F1.081:39,3300,6220,21838
5.Kimi Raikkonen (1) Ferrari F20081:39,4240,7160,09434
6.Sebastian Vettel (15) Toro Rosso STR31:39,4850,7770,06136
7.Nick Heidfeld (3) BMW Sauber F1.081:39,5260,8180,04157
8.Timo Glock (12) Toyota TF1081:39,5350,8270,00954
9.Nelson Piquet Jr (6) Renault R281:39,5440,8360,00929
10.Nico Rosberg (7) Williams FW301:39,5770,8690,03335
11.Sebastien Bourdais (14) Toro Rosso STR31:39,6390,9310,06235
12.Jarno Trulli (11) Toyota TF1081:39,6570,9490,01837
13.Kazuki Nakajima (8) Williams FW301:39,8031,0950,14656
14.Mark Webber (10) Red Bull RB41:40,2641,5560,46127
15.Giancarlo Fisichella (21) Force India VJM011:40,3531,6450,08954
16.Rubens Barrichello (17) Honda RA1081:40,5931,8850,24056
17.Adrian Sutil (20) Force India VJM011:40,6611,9530,06828
18.Jenson Button (16) Honda RA1081:40,7632,0550,10221
19.David Coulthard (9) Red Bull RB41:40,9782,2700,21513
107% najlepszego czasu: 1:45,617

KOMENTARZE

37
Witek
07.09.2008 03:09
Osobiście oglądam F1 od ponad 10 lat i wg. mnie Nakajima jest bardzo, naprawdę bardzo słabym kierowcą, aczkolwiek ma też bardzo dużo farta. Takie jest moje zdanie.
Ducsen
25.08.2008 09:50
Mi nie chodzilo w naszej dyskusji o to by cie obrazic czy cos... A Kazuki pewnie rzeczywiscie zdobedzie sporo punktow ale w GP2 ;) Pozdro.
Filo_M-ce
25.08.2008 01:05
Ani ja Cie nie przegadam, ani Ty mnie. Ja wiem swoje, Ty swoje. I tak pozostanie. Schumacher też kiedyś potrącił mechanika, a ile ma tytułów? Zresztą nie on jedyny. Ja jak już powiedziałem mam nadzieje oglądać Kazukiego w sezonie 2009. No i niewiem, na jakiej podstawie wnosisz że Senna byłby lepszy. Ty nie możesz tego wiedzieć, już także dałem przykłady kierowcy który w GP2 szalał, a w F1 nie istnieje. I jeszcze Ci tylko napisze na koniec tej dyskusji, za jaki uważam ten komentarz, że wyprzedzanie w F1 nie jest takie proste, jak Ci się wydaje. Ciężko oczekiwać od debiutanta, że wejdzie do F1 i zacznie od razu wszytskich objeżdżać, skoro nawet czołowi kierowcy F1 mają z tym problem, i mam nadzieję że w 2009 po zmianach Kazuki pokaże że jednak umie wyprzedzać. Mam nadzieję że zdobędzie więcej punktów niż Nico, i wtedy będzie Ci trochę głupio. A Ty możesz nazywać mnie jak tam sobie chcesz, nie obchodzi mnie to zbytnio :)
Ducsen
25.08.2008 12:31
No to zrozum, ze jako kibic Williamsa nie chce z zespole niedoswiadczonego kierowcy. Chcialbym kogos kto nie bedzie zdobywal punktow wykluczajac innych, kto bedzie potrafil kogos wyprzedzic jakos efektowniej! I to mi chodzi - postaw sie na moim miejscu. Wiem tez, ze Nakajima prywatnie jest sympatyczny, ale dla niego przydalyby sie jeszcze jakies 2 lata stazu w GP2 - on jeszcze nie jest gotowy na F1... 1. Australia 2008 - Walniecie Kubicy w tyl - Kubica out. 2. Europa 2008 - Walniecie Alonso w tyl - Alonso out. 3. Brazylia 2007 - Przejazdzka po mechaniku - mechanik out (?)... (to akurat mozna Kazukiemu wybaczyc) To jego bledy - kuriozalne nieprawdaz? Widac na bledach sie nie uczy (punkt 1 i 2).
Filo_M-ce
25.08.2008 11:37
Ja się zgadzam. Wszystko ok. Nie wyprzedza dużo, dwa razy popełnił błąd. Ale to nie powód żeby wieszać na nim psy. Dodatkowo na jego niekorzyść działa fakt, że jest Japończykiem. Ale nie pomyślałeś o tym, że te błędy to może być wina jego niedoświadczenia, a nie porywczego charakteru? Widziałeś tego chłopaka? Skromny i wydaje się zagubiony w całym tym świecie F1. Mi się wydaje, że to nie jego charakter. I o to mi tylko chodzi. Że ludzie jadą po nim, bo jest Japończykiem, a to wcale nie musi być przyczyna. Jak już udowodniłem wielu białych kierowców popełnia błędy, i ich jakoś nie chce się wywalać z F1. Poza tym nie liczy się to, ile razy wyprzedzał Nico a ile Nakajima, ale ilość punktów w klasyfkacji generalnej ;) Nie ma obok tego statystyki: liczba wyprzedzań. Jak już mówiłem za pare lat nikt nie będzie tego pamiętał, zostaną tylko suche liczby.
Ducsen
25.08.2008 10:24
Ale wez mi kurde daj wreszcie przyklad porzadnego wyprzedzania Nakajimy?! Ja widzialem jedno wyprzedzanie kiedy Piquet zwolnil mu wewnetrzna. A manewrow Nico nie jestem ci w stanie policzyc, bo ma ich na pewno wiecej niz palce jednej reki, a na nich mozna policzyc akcje Kamikadze.
Filo_M-ce
25.08.2008 08:55
Chciałbym, żeby tak było, ale przemawia przez Ciebie subiektywizm. Patrząc obiektywnie, nic już nie nawojują. Rosberg głównie zdobywał punkty, korzystając z kolizji i odpadania tych najlepszych, i wtedy jakoś wskakiwał do czołowej ósemki, raz nawet na podium. Przykład? Choćby wczoraj, gdyby nie silnik Kimiego dostałby całe 0 punktów za wyścig, i miał by ich tyle w generalce co Kazuki. Jeśli dojeżdżają wszyscy, rzadko kiedy któryś z Williamsów zdobywa punkty, a jeśli już to nie więcej niż jeden lub dwa. Z tego się ładna sumka nie zgromadzi. A co do Kovalainena, to mnie zabiłeś teraz. W Renault rozumiem, mógł mieć słabe wyniki ze względu na bolid. Teraz ma bolid zdolny do wygrywania, a ma jedno zwycięstwo w sezonie, i to i tak wielkim fuksem. Reszta to granice 5-6-7 miejsce. Oczywiście zdaję sobie sprawe jaka jest sytuacja w McLarenie, że ma puszczać Hamiltona, ale Hamilton jest tylko jeden :) Powinien częściej pokazywać się na podium, ale jakoś tego nie robi. Dlaczego? Nie twierdze, jeździć umie. Ale w czołówce nie jest.
Ducsen
25.08.2008 08:44
Kovalainen nic nie pokazywal w Renault? Na pewno 60% wiecej umiejetnosci niz Nakajima. A Rosberg ma wg mnie talent wiekszy niz Kubica, Hamilton i jeszcze inni - to kierowca na Mistrza Swiata i zobaczysz, ze jeszcze w tym sezonie zdobedzie solidna sumke punktow, a Nakajima 0...
Filo_M-ce
25.08.2008 08:41
Ja też wiem o czym mówie. Przeczytaj dokładnie co napisałem o Sennie. Podejrzewam, że byłoby jak z Nelsinho, a nie mówie że tak będzie na 100%. Poza tym podajesz mi trzy przykłady: Hamilton, Kubica i Kovalainen. Hamilton ma wielki talent, co by nie mówić to to jest akurat prawda, i miał szczęście trafić do jednego z najszybszych bolidów w stawce, więc jemu ciężko byłoby włuczyć w końcówce. Kubica również ma wielki talent, o czym wiedzą wszyscy rodacy, i również miał szczęście trafić do bolidu jednego z najszybszych. A teraz najciekawsze - Kovalainen. Gdy był w Renault nie pokazywał nic kompletnie. Oczywiście ze względu na bolid. Ale ja o tym właśnie mówiłem. Nowicjusz musi mieć dobre auto i wielki talent, żeby coś pokazać. Nawet jeśli Senna ma talent (nigdy również nie twierdziłem, że nie ma), to w Williamsie będzie skazany na jazde z tyłu. I jeszcze jedno. Powiedz mi, czemu Ty pokazujesz mi jak zdobywał Kazuki punkty, jeśli 70% punktów Rosberga było zdobytych równie szczęśliwie? Mówisz o cudownym talencie Nico, i mega szybkim bolidzie Williamsa. To w takim razie wyjaśnij mi tylko jedno. Dlaczego ma tylko o jeden punkt więcej od debiutanta Kazukiego Nakajimy?
Ducsen
25.08.2008 08:05
Czlowieku, ale ja wiem o czym ja mowie. Ty mi nie wyjezdzaj z Nelsinho, ktory przez rok nie mial kontaktu z autem wyscigowym. Senna to wielki talent - a nie nazwisko - widzialem co on robil w GP2 i bardzo chcialbym zobaczyc go w F1 nie mowiac o swoim ulubionym teamie. Czy kazdy musi wchodzic do F1 jak Nelsinho? Nie pamietasz badz tez nie wiesz jak do F1 wchodzil Wielki Ayrton czy chociazby mlodziaki ostatnimi czasy - Kovalainen, Hamilton, Kubica? Moim zdaniem on ma porownywalne umiejetnosci do nich - o tym tez sie kiedys przekonasz. A Rosberg podium w Australii fuksem???!!! Williams w Melbourne dysponowal jednym z najszybszych bolidow - tak, na poczatku sezonu mieli przewage nad Toyota i Renault, a Nico jechal wtedy swietny wyscig. Nakajima nie zdobylby punktow wcale gdyby Bourdais, Raikkonen i Kubica, ktorego sam wyeliminowal ukonczyli wyscig i jeszcze raz podkreslam - jego talent mozna zauwazyc po tym, ze w tym sezonie wyprzedzil tylko Nelsona Piqueta w Australii kiedy ten nie za bardzo wiedzial jak jechac bolidem. Owszem Nakajima jest dobry na pojedynczych kolkach, ale on nie potrafi wyprzedzac nawet Force India - jak za nimi utnkie to nie ma bata. Ostatnie miejsce w GP Malezji gdzie nie potrafil wyprzedzic nawet Sato! Tez powiesz mi, ze to byl nie fart? Bahrajn - 14 miejsce jadac przed siebie i nic nie robiac - to tez mowi o jego ogromnym talencie. Hiszpania - 7 miejsce kiedy wszyscy kierowcy, ktorzy zajmowali pozycje startowe przed nim odpadli w wyscigu... Robi to na tobie wrazenie, ze nie wyprzedzil nikogo, ale zapunktowal, bo wszyscy sie roje....? (byl 7 na 14 z czym koncowka to Force India i SA). Turcja - piekne zachowanie Giancarlo, ktory oszczedzil innym kierowcom strachu i juz na 1 kolku wyeliminowal Nakajime. Monaco - tutaj kiedy Nico robil za 2 rozwalil sie po wlasnym bledzie, a Nakajima przez neutralizacje i problemy wielu zawodnikow w deszczu (o dziwo w takich warunkach jako tako sobie radzil) 7 miejsce - niech bedzie
Filo_M-ce
24.08.2008 10:44
Ducsen. Ja się z Tobą nie zgadzam. Mówisz, że Nakajima miał szczęście. Przypomnij sobie Albert Park 2008 i Nico. Też fuksem zdobyte punkty. Wspominasz Monaco i wspaniałą jazde Nico - ja Ci powiem że wyleciał tylko i wyłącznie na własne życzenie. Większość punktów zdobył fuksem, zresztą tak jak Kazuki - liczą się jednak fakty. Ma tylko 1 punkt straty. Powiesz mi, że statystyki to tylko suche liczby - owszem. Za pare lat jednak nikt nie bedzie pamietał jak Nakajima zdobył te punkty, tylko to, że ma ich porównywalną ilość do Rosberga. Powiesz mi, że Senna mlody byłby lepszy. Ja Ci powiem - niekoniecznie. Choćby podam przykład Nelsinho. Błyszczał w GP2, wygrywał wiele wyścigów - przyszedł do F1 - fakt faktem jeździ złomem - ale podejrzewam, że nawet w Ferrari jeździłby na końcu stawki. Nic nie mówie na 100% - oczywiście mógłby przyjść i błyszczeć, ale w McLarenie albo Ferrari. Tam nowicjusz ma małe szanse na dostanie się (oczywiście Hamilton jest wyjątkiem), a jeżdżąc szmelcem będzie się plątał na końcu. Podejrzewam że nie inaczej byłoby z młodym Senną. Zwłaszcza że w GP2 jest drugi w generalce, ale nie błyszczy - co tu dużo mówić - kto ogląda ten wie. O wiele bardziej niegdyś w GP2 podobał mi się Piquet. I ja szanuje Twoje zdanie. Ale Ty uszanuj również moje. I nie mów mi o potencjale bolidu i świetnym kierowcy Nico - bo gdyby istniało takie połączenie zdobywałby wiele więcej punktów niż ma teraz. Więc pytanie - co nie jest takie doskonałe jak mówisz? Bolid, czy kierowca?
Ducsen
24.08.2008 09:28
Filo - ;) ale jak te punkty zdobywal Nico, a jak Nakajima? Fuks, szczescie - to punkty Nakajimy, ok to element F1, ale popatrz chociaz na Australie - on byl tam ostatni, a eliminujac Kubice fuksem dojechal do mety. Ten czlowiek w tym sezonie jedynie co wyprzedzil to Piqueta w Australii bodajze kiedy tamten dopiero zapoznawal sie z bolidem.. Wiec popatrz na jazde, a nie statystyki. Wg ciebie moze Schumacher jest zdecydowanie najlepszy w historii, bo ma najwiecej rekordow - a wg mnie on do piet nie dorasta takim mistrzom jak Prost czy Senna. Statystyki czesto klamia kolego ;) Wiec uszanuj zdanie kibica Williamsa skoro sam nie wyobrazalbys sobie Nakajimy w Ferrari gdybys byl ich fanem. On po prostu marnuje potencjal bolidu! Nico ma w tym sezonie duzo pecha m.in. Monako gdzie spisywal sie fantastycznie, a niestety nie zdobyl nawet punktow. Mysle, ze Senna moglby tych punktow zdobyc przynajmniej 2x wiecej... A Nico to dla Williamsa skarb jakiego juz dawno nie bylo wiec poirytowalo mnie to, ze przyrownujesz choc po trochu do niego Nakajime... Rosberg bedzie Mistrzem Swiata i zapamietaj te slowa ;)
Filo_M-ce
24.08.2008 08:15
Ducsen... Nie sądze żebym się osmieszał. Nic z tych rzeczy, które Ty przytoczyłeś nie padły z moich ust. Ja nie powiedziałem że Rosberg jest gorszy od Nakajimy, tylko porównałem poprostu ich tegoroczne osiągnięcia. Statystyki mówią same za siebie - Rosberg - 9 pkt, Nakajima - 8 pkt. Jeżdżą dokładnie takim samym samochodem, i ten według Ciebie "kierowca bez talentu" jakim jest Nakajima trzyma bliziutki kontakt z jak sądzisz nad wyraz utalentowanym Rosbergiem. Nic nie mówiłem o żadnym przejściu Nakajimy do Ferrari, a nawet gdybym był fanem i tej stajni i Nakajimy nie wyobrażam sobię go w Ferrari. Nie wiem co Ty wymyślasz człowieku, i idź trochę poczytaj to podyskutujemy, bo narazie nie znajduje w Tobie żadnego, ale to żadnego partnera do dyskusji. A tą partią o dostaniu po mordzie to mnie rozbawiłeś, i to porządnie...
Ducsen
24.08.2008 07:30
Filo skoncz juz sie osmieszac! Nico gorszy od Nakajimy - nieudaczniak taki jak on? No daruj sobie czlowieku. Na takie wypowiedzi patrzec sie nie chce!!! Mnie zwaliles z nog tym! Gdybys znalazl sie w gronie kilku fanow Williamsa i powiedzial takie cos to bys pewnie dostal ostro po mordzie... Nie wiem czego jestes fanem dajmy przyklad, ze Ferrari - sklad na 2010: Massa, Nakajima? Czlowieku - wszyscy fani Ferki dostaliby deprechy, a ty bys sie cieszyl? No nie no... Nie znam kibica Williamsa ktory nie modlilby sie co noc o przyjscie Hulkenberga, Senny czy kogos innego byleby nie Kamikadze ehh Nakajimy. Bronisz zawziecie wielkie beztalencie...
fisi
24.08.2008 07:29
Coulthard po tym sezonie odchodzi. Zreszta to były vice- mistrz świata, zwyciesca wielu wyścigów a ze na starosc cos sie z nim dzieje no cuż bywa... Odebrac Nakajimie licencje to przesada ale jak ktoś juz powiedzial odkad pamietam Japonscy kierowcy to tykajaca bomba zegarowa która czasem jak dzis wybucha. A w F1 powinni jezdzic najlepsi. Nakajima znalazl sie tam bo wcisnela go tam Toyota nic wiecej (jesli taki dobry to czemu nie wzieli go do siebie tylko Niemca Glocka)
Filo_M-ce
24.08.2008 07:10
Cóż mi pozostaje powiedzieć, ja mam swoje zdanie które wyraziłem, każdy również ma swoje, czasem inne od mojego i ja to rozumiem. Jednak ani ja Was nie przegadam, ani Wy mnie. Ja mam nadzieję oglądac jeszcze Kazukiego co najmniej przez jeden pełny sezon. Peace.
Mexi
24.08.2008 06:40
Filo M-ce, spójrz na dokonania Japończyków przez ostatnie parę lat...co osiągnęli? A ile przy tym mieli kontrowersyjnych/niebezpiecznych sytuacji? Ide? Yamamoto? Sato swego czasu? Przyszedł Nakajima, przejął schedę po poprzednikach. Po prostu wychodzi na to, że Japończycy nie mają predyspozycji do F1...W tej chwili Nakajima, mimo kilku punktów jest potencjalnym zagrozeniem na torze wobec innych. Dlatego kwestię jego być albo nie być powinno się rozpatrzyć szczególnie. Bo punktów rzeczywiście ma tyle, co Rosberg, ba nawet więcej, zakładając, ze 6 punktów Rosberga jest skutkiem szcześcia w Australii. Aha, nie wierzę w talent Kazukiego tak samo, jak nie wierzę w talent Rosberga (który czasami ma przebłyski, ale daaaaaleko mu do takiego np. Vettela). Williams powinien rozważyć zmianę obu chłopców. EDIT: Co do Davida...to bardzo miły człowiek :) Ma już jednak swoje lata i kto wie czy to nie z tego wynika taka jazda...aczkolwiek błedy Coultharda wynikają chyba ze złej oceny miejsca/odległości przy wyprzedzaniu tudzież ze zbyt dużym optymizmem, a błędy Nakajimy...z braku koncentracji/oceny punktu hamowania/braku reakcji/refleksu tudzież GAPIOSTWA.. On wjeźdza zawodnikom w d*pę nie jak chce wyprzedzać a jak chce hamować do zakrętu...Robi to za późno co skutkuje tym a nie innym...
Filo_M-ce
24.08.2008 06:39
Coulthard co chwile kogoś kosi, i jeszcze nie słyszałem żeby ktoś się domagał odebrania mu licencji. Ciekawe dlaczego...
Kubuś Fatalista
24.08.2008 06:13
Wiesz chyba był inaczej. Dziś staranował tylko Fernando a w Australii Kubicę. Zresztą jest więcej głosów bo to nie pierwszy raz.
Filo_M-ce
24.08.2008 06:08
Hehe ale to jest gadka typu: wszyscy popełniają błędy, ale Japończyka trzeba wywalić, bo to Japończyk i on napewno jest porywczy i nieopanowany. No proszę Cie. Już Ci powiedziałem coś na ten temat - jesli tak myślisz, dla mnie jesteś rasistą. A głosów żeby wywalić Nakajime było mniej po Australii, gdzie skosił naszego rodaka, niż dziś, kiedy to komentatorzy wspaniałomyślnie domagali się odebrania mu licencji.
Kubuś Fatalista
24.08.2008 06:04
"Jedziecie do mnie regułkami usłyszanymi od komentatorów" spadłem z krzesła. Nie jestem zdania aby wyrzucać kierowców tylko dla tego, że są z Japonii. Stwierdziłem fakty. Przeanalizuj kierowców z tego kraju i zobaczysz, że stwarzają zagrożenie.
Filo_M-ce
24.08.2008 05:51
Tu chodzi o co innego. Z Panem Hondą się troche zagalopowałem, kto jak kto ale on napewno rasistą nie był. Chodziło mi tylko o to, że niektórzy chcą wywalić Nakajime dlatego że jest Japończykiem, a są w stawce kierowcy którzy błędy popełniają cześciej, i są one bardziej niebezpieczne (czyt. Coulthard). Jak widać jest on człowiekiem białym, a nikt nie woła o to żeby go z F1 wywalić, a o Nakajimie takich głosów pełno, więc dlatego wkroczyłem na temat rasizmu. Jeśli Ty tak właśnie uważasz, jesteś dla mnie rasistą i nikim innym. Podałem przykład Kimiego, ponieważ Wy piszecie do mnie ***oły. Jest dobrym kierowcą, a ja tylko starałem się udowodnić że nawet tacy popełniają błędy. Dlaczego więc Nakajima nie może? Bo co? Bo jest z Japonii? Mam nadzieje, że choć niektórzy zrozumieli moje przesłanie, a ja kończę tą jałową dyskusje, bo nie ma ona sensu. Jedziecie do mnie regułkami usłyszanymi od komentatorów, a ja podałem wiele konkretów. I tak decyzja czy Nakajima zostanie w Williamsie nie należy do Was, więc mam nadzieje że jednak będę go oglądał w F1 w 2009 roku. Napiszę jeszcze raz, że jeżeli nie poprawi się w sezonie 2009 nie będę pisał podobnych komentarzy, i będzie to znaczyło że jednak nie jest taki dobry, za jakiego go uważam w tej chwili. Amen.
Kubuś Fatalista
24.08.2008 05:42
Pan Honda zatem był rasistą !!! Osobiście nie uważam, że wszyscy Japończycy nie nadają się do F1. Może trafi się z Japonii wielki talent ale do tej pory kierowcy z tego kraju stwarzają zagrożenie. Co do Coultharda zgadzam się z tobą w 100% bo powoli upodabnia się do Ide. A co do Kimiego to się nie zgodzę. Bo idąc tym tokiem rozumowania to prawie całą stawkę trzeba wywalić. Tylko nikt tego nie zrobi z jednego powodu. Im takie problemy zdarzają się raz na parę lat a nie kilka razy w roku.
Filo_M-ce
24.08.2008 05:34
Tak to są słowa Pana Hondy, ale jego o rasizm bym nie posądził. On sie troszczył o swój team, i przytoczył cechy większości Japończyków. Ty sądzisz, że powinno się go wywalić bo jest Japończykiem, więc dla mnie jesteś rasistą. Jest lepszy choćby od Piqueta, czy nawet Coultharda który już dawno się wypalił. I zgadzam się, wymaga się od nich bezpieczeństwa. W takim razie wywalić również Coultharda, który co wyścig ma jakąś kolizje z powodu swojego nieudanego manewru, oraz Kimiego, któremu naprawdę niewiele dziś brakło do zabicia, a conajmniej poważnego ranienia własnego mechanika.
Kubuś Fatalista
24.08.2008 05:31
Filo_M-ce, hahahahahaha rasizm ! Nie bądź śmieszny to są słowa Pana Hondy a nie moje zresztą wszyscy Japończycy sieja tylko spustoszenie w F1 (może jakiś się znajdzie). Druga sprawa człowieku to są ludzie którzy się tym zajmują od dziecka i wymaga się od nich aby nie stwarzali niebezpieczeństwa. My jesteśmy kibicami, naszą rolą jest ocenianie i wspieranie kierowców.
Filo_M-ce
24.08.2008 05:14
Ja też mam swoje zdanie, i je wyrażam. A skoro mowa o zmianach personalnych w Williamsie, to trzeba wyrzucić także Rosberga. Zapowiadał się na mistrza, a jeździ o 1 pkt lepiej, od tego, jak to określiłeś "nieudacznego kierowcy". Jeśli ktoś ma pomóc w powrocie Williamsa do dawnej formy, to moim skromnym zdaniem nie jest to napewno Rosberg. A nie pomyślałeś o tym, że Frank może myśleć tak jak ja? Nakajima to napewno zdolny kierowca, i może Williams liczy na jego poprawę po tym sezonie? Na szczęście to on jest szefem teamu, a nie Ty. Jeśli przyszły sezon będzie taki sam dla Nakajimy, nię bedę pisał takich komentarzy. Ale narazie dajcie mu czas. Wogóle, to ja myślę że Ty sądzisz, że F1 to tylko doświadczeni kierowcy. A sprowadziliby Senne, i zacząłby jeździć jak Nakajima i co byś wtedy gadał? To samo co ja teraz o Nakajimie. Trzeba eksperymentować, ale nie mozna skreślać nowicjusza po pierwszym sezonie. Fisi, teraz to Ty właśnie udowodniłeś że nie znasz pojęcia rasizm. Biali nie nadają się do sprintów, bo czarni są w tym od nich lepsi. A jak ktoś mi powie, że Japończyk nie powinien jeździć w F1, dlatego że jest Japończykiem pomimo tego że jest lepszy od niektórych białych, to to jest właśnie rasizm. I ja jestem zdania, że Japończycy wcale nie robią NAJWIĘKSZEJ rozruby na torze. Chcesz przykładów? Prosze bardzo. Coulthard, i jego piękne i udane manewry wyprzedzania. Albers, i jego wyjazd z wężem na Magny Course. Wpisałbym tu nawet Kimiego i jego dzisiejszy wyjazd z boksów, ale pewnie mi pociśniecie tak jak do tej pory. Fakt faktem wina była jego.
fisi
24.08.2008 05:14
Filo: Rasizm? Ja twierdze ze biali nie nadają sie do sprintów to też rasizm? (pomijac fakt że sam jestem bialy). Dziwnym faktem to Japonczycy robia najwieksza roz***uche na torze ale cuż jest silnik Toyoty to musi byc kitajec... (Soichiro Honda to mądry człowiek...)
Ducsen
24.08.2008 05:07
Czlowieku ja jestem kibicem Williamsa i oczekuje od nich dobrych wynikow! Czekam na powrot zespolu do dawnej swietnosci i jestem pewien, ze Nakajima jajko w tym pomoze wiec nie wciskaj mi jakichs kitow, ze trzeba mu dac czas. Przyszly sezon bedzie bardzo wazny i potrzebna jest zmiana personalna. Moze nie mam jego umiejetnosci, ale mam wlasne zdanie i prawo do jego wyrazania oraz krytykowania. Sa dziesiatki lepszych od niego kierowcow czekajacych na swoja szanse i zastanwiam sie caly czas na co czeka Frank i Patrick - sam Williams mowil, ze jego syn nie nadaje sie do F1, bo jest do niej za mily, a sam sie tak zachowuje - bedac zbyt milym dla Nakajimy.. W Williamsie juz dawno nie jezdzil tak nieudaczny kierowca o ile jezdzil! A ta wypowiedz to kij ma sie do rasizmu - nie rozumiesz, ze Japonczycy sie do F1 po prostu nie nadaja? Sa zbyt porywczy co stwarza zagrozenie i zamieszanie na torze... bardzo czesto.
Filo_M-ce
24.08.2008 04:55
Ja nie powiedziałem że jest najlepszy, i jeśli sądzisz że przez wypowiedż Kubusia nie przemawia rasizm, to jesteś w błędzie. On twierdzi, że ma nie jeździć w F1 bo jest Japończykiem. A to jest właśnie rasizm. Po za tym, Ty nie jesteś w F1, a jeździsz po ludziach choć pewnie nie masz nawet 10% umiejętności tych co on. Ja też, i dlatego go szanuje. I powiedz mi jeszcze co myślisz o Coulthardzie? On robi gorsze rzeczy i to częściej, i co? Nie powinien go Red Bull wywalić już wcześniej? I co do Twojego ostatniego zdania, jak już powiedziałem nie pochwalam tego co robi - ale nie sądze żeby trzeba było go gnoić aż tak w tym momencie, żeby mu licencje odbierać. To jest dla mnie nieporozumienie. Po za tym zobacz na klasyfikacje generalną. Ma tylko o jeden punkt mniej od Rosberga, a przecież to jego pierwszy sezon w F1. Ja sądze że jest coś warty jednak, i bez powodu Williams go nie zatrudnił.
Ducsen
24.08.2008 04:43
Filo, ty wiesz co to rasizm? Zal takich wypowiedzi jak to twoje ostatnie zdanie. A ja mimo iz jestem kibicem Williamsa modle sie by Frank wreszcie wylal go na zbity pysk, a to co ty gadasz w glowie sie nie miesci - dobry kierowca? W GP2 znalazlbym ci co najmniej 5 lepszych, nawet w F3 Euroseries, WSbR i A1GP bym sie takich doszukal. Nie zwlekac tylko zatrudniac Senne zanim inni go sprzatna sprzed nosa. A Williams nie ma czasu na eksperymenty zwiazane z Kamikadze wiec nie pisz bzdur tylko ocen obiektywnie tak jak nalezy - a nalezy mu sie porzadna bura.
Filo_M-ce
24.08.2008 04:27
A ja bym tylko chciał Was zobaczyć w bolidzie. W tym roku Coulthard gorsze rzeczy wyprawia, choćby ten bezmyślny manewr dziś. Co na to powiecie? Zachował się jak kompletny nowicjusz, a jakoś nikt nie woła żeby mu licencje odebrać... Ja Nakajimy nie pochwalam za to że rozwalił Kubice i Alonso, przecież im chyba najbardziej kibicuje, ale tylko wyrażam swoje zdanie że dałbym mu jeszcze trochę czasu. Objeździ się i bedzie lepiej. Zresztą decyzja czy zostanie na 2009 nie należy do nas. Kubuś Fatalista, to sie nazywa rasizm...
bambucha4
24.08.2008 03:51
Filo_M-ce Za rok może być i gorzej, zamiast bolidów, będzie ludzi rozjeżdżał. W tym roku od tyłka zajechał Alonso i Kubice. Rok temu nawet swojego mechanika potrącił podczas postoju w GP Brazylii 2007. Powinni mu zabrać licencje kierowcy, a nie "jeździcie po nim" i "dajcie mu spokój". Brakuje mu jeszcze chyba głowy, bo nie trafi to jakiegoś "porządnego" zespołu
Mexi
24.08.2008 03:49
Wiielki zawód publiczności że Ferdek wyleciał z wyścigu na 1. kółku...a David to badzo miły i otwarty człowiek, więc nie jeździjcie też po nim :)
Kubuś Fatalista
24.08.2008 03:23
Soichiro Honda gdy poszukiwał kierowców do swojego zespołu stwierdził, że „ich natura jest zbyt porywcza i narowista” i z tego powodu jego rodacy nie jeździli w Hondzie. Dobrze, że odszedł Sato niech odejdzie Nakajima i będzie spokój.
impr
24.08.2008 03:17
Trudno po nim nie jechać, skoro któryś już raz wjeżdża komuś w tyłek... W ten sposób podzieli los Ide...
Filo_M-ce
24.08.2008 03:11
Jedziecie po Nakajimie jak komentatorzy w studiu Polsatu... Dajcież mu spokój, rozumiem że nie jeździ jak należy ale kierowcą jest dobrym skoro jeździ w F1, brak mu tylko doświadczenia. W przyszłym sezonie będzie lepiej.
mkpol
24.08.2008 03:08
Coulthard jest już za stary!!! Nie powinien czekać do końca sezonu tylko iść na emeryturkę. Pod względem liczby incydentów i bezmyślności na torze za chwilę przegoni Nakajime.