Donington Park chce ograniczyć ruch powietrzny w czasie GP
Organizatorzy maja nadzieję, że w trakcie GP nikt nie będzie korzystał z pobliskiego lotniska
21.12.0810:42
2081wyświetlenia
Organizatorzy Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze [url=../tory/?id=Donington Park]Donington Park[/url], które odbędzie się w 2010 roku mają nadzieję, że uda się im zmniejszyć ruch samolotów przylatujących i odlatujących z pobliskiego lotniska East Midlands w dniu wyścigu.
Tor wyścigowy usytuowany jest niecały kilometr na zachód od lotniska, a jego szefowie mają nadzieję, że uda im się specjalnie dla Formuły 1 ograniczyć ruch na lotnisku w określonych godzinach. Szef Donington Park - Simon Gillett powiedział, że pracuje z władzami lotniska nad porozumieniem w sprawie jego użycia w weekend grand prix.
Pracujemy z nimi, aby spowodować jak najmniejszy ruch na lotnisku.- powiedział Gillett gazecie Loughborough Echo.
Nie musimy koniecznie całkiem go zamykać, lecz mamy nadzieję, że kiedy wyścig się rozpocznie, nikt nie będzie korzystał z lotniska. Pomysł jest taki, aby w godzinach szczytu lotnisko było do użytku tylko i wyłącznie dla Formuły 1 i nas. Tak czy inaczej mamy zamiar wyczarterować wiele samolotów. Przylecą do nas ludzie z Edynburga, Glasgow, Brystolu, Manchesteru, Londynu, Francji, Belgii, Niemiec - z całej Europy.
Jednakże rzeczniczka prasowa East Midlands Airport powiedziała, że zamknięcie lotniska nie zostało uwzględnione w rozmowach na temat GP, które zostanie rozegrane w 2010 roku.
Prowadzimy dyskusje z Donington Park jako częścią grupy złożonej z kilku agencji.- powiedziała.
Te dyskusje nadal trwają, ale temat zamknięcia lotniska nie został w nich uwzględniony.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE