Ostatni dzień testów na torach Jerez i Vallelunga

12.12.0300:00
Marek Roczniak
2273wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Jerez (Hiszpania)
Takuma SatoB.A.R Hondamic1:27.234107
1Pedro de la RosaMcLaren Mercedesmic1:27.95578
1Christian KlienJaguar Cosworthmic1:29.131103
1Marc GeneWilliams BMWmic1:29.329100
1Ricardo ZontaToyotamic1:30.52796
Czasy uzyskane na torze Vallelunga (Włochy)
Gianmaria BruniMinardi Cosworthbri1:02.216130
1Norbert SiedlerMinardi Cosworthbri1:04.30547
1Narain KarthikeyanMinardi Cosworthbri1:08.505-
Ostatni w tym roku dzień testów na torze Jerez odbył się na mokrej nawierzchni, jednak tym razem nie była to zasługa deszczu. Hiszpański tor został sztucznie zmoczony, aby umożliwić zespołom korzystającym z opon Michelin testy ogumienia do jazdy po mokrej nawierzchni. Bez obecności zespołów korzystających z konkurencyjnych opon Bridgestone pozostałe na torze stajnie - B.A.R, McLaren, Jaguar, Williams i Toyota ostatni dzień testów wykorzystały niemal do maksimum. Najwięcej okrążeń przejechał kierowca zespołu B.A.R - Takuma Sato, który jednocześnie uzyskał najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia. Z kolei najmniej okrążeń (78) przejechał kierowca testowy zespołu McLaren - Pedro de la Rosa, ale i tak była to największa liczba okrążeń zaliczona przez Hiszpana za kierownicą nowego bolidu MP4-19 podczas jednego dnia. De la Rosa uzyskał drugi czas, mając 0.7 sekundy do Sato, a tuż za nim uplasował się kierowca zespołu Jaguar - Christian Klien. Austriak miał już blisko dwie sekundy straty, ale zdołał przejechać ponad 100 okrążeń i było to dla niego kolejne, bardzo cenne doświadczenie przed debiutanckim sezonem 2004. Pozostałymi uczestnikami dzisiejszych testów byli kierowcy testowi zespołów Williams i Toyota - Marc Gene i Ricardo Zonta. Kierowcy ci uplasowali się na ostatnich pozycjach, mając odpowiednio ponad dwie i trzy sekundy straty do Sato.
Podczas ostatniego dnia testów na torze Vallelunga zespół Minardi reprezentowali kolejni dwaj młodzi kierowcy, startujący w tym roku w wyścigach Superfund World Series by Nissan - Norbert Siedler (15 pozycja w klasyfikacji generalnej) i Narain Karthikeyan (4 pozycja). Dla 20-letniego Siedlera był to pierwszy kontakt z bolidem Formuły Jeden i trzeba przyznać, że Austriak spisał się całkiem nieźle, mając dwie sekundy straty do kierowcy testowego włoskiej stajni - Gianmarii Bruniego, który także uczestniczył w ostatnim dniu testów. Tymczasem Karthikeyan po raz pierwszy za kierownicą bolidu Formuły Jeden zasiadł w 2001 roku, przeprowadzając testy dla zespołu Jordan. Tym razem 26-letni Hindus otrzymał możliwość przejechania zaledwie kilku okrążeń w bolidzie PS03 i to w dodatku rano, tak więc miał dosyć znaczną stratę zarówno do Bruniego, jak i Siedlera. Na Brunim spoczął obowiązek przeprowadzenia głównych testów związanych z przygotowaniami do sezonu 2004. Włoch, który jest wymieniany jako główny kandydat do reprezentowania barw zespołu Minardi w przyszłym roku, choć uzależnione jest to od znalezienia sponsorów, przejechał aż 130 okrążeń, co przekłada się na ponad 400 kilometrów.

Źródło: BMW.WilliamsF1.com, Minardi.it, F1Racing.net, F1-Live.com