GP Chin: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)

McLaren, Ferrari, Renault, STR, Toyota, BMW Sauber, Williams, Red Bull, Honda, Force India
18.10.0810:36
Redakcja
12870wyświetlenia

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1): Nie miałem zbyt dobrego pierwszego przejazdu w Q3 - pojechałem szeroko w ósmym zakręcie i wyniosło mnie na brudną stronę toru, co wyprowadziło mnie na złą linię przed dziewiątym zakrętem i pozostało mi jedynie czyszczenie opon przez resztę okrążenia. Poskładałem jednak wszystko podczas finałowej próby i było to najbliższe perfekcji okrążenie, jakie byłem w stanie zrobić. Cały nasz weekend przebiegał dobrze, naprawdę czuję wsparcie zespołu oraz rodziny i damy z siebie wszystko w jutrzejszym wyścigu.

Heikki Kovalainen (P5): Q1 oraz Q2 przebiegły dla mnie bardzo udanie i rozpocząłem Q3 w bardzo optymistycznym nastroju. Niestety na moim ostatnim przejeździe moje opony nie dostarczyły mi oczekiwanego poziomu przyczepności. Szkoda, bo miałem nadzieję na lepszą pozycję na starcie niż piątą. Ciągle jestem zadowolony z postępu, jaki wykonaliśmy od wczoraj, zwłaszcza z balansem i jestem pewien, że jutro będę jeszcze bardziej konkurencyjny .

(Lukas)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P2): W końcu, wszystko ułożyło się dla mnie dobrze podczas kwalifikacji. Jest zbyt późno na tytuł, ale zdecydowanie wynieśliśmy lekcję, która będzie przydatna w następnym roku. Cały weekend miałem trudności z ustawieniem bolidu, jednak później cała nasza praca została wynagrodzona w Q3, kiedy samochód był dobry. Z pewnością, odkładając na bok ilość paliwa w baku, ciężko byłoby nam pokonać McLarena, jednak jesteśmy zadowoleni z ogólnego wyniku zespołu. Jak zwykle możemy liczyć na lepsze tempo podczas wyścigu niż w kwalifikacjach, więc spoglądamy na jutrzejszy wyścig z optymizmem, mając na uwadze obydwa tytuły mistrzowskie. Pogoda może być bardzo zmienna, musimy więc być gotowi na każdą ewentualność.

Felipe Massa (P3): Nie mogę zaprzeczyć, że jestem trochę rozczarowany kwalifikacjami: start z przodu stawki zawsze jest ważny, nawet jeśli wyścig jest długi, jednak zrobię wszystko, by osiągnąć dobry rezultat. Dziś ciężko było znaleźć dobry balans samochodu, zwłaszcza podczas Q3. Jutro sprawy mogą potoczyć się inaczej, gdyż nasz samochód pokazał już, że jest szybki na długich dystansach. Musimy zaatakować, aby odrobić pozycje i sądzę, że wybraliśmy dobrą strategię. Oczywiście nasi rywale pojechali dobrze i będą bardzo konkurencyjni - miejmy nadzieję, że będziemy bardziej konkurencyjni od nich!

Stefano Domenicali, szef zespołu: Ogólnie jest to dobry wynik. Obydwaj nasi kierowcy znajdują się w pierwszych dwóch rzędach, więc mamy szansę na wykorzystanie sytuacji w jutrzejszym wyścigu. Mamy oczywiście na uwadze fakt, że przed nami jest zawodnik, który był silny przez cały weekend. Jutrzejszy wyścig będzie bardzo długi i są pewne obawy co do pogody. Ryzykuję powtarzanie się, ale najważniejszymi elementami składającymi się na dobry rezultat będą jak zwykle: przede wszystkim niezawodność, następnie opony, praca naszego zespołu i kierowców, strategia i osiągi bolidu. Jeśli te wszystkie elementy pokażą się ze swojej najlepszej strony, jesteśmy w stanie wygrać.

(deeze)
_

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P4): Jestem bardzo zadowolony z mojej sesji kwalifikacyjnej. Mieliśmy kilka problemów z balansem bolidu dziś rano, ale wszystko poszło dobrze po południu, a bolid prowadził się dużo łatwiej. Wiem, że będzie ciężko walczyć o zwycięstwo w jutrzejszym wyścigu, ale moja pozycja startowa oznacza, że mogę mieć nadzieję na dobry wyścig i będę korzystał z każdej szansy, aby przesunąć się do przodu.

Nelson Piquet (P11 - P10 po karze dla Webbera): Bardzo frustrujące jest to, że znów nie udało mi się dostać do Q3 tylko przy 0,007 sekundy straty, ponieważ bardzo chciałem dostać się do ostatniej części kwalifikacji. Będziemy pracować z inżynierami dziś wieczorem i mam nadzieję na dobry wyścig jutro. Zrobię wszystko, co w mojej mocy.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: Dziś rano było bardzo ciężko, ale nie tylko dla nas, jako że przyczepność dla wszystkich bolidów wydawała się bardzo niska. Nie zrobiliśmy zbyt dużych poprawek na popołudnie, ale tor wydawał się pasować naszemu bolidowi. Tylko 0,007 sekundy dałoby Nelsonowi miejsce w Q3, ale pozycja startowa Fernando wygląda bardzo dobrze przed jutrzejszym wyścigiem.

(Igor Szmidt)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P8 - P6 po karze dla Webbera i Heidfelda): Wczorajszy dzień był ciężki, a także dzisiejsza poranna sesja, ale przed kwalifikacjami uczyniliśmy kilka poprawek, które nam pomogły. Możemy być bardzo zadowoleni z dzisiejszego rezultatu - nie sądzę, abym mógł pojechać lepiej, mamy też lepszą pozycję niż oczekiwaliśmy. Myślę, że jutro w wyścigu ciężko będzie dogonić chłopaków z przodu, więc będę jechał swój własny wyścig. Zrobię wszystko, aby dojechać do mety, a potem zobaczymy, co osiągnęliśmy.

Sebastien Bourdais (P10 - P8 po karze dla Webbera i Heidfelda): Byłem bardzo zadowolony z dostania się do Q3, ale potem w ostatniej części było bardzo ciężko, bo nie miałem już nowego kompletu bardziej miękkich opon. Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Myślę, że mamy dobre szanse na dobry wyścig, jako że mamy sensowną strategię.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: Bourdais jeździł bardzo solidnie przez cały weekend, wykonując dobrą robotę. Z Vettelem mieliśmy jednak problemy podczas wszystkich treningów, więc spróbowaliśmy innych ustawień bolidu przed kwalifikacjami, jako że był wyraźnie niezadowolony. Jestem teraz bardzo zadowolony z wyniku, jaki te zmiany przyniosły. To było imponujące.

(Igor Szmidt)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P9 - P7 po karze dla Webbera i Heidfelda): Dzisiejsza sesja kwalifikacyjna była bardzo trudna. Liczyliśmy na nieco więcej, po zaprezentowaniu wczoraj i dziś rano dobrych osiągów. Niestety dziś po południu coś musiało się zmienić na torze. Opony ślizgały się bardziej i straciliśmy trochę przyczepności, co było cokolwiek dziwne. Jeśli chodzi o jutrzejszy dzień to zobaczymy, co będzie. Nasze tempo wyścigowe zdaje się być niezłe, jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki z treningów, ale pogoda może spłatać jutro figla. Jak zwykle będziemy liczyć na ciepły i suchy wyścig, ponieważ łatwiej nam utrzymać wtedy opony w dobrej kondycji. Nie muszę oczywiście dodawać, że będziemy robić wszystko, aby zdobyć jak najwięcej punktów.

Timo Glock (P13 - P12 po karze dla Webbera): To jest od początku trudny weekend dla mnie, a dziś po południu było szczególnie ciężko podczas sesji kwalifikacyjnej. Przez cały weekend mieliśmy problem ze znalezieniem właściwego balansu auta. Pierwsze dwa przejazdy w kwalifikacjach były całkiem dobre, tak więc poczyniliśmy chyba pewne postępy od wczoraj, ale miałem ogromne kłopoty z wyciągnięciem czegokolwiek z miękkich opon i nie byłem w stanie jechać na nich dość szybko. Ruch na torze nie był duży, ale auto zachowywało się inaczej na każdym okrążeniu i ciężko było odpowiednio je wyczuć. Tak więc ciężko było znaleźć właściwe ustawienia auta przez cały weekend, ale postaramy się odzyskać kila pozycji podczas jutrzejszego wyścigu.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: Wyniki sesji są dla nas rozczarowaniem, biorąc pod uwagę nasze oczekiwania. Sesja treningowa przebiegła dobrze, zwłaszcza dla Jarno. Timo musiał włożyć więcej wysiłku, ale wydawało się, że w Q1 osiągnął właściwy poziom. Niestety w Q2 i Q3 sprawy poszły źle. Biorąc pod uwagę czasy w poszczególnych sektorach, Timo mógł się zakwalifikować do Q3, ale nie złożył w całość dobrych czasów sektorów na jednym okrążeniu. Jarno z trudem zakwalifikował się do Q3. Trudno w tej chwili powiedzieć więcej, musimy sprawdzić co się wydarzyło. W pewnych punktach wypadliśmy bardzo słabo w sektorach, co trudno na razie wyjaśnić - będziemy musieli popracować nad tym w nocy. Przynajmniej sprawa z oponami jest stosunkowo jasna teraz. Oczywiste było, jakich opon użyć na kwalifikacje, i jakie będą najlepsze w wyścigu.

(MDK)
_

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P6 - P9 po karze za spowolnienie Coultharda): Myślę, że to był najlepszy rezultat, jaki mogłem dzisiaj osiągnąć i jestem zadowolony z utrzymania od trzech grand prix pozytywnego trendu w kwalifikacjach. Przykro mi z powodu Roberta. Najwyraźniej miał tutaj trudności i jego pozycja na starcie redukuje jego szanse na mistrzostwo, ale z pewnością do końca się nie poddamy.

Robert Kubica (P12 - P11 po karze dla Webbera): Przez cały weekend mieliśmy problemy z balansem bolidu. Samochód był bardzo podsterowny. Na kwalifikacje znowu wprowadziliśmy pewne zmiany, aby poprawić tę sytuację, ale zrobiło się jeszcze gorzej. Byliśmy po prostu zbyt wolni. Od rozpoczęcia kwalifikacji obowiązuje zasada parku zamkniętego, więc po Q1 nie mogliśmy prawie nic poprawić. W zasadzie wszystko, co możemy zrobić, to zmienić ciśnienie w oponach oraz pochylenie przedniego skrzydła. To zrobiliśmy i samochód prowadził się trochę lepiej, ale pracując tylko przy przednim skrzydle nie poprawisz mocno ustawień. Ogólnie samochód był po prostu zbyt trudny w prowadzeniu i za wolny. To będzie trudny wyścig. W tej sytuacji mam nadzieję, że będzie padało. Musimy jutro zrobić wszystko, aby upewnić się, że zminimalizujemy straty. Najgorsze jest to, że nie czuję się dobrze w tym samochodzie. Mam problemy, kiedy próbuję naciskać.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: To nie był oczywiście rezultat, jakiego oczekiwaliśmy. W przypadku Roberta nie byliśmy w stanie zamienić dobrego rezultatu z trzeciej sesji treningowej na dobry wynik w kwalifikacjach, co oznaczało, że był niezadowolony z balansu samochodu i uplasował się dopiero na 12 pozycji. Nick wykonał dobrą robotę i zakwalifikował się na takiej pozycji, jakiej od niego oczekiwaliśmy.

(F1.PL, Maraz)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P15 - P14 po karze dla Webbera): To bardzo rozczarowujące, startować podobnie jak w Japonii z 15 pozycji. Dałem z siebie wszystko i wycinałem z bolidu maksimum, ale niestety dzisiaj to nie wystarczyło. W konsekwencji jutrzejszy wyścig będzie trudny z powodu startu z tyłu. Jutro może popadać i jeśli tak się stanie, to może to pomóc nam w uzyskaniu lepszego wyniku. Będziemy robić co w naszej mocy, aby mieć jutro lepsze osiągi.

Kazuki Nakajima (P17): Wiedziałem, że będą to dość trudne kwalifikacje po doświadczeniach z porannego treningu. Było parę miejsc na torze, gdzie naprawdę musiałem się poprawić, ale nie zdołałem wykonać żadnego postępu w czasie kwalifikacji. Oczywiście wynik jest nie taki, jak bym chciał, ale myślę, że muszę się jeszcze bardziej postarać, aby poprawić się w wyścigu.

Rod Nelson, szef operacyjny na torach: Naturalnie były to kwalifikacje poniżej naszych oczekiwań. Tor pokazał główne braki naszego bolidu, które poprawiliśmy trochę, ale nie wyeliminowaliśmy ich całkiem. Jesteśmy wolni w drugim sektorze, który składa się z szybkich zakrętów, więc biorąc to pod uwagę, uzyskaliśmy maksimum w tych okolicznościach. Jeśli chodzi o jutro, prognoza pogody jest dość zmienna i jest szansa na deszcz, który może zamieszać w stawce.

(Lukas)
_

Red Bull Racing

David Coulthard (P16 - P15 po karze dla Webbera): Jestem bardzo zawiedziony z powodu tego, co zrobił Nick Heidfeld pod koniec Q1 na moim ostatnim okrążeniu. Wszystkie bolidy czekały na swoją kolejkę i robiły sobie miejsce na ostatnim zakręcie, gdy nagle Nick wyprzedził mnie od wewnętrznej dokładnie w momencie, gdy miałem zaczynać swoje szybkie kółko. On nie zrobiłby szybszego okrążenia na twardszych oponach, jako że był na brudnej stronie toru, więc nic nie zyskał na tym manewrze - a i tak wrócił do boksów przed ukończeniem tego okrążenia! Wiedział, że jest już w czołowej dziesiątce, więc dla mnie było to bardzo niesportowe zachowanie, ponieważ wszystko co zrobił, to zepsuł moje okrążenie - nie miał zamiaru wykręcić lepszego czasu.

Mark Webber (P6 - P16 po karze za wymianę silnika): Niestety kara za wymianę silnika przesuwa mnie o pięć rzędów do tyłu - a i tak jest zwykle ciężko przy tak zrównanej stawce. Na torze Fuji miałem szansę na poprawę kilku pozycji podczas wyścigu, ponieważ łatwiej się tam wyprzedza, ale tutaj są naprawdę szybkie zakręty, które utrudniają sprawę. Miejmy nadzieję, że jutro spadnie deszcz.

(Igor Szmidt)
_

Honda Racing F1 Team

Rubens Barrichello (P14 - P13 po karze dla Webbera): To było naprawdę dobre okrążenie, które dało mi dziś awans do Q2. Miałem wolne okrążenie wyjazdowe, ponieważ wszyscy zjeżdżali już do boksu i martwiłem się o słabą przyczepność, wiec był to dobry wynik. Później przejechałem prawdopodobnie moje najlepsze okracznie na tym torze, uzyskując czas 1:36,079 poprzez wyciągnięcie z samochodu wszystko, co się dało. Nie sądzę, żebyśmy mogli zrobić coś ponad to. Jestem zadowolony z naszych dzisiejszych wyników, szczególnie po trudnych wczorajszych treningach. Możemy więc być usatysfakcjonowani nasza pozycją startową do jutrzejszego wyścigu.

Jenson Button (P18): Byłem zadowolony z balansu po dzisiejszych porannych treningach, jednak niestety samochód nie słuchał nas w kwalifikacjach. Nie byliśmy w stanie znaleźć dobrego balansu po południu, miałem bardzo mało przyczepności na przedniej osi przy użyciu twardej mieszanki i problemy z trakcją na wyjściach z zakrętów. Musimy zobaczyć, dlaczego tak się stało i dlaczego nie byliśmy w stanie wyciągnąć wszystkiego z samochodu. Jutro będzie ciężki wyścig.

(Paweł Zając)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P19): W kwalifikacjach zmienił się znacznie balans auta. Zwykle od razu znajdowałem przyczepność, ale tym razem była niższa i podczas hamowania było dużo nadsterowności. Tylne koła się blokowały i wszędzie była zła trakcja, co znacznie utrudniało zrobienie dobrego okrążenia. Wykonałem trzy kółka i choć wszystkie były w porządku, to jednak myślę, że byłoby nas stać na więcej, gdyby nie trudne prowadzanie auta na tym torze. Mamy lepsze tempo wyścigowe, więc jutro powinniśmy się poprawić.

Giancarlo Fisichella (P20): Nie jestem dzisiaj zbyt zadowolony, ponieważ znowu zmagaliśmy się z balansem auta i na moim ostatnim kółku nie mogłem się poprawić. Miałem dużą nadsterowność w drugim sektorze i straciłem 0,4 sekundy, a potem jeszcze w ósmym zakręcie straciłem trochę czasu, więc nie mogłem pojechać szybciej. Szkoda, bo mogliśmy zająć wyższe miejsce, ale wiemy, że w warunkach wyścigu możemy trzymać się blisko innych, więc musimy zadbać o dobrą strategię na jutro.

Mike Gascoyne, szef techniczny: Myślę, że już od wczoraj wiedzieliśmy, że kwalifikacje będą trudne. Zmagaliśmy się zmuszeniem opony do właściwej pracy i w kwalifikacjach obydwaj kierowcy nie mieli dobrej przyczepności. Wiemy, że nasze tempo wyścigowe jest zawsze lepsze, więc jutro możemy być bardziej konkurencyjni.

(Spider)

KOMENTARZE

30
kyniu1975
18.10.2008 07:33
nie wiem co powiedzieć o dzisiejszym dniu Robsona...liczmy na cud (powtórka Monzy). Jedno zaczyna byc regułą. Ilekroć jest mowa o szansach i walce roberta o coś dużego...wszystko w BMW siada potem...patrze Kanada i jego prośba o 100% suportencję. Nie wierzę, że ludzie z Reichu sa w stanie ulepszając bolid go przypadkowo skiepścic.
dmaot malach
18.10.2008 06:00
spokojnie, świat się nie kończy ;) Na głównej masz napisane, że niemiecki D:SF ma retransmisję o 18, dużo reklam i trochę skrócona relacja ale w zamian analiza startu i niektórych newralgicznych punktów wyścigu.
sebas
18.10.2008 03:56
Ludzie tragedia!!! Nie będę mógł obejrzeć jutro wyścigu!!! Pomóżcie! Gdzie są jakieś powtórki, najlepiej póżnym wieczorem???
krecik705
18.10.2008 02:02
Tak mówicie, że Kubica ma problem ze względu na wzrost. A spójrzmy na Marka Webbera: wzrost taki sam, a jest nawet o 1kg cięższy (wg strony). Słowa Coultharda o Heidfeldzie: "Wiedział, że jest już w czołowej dziesiątce, więc dla mnie było to bardzo niesportowe zachowanie, ponieważ wszystko co zrobił, to zepsuł moje okrążenie – nie miał zamiaru wykręcić lepszego czasu” nie wydają mi się do końca prawdziwe (czyt. słuszne) , ale mogę się mylić...
szopek
18.10.2008 01:50
A Hamilton ma na pewno ustawienia na suchy tor (nie wiem czy ktoś to już napisał,bo dopiero usiadłem przed komp.) ale jeśli bedzie padać to sie chłopak zdziwi............
Falarek
18.10.2008 01:48
Jeśli ma ustawienia na deszcz i wystartuje cysterną to jutro może być katastrofa bo z tego co widzę na stronie z pogodą szanse na deszcz są minimalne.
Easyrider
18.10.2008 01:47
Albo uważa, że nie da rady na sucho jutro nic wyciągnąć z beemki
Maraz
18.10.2008 01:32
To może zdradzać, że ma ustawienia na deszcz...
Easyrider
18.10.2008 12:58
Robert chyba pierwszyraz mówi "liczę na deszcz" zamiast: "jest mi to obojętne".
82TOMMY82
18.10.2008 12:54
Ci tu o mistrzostwie gadaja (BMW) a tymczasem Raikkonen p2, Kubica p12 (bez Webbera, na swojej czystej predkosci) - cud bedzie jak obronia 3 miejsce dla Kubicy... huckleberry - nie ze stylem jazdy Roberta, ktory nie za bardzo umie jeszcze o opony zadbac IMHO...na 2 pity ma praktycznie w kazdym wyscigu problem z ogumieniem, a co dopiero na jeden....jakos tego nie widze :/
Huckleberry
18.10.2008 12:48
Jak myślicie czy jest możliwość, że BMW zrobiło "ściemę" żeby wypuścić Roberta z pełnym bakiem na jeden pitstop? sebas> to trzeba by na szóstą iść... :P
sebas
18.10.2008 12:40
To może by tak postawić gromnice w oknach na noc i obrazki ze św. Florianem. To może wtedy spadnie deszcz w Szanghaju :) i nie zapomnijcie dać na mszę.
kumien
18.10.2008 12:10
Sebastian Vettel (P6 po karze dla Webbera i Coultharda) Sebastien Bourdais (P8 po karze dla Webbera i Coultharda) Chyba wkradł się mały błąd :P David raczej sam się nie spowolnił. Co do kwalifikacji to BMW nie radzi sobie na całej linii. Widać, że Renault i Toyota już ich dogonili, a nawet wyprzedzili, lecz jakim kosztem. Wydaje mi się, że Robert już powinien się skupić na obronie 3 miejsca. Zawsze można liczyć na cud, że Lewis i Felippe wyleci, ale nie można tak robić w sporcie, gdzie wszystko musi grać. Na starcie pewnie Kimi wywiezie Lewisa i zrobi miejsce dla Massy. Będzie ciekawie ;)
virescens
18.10.2008 11:44
Wysokim w F1 bez zmiany przepisów zawsze będzie trudniej ze względu na środek ciężkości i tyle w temacie.
blader
18.10.2008 11:31
virescens -> nie uważam, że powinniśmy robić tragedię ze wzrostu Roberta. Fakt, że jest jednym z wyższych kierowców w stawce (o ile nie najwyższym) jednak nie jest jakimś gigantem. Duża różnica jest jedynie pomiędzy Massą, który ma 166cm i np. Alonso (171cm). Myślę, że takie różnice są do przezwyciężenia:) Zresztą było już wielu kierowców w F1, którzy mieli powyżej 180 cm:]
Hitokiri
18.10.2008 10:57
A czytać umie? Robert wyraźnie powiedział, czy może czy nie.
MARJO
18.10.2008 10:48
powiedzcie mi czy na wyscig moze zmienic usaw??????????????????????
macrocosm
18.10.2008 10:42
A ja miałem nadzieję, że ta "katastrofa" to jakaś ściema i taktyka na wyścig z pełnym bakiem. W końcu i tak max na co mógł liczyć to P5 przy sprzyjających wiatrach. Ale chyba jednak bolid jest nieporozumieniem. I zachodzę w głowę jak można przez 3 dni ustawiać, ustawiać, ustawiać i tak s***yć? I to średnio co drugi weekend nie wiedzą o co chodzi z Robertem włącznie - żeby nie było, że sie tylko mechaników czepiam. Toż to ja bym chyba te śrubki lepiej poprzykręcał i skrzydełka powyginał na tzw. oko ;) oligator, o tym samym myślałem. Wstawać w środku nocy - o 8 godzinie (hehe) - żeby zobaczyć taką padaczkę. Oj boli.
oligator
18.10.2008 10:40
jakbym wiedzial ze Kubica nie upora sie z problemami to chyba bym nie wstal, mialem potem kaca moralnego ze dopiero teraz doszedlem do siebie. Niech pada..... Z drugiej strony start z 11ego ciezkim bolidem, przy zyskaniu powiedzmy 3-4 miejsc na starcie daje pole do popisu (strategia na 2 pitstopy, ale pierwszy bardzo pozno, drugi krokmiekkich oponoach, trzeci tez krotki tez na miekkich)
noname
18.10.2008 10:29
"Przy tej stawce świetnych kierowców, Robert po prostu nie ma szans na dobry wynik." Wiadomo, 3. miejsce w generalce srednim bolidem to przeciez slaby wynik...
Filo_M-ce
18.10.2008 10:29
Mnie tylko zastanawia czemu według Was dwóch kierowców jest na P7, patrz Heidfeld i Vettel :P
krecik705
18.10.2008 10:28
A tak wogóle to nie powinno być czasem "Nick Heidfeld (P6 po karze dla Webbera)" ? P7 zajmuje już Sebastian Vettel...
virescens
18.10.2008 09:42
Jedyną winą Kubicy jest to że ma za wysoki środek ciężkości jak na F1. Na zakrętach przyczepność bolidu będzie miał zawsze gorsza od innych, szczególnie w niskich temperaturach. Choćby nie wiem jak kombinowano praw fizyki się nie oszuka. Przy tej stawce świetnych kierowców, Robert po prostu nie ma szans na dobry wynik.
michal5
18.10.2008 09:37
Kubica niema ustawionego bolidy na deszcz bo kubica od 1 treningu już narzekał na bolid a w 3 trening zrobił czas 1:36,150 w Q2 zrobił 1:35,814 za duzo sie nie poprawił w Q2 a ze był 3 w 3 treningu to nic nie daje bo tam na maxa nie jada a w Q2 jada na maxa
bicampeon
18.10.2008 09:21
Szkoda mi Coultharda, skoro Webber wszedł do Q3 to On też miał szansę, więc miałby okazję zdobyć punkty co byłoby fajne na koniec kariery, oby w Brazylii punktował.
blader
18.10.2008 09:20
ech.. oby był ten deszcz. niestety prognozy, jak to prognozy, niczego konkretnie nie mówią a szanse na deszcz - jak na razie - się zmniejszają. Strasznie jestem rozczarowany, piątek nie wróżył niczego dobrego ale 3. trening już zdecydowanie tak. Chyba rzeczywiście ustawili bolid typowo na deszcz, skoro nagle taka zmiana rezultatów. Nie wierzę, że utrzymanie tempa z 3. treningu nie było możliwe. No chyba, że to co osiągnęli w qualu to już maksimum tego samochodu na tym torze, ale wątpię a wręcz nie chciałbym, żeby to była prawda.
zawias
18.10.2008 09:06
Miło ze strony Nicka ale ciekawe czy mu pomoże w wyścigu jak będzie mógł? Zobaczymy. Wyobraźcie sobie taką sytuację: HAM wyprzedza HEI albo RAI ale ścina przy tym zakręt i musi oddać pozycję ale wyprzedzony w momencie wyprzedzenia zwalnia na maxa i zmusza do tego samego HAM. Można w ten sposób pomóc bez zbędnych przepychanek i niebezpiecznych manewrów koledze z zespołu o parę ładnych sekund... wartek->myślę tak samo. To jedyne rozsądne wytłumaczenie.
wartek
18.10.2008 08:58
moze bede zbytnim optymista, ale wcale bym sie nie zdziwil gdyby kubica wlasnie ustawil bolid w 100% na deszcz. on ma swiadomosc ze w normalnej walce nie ma szans wiec walka o 4 miejsce go nie interesuje, czy zdobecie 5 czy 0 punktow nie ma znaczenia bo i tak nie przeskoczy hamiltona i massy, jedyne wyjscie to zwyciestwo, a zeby to osiagnac musi postawic wszystko na 1 karte. w ktoryms wywiadzie powiedzial ze w ostatnich wyscigach probowal skrajnych ustawien bo nie ma innej szansy na zmniejszenie straty, ja trzymam kciuki aby tak bylo :)
michal132
18.10.2008 08:47
a wiec robert ma ustawienia na deszcz ide dzisiaj do kosciola bo mam msze za dzadka pomodle sie za dziadka za roberta i za to by bylo jutro w chinach naprawde mokro i oto aby kubica zachowal szanse na tytul a massa hamilton i raikonen niech dojada za robertem
sAYo
18.10.2008 08:46
Z wypowiedzi Hamiltona: "Szczerze mówiąc, nie odczuwałem żadnej presji - skoncentrowałem się na wykonaniu tego okrążenia. Byłem zrelaksowany, zadowolony ze zbalansowania samochodu. Wiedziałem, że mogę wygrać. Z pewnością było ciężko, ponieważ wszyscy byli bardzo konkurencyjni, nawet Heikki, ale miałem świadomość tego, że stać mnie na dobre okrążenie." wynika że lekcewarzy swojego kolegę po całej lini. NIEŁADNIE!!!