GP Niemiec: Webber wygrywa po raz pierwszy pomimo kary

Niemcy zawsze budowali czołgi tylko że kiedyś nazywały się Tygrys a teraz BMW A co do wyścigu To ok temu niegdy bym ie pomyślał że teraz powiem zę Ciute żal hamiltona w każdym bądz razie srart genialny miał...Roberto wreszcie też jakiś świetny strat bez tracenia pozycji 6 kierowów 4 na starcie 2 za pierwszym zakretem szkoda tych pomoponów ze złym cisnieniem bo mogło być ciekawie to tyle odemnie

Jeśli chodzi o Sutila, to on nie ma obowiązku oddawać Raikkonenowi miejsca! Miał prawo je bronić!

Jestem pod wrażeniem jazdy Marka! To było jak wycieczka po zwycięstwo, a nie walka z rywalami. Brawo, brawo, brawo! Dedykuję to tym którzy skreślali go po wypadku i ze względu na wiek; myślę że buduje sobie psychiczną przewagę nad Sebastianem i potwierdzą się moje słowa kto będzie w tym roku lepszy w RB;) A o kondycję Brawnów bym się tak nie martwił- zadyszka pogodowa, a jak pogoda będzie dopisywać, i Jenson pokona oba RB w następnym wyścigu, to sprawa tytułu jest zamknięta- przewaga jest w każdym razie spora. Jeżeli natomiast BGP już trochę odstaje od puszek, to mamy sezon od nowa;) DO KOŃCA! Dobry wyścig Massy, niestety nie widziałem incydentu Kimiego z Adrianem- (Nie zdążyłem wrócić z zawodów, a ostatnio mi do domu na F1 jakoś mniej spieszno... niestety) Roberta już mi nie żal, niech ucieka nawet do Force India, byle dalej od tego ciężkiego złomu... Nie dziwię się z resztą, niemcom od czasów II wojny najlepiej czołgi wychodziły (czyli bez kół pompowanych;)

Szkoda mi Sutila i Barichello chociaż jestem zadowolony że Vettel finiszował przed Buttonem i zmniejszył do niego straę do 21 punktów a także z pierwszego w karierze zwyięstwa Webbera

Nie będę się rozpisywał na temat RBR, bo to raczej widać gołym okiem. Szkoda Sutila, który i tak osiągnął chyba najlepszy rezultat od czasów chwilowego prowadzenia Markusa Winkelhocka za czasów Spykera podczas GP Europy w 2007. Ale uwierzcie mi, że cieszyłem się jak dziecko gdy widziałem jak malała różnica pomiędzy Massą a Sutilem, który był wówczas na 4. pozycji. A prawdziwe apogeum osiągnąłem gdy osiągnął rewelacyjne 2. miejsce! Pewnie gdyby nie stłuczka z Kimim, chłopak dowiózłby nawet nie tylko punkty, ale pewnie także i pierwsze podium, zważywszy na późniejsze zjazdy do boksów :D Do końca miałem nadzieję że Fisichella znowu będzie pięknie wyprzedzał jak w pierwszej części wyścigu, a tu lipa. Równie co Sutila szkoda mi Baricza, który świetnie wystartował i miał spore szanse na odniesienie pierwszego zwycięstwa od lat.

Mark dziś był nie do zatrzymania!!! Widać, że ta operacja wyciągnięcia śruby dobrze mu zrobiła. Oby tak dalej!!! Świetnie również Massa i Rosberg. Tym razem niestety Brawn GP trochę pokopło w swej strategii. Wierzę jednak, że od GP Węgier, gdzie pogoda powinna być lepsza, powinni wrócić do swej zwycięskiej formy. Najbardziej szkoda mi Adriana, który po raz kolejny pechowo zakończył swą drogę po punkty przez głupią kolizję. Oj, coś Niemiec, jak i sam zespół ma pecha na Kimiego, który chyba już śni się po nocach Sutilowi. Coś mi się wydaje, że defekt Fina był spowodowany kolizją. Robert niestety znowu z problemami z bolidem. Na początku wszystko wyglądało na dobrze, ale jak się okazało problemy z ciśnieniem spowodowały spore straty. Było wyraźnie widać, że Robert nie bronił się specjalnie przed Nickiem, który był po prostu wyraźnie szybszy (na jednym kółku ok. nawet 3 sekund, co tylko potwierdza, że bolid nie spisywał się w tym czasie dobrze). No cóż, liczę na to, że w kolejnym GP moi faworyci zwyciężą!!! Do boju Brawn GP!!! Do boju ROBETO!!!

Felipe pnie się systematycznie do góry. Tak trzymać. Ale to też jest duża zasługa dobrej taktyki zespołu. W tym roku nic nie partaczą, robią swoje po cichu i solidnie. Mam nadzieję że Felipe wskoczy do trójki, Ferrari też.

Wyścig dość ciekawy, sporo przetasowań. RBR rządziło! Wielkie brawa dla Webbera, dziś nie było na niego mocnych. Mnie osobiście bardzo cieszy podium Massy:) Szkoda mi Raikkonena:/ Myslałem, że włoska ekipa uporała się z problemami technicznymi, a tu kolejny defekt:( Lewis Hamilton miał dziś dobry start, ale jego wyścig został zrujnowany już na pierwszym zakręcie kiedy to złapł gumę. Razor16---> od momentu ogłoszenia kary, kierowca ma 3 okrążenia na jej odbycie.

Wydaje mi się, że 5. Ale jeżeli 3 to wtedy jest w jeszcze gorszej sytuacji.

Razor a nie na 5 chyba mają tylko 3 kółka na wykonanie kary ?

Pershing, załóżmy że dostaje karę na 2 okrążeniu, więc może zjechać najpóźniej na 7. Jak wtedy zjedzie to spada na sam koniec stawki, gdzie nie może jechać swoim pełnym tempem.

@timo po pierwsze zawsze ten kto wyjezdza z pitu musi uwazac na tego kto nadjezdza bo zwykle mają oni większą prędkość Kimi jechał NORMALNĄ LINIĄ to Sutil nieumiejętnie zostawił mu za dużo miejsca potem było juz za późno zeby cokolwiek zrobic i głupi niemaszek zpanikował ,zobacz sobie jak Alonso potraktował Piqueta gdy wyjeżdzał z boksu ,co by nie mówić gdyby Sutli pojechał jakkolwiek inaczej całej sytuacji by nie było

A u Robcia w ekipie wiele się nie zmienia, jak kół nie zamienią - dowalą ciśnienia.

@Slawregas- Moim zdaniem to Kimi się pchał, żeby zdobyć punkt więcej

Tak Wam szkoda Sutila, ale ja jestem na niego zły! Bardzo mu kibicowałem a on dał po prostu ciała!! Przecież ta kolizja to była jego wina - Raikonen zostawił mu maksymalnie dużo miejsca- w ogóle się nie zbliżył w stronę Sutila, zakręt jest bardzo szeroki a Sutil był troszkę z tyłu i uderzył przednim skrzydłem w oponę Kimiego.. Mógł zachować więcej zimnej krwi, ewentualnie odpuścić tą jedną pozycje, a nie ryzykować tak bardzo... szkoda...

Razor16 - gdyby kara była nałożona od razu to co by to zmieniło? musiał by od razu zjechać? czy pojechali by tak samo i przejechał by przez boksy w tym samym momencie? Mark zasłużenie wygrał i kara od sędziów mu w tym nie pomogła:)

Sutil ma za swoje gdyby nie walczył ostro z Kimim to miałbym az jeden punkt mniej a skończyłby przed Brawnami około 6 miejsca no ale chciał koniecznie wiecej to ma ...

Szkoda Sutila - następnym razem jak tylko zobaczy cos czerwonego to pewnie na wszelki wypadek bedzie wolał oddać pozycję ;) Start był naprawdę ciekawy, ale w przyszłym sezonie już kersu nie powinno być - na starcie jest widowiskowy jednak w dalszej częsci powoduje ze wyścik giągnie się jak procseja- praktycznie służy tylko do obrony co dzis doskonale było widać Brawny jakby traciły formę jednak nadal są jeszcze drugą siłą [ciekawe jak z by jechał Hamilton z tymi poprawkami?] Fire nie lubisz cherubinka? ;)

Kluczowym elementem zwycięstwa Marka Webbera było z pewnością też to, że sędziowie dopiero później rozpatrzyli incydent i Mark zdążył do tego czasu już wyrobić przewagę wraz z Rubensem, aby mógł spokojnie zjechać na karę. Gdyby kara została nałożona na kilku pierwszych okrążeniach (bo przecież incydent miał miejsce na starcie), to Webber by miał kłopoty aby ten wyścig wygrać. Oczywiście nie zmienia to faktu, że Webber wygrał, bo w pełni na to zasługiwał już od baaardzo długiego czasu. A ta radość w Team Radio - myślałem, że Vettel po zwycięstwie w GP Włoch 2008 przekroczył wszelkie granice w radości, a tu okazuje się, że można jeszcze bardziej :D Świetny wyścig w wykonaniu Massy i Rosberga. Kluczowy dla nich był dobry start.

Wyścig bardzo ciekawy, a najbardziej cieszy mnie to, że Felipe w końcu stanął na podium. Gratulacje!

Tak "głośna" radość Webbera jest chyba jak najbardziej uzasadniona. Poniektórzy naprawdę nie mają się czego czepiać :/

marrcus ty jakbys wygral wyscig to nic bys nei powiedzial - poprostu wysiadlbys z bolidu i poszedl na zakupy co ?

Co tu dużo mówić RedBull jest ''jak na razie'' po za zasięgiem innych zespołów, pomimo kary (przejazdu przez pit lane) dla Webbera i tak wygrał. I to najlepiej odzwierciedla jaką obecnie przewagę ma RedBull nad innymi zespołami, zatrudnienie Adriana Newaya to był strzał w dziesiątkę. Podobno zarabia więcej od kierowców i RedBull wydał grube miliony żeby zatrudnić u siebie, ale opłacało się i to bardzo.

Mark dobrze że wygrał bo tu zasłużuł,ale jak ma takdrzeć mord@ jak dzikus to niech już lepiej nie wygrywa. suitl na 3 raz już nie bedziesie zblizła do RAI, znów dalej bedą czekąć na ten 1 raz. A KUB już nawet HEi wyprzedza ;pp

Gratulacje dla Marka!!!! :) W końcu się doczekał ( i ja też ;P) Bardzo szkoda mi Sutila, no ale cóż, nie można mieć wszystkiego.

Brawo dla Webbera. Odwalił dobrą robotę. Nie jestem fanem RBR ale Weberowi się ta wygrana należała. Massa również pojechał piękny wyścig. Cieszy coraz lepsza forma Ferrari. Szkoda ze Kimi nie miał tyle szczęścia. Hamilton jak zwykle pokazał, że nie umie opanować się na starcie. Chyba chciał powtórzyć wyczyn Massy z ubiegłorocznego GP Węgier. Jednak to nie ta klasa zawodnika i jak skończył każdy widział :) mam nadzieję że SV odbierze w tym roku tytuł najmłodszego zawodnika LH. Bardzo interesujący wyścig.

Brawo Massa oby tak dalej, Red Bull mocne jest ale brawn zła strategia i nie lubią jak jest zimno

Fire ja bym sie troche uspokoil jakbym byl toba :) webber owszem dobry wyscig dzisiaj pojechal ale jedna jaskolka wiosny nie czyni. Teraz mi napiszesz kilka przykladow kiedy to webber byl lepszy od mlokosa.... ale mlokos si euczy z dnia na dzien a webber choc w moim wieku juz tylko moze uzywac swojego doswiadczenia bo nei poszerzy go tak jak vettel. Nie mowie ze webber jest zly - to naprawde znakomity zawodnik kierowca i czlowiek. Ale czas vettela jeszcze nei nadszedl choc co rusz pokazuje nam mlody niemiec swoje szpony. Brawa ogromne dla Webbera ale nie trzeba odrazu tak innych blotem obrzucac.

@Fire Matko święta, daruj już sobie z tym Vettelem, wpierw Ci przeszkadza nowy kask, ciekawe co Ci się nie spodoba w następnym wyścigu, pewnie kolor skarpetek. Webber wygrał wyścig ok - należało mu się, bo pojechał fantastycznie. Ale nie zapominaj że to Vettel pomimo iż jest w pewnym sensie jeszcze nowicjuszem ma więcej triumfów na koncie. Powiem po raz kolejny, że patrzysz na wszystko pod kątem Kubicy, a od tego do obiektywizmu jest daleka droga. Ah ta nieszczęsna Australia ;-) Odnośnie wyścigu: Na mecie przeżyłem szok gdy zobaczyłem Rosberga na 4. miejscu. Zastanawiałem się nawet jak to się stało że się aż tak przebił ? :D Był taki "niewidoczny" przez cały wyścig... Szkoda Sutila, ale pozytyw jest taki że Giancarlo też pojechał świetnie.

Kurcze... Rosberg startował z P15 i tak się przebił :O Jednak Williams w warunkach wyścigowych lepszy :P Majster bum-bum też wysoko :P

@Fire dla mnie mark

a gdzie sa wszyscy fani brawna bo jakos tak przycichli ostatni>??juz kibicujecie red bulla??

a i jeszcze jedno ale Hamilton miał start !;d KERS duzo daje^^,

Kubica po pierwszej zmianie opon miał fatalne tempo, prawdopodobnie problem z oponami ponieważ po kolejnej zmianie opon tempo przyzwoite, ale wmieszał się Piquet no i wyprzedzić go już nie potrafił

Brawn GP wyraźnie traci formę :) odszedł Zoder, odeszły dobre wyniki, mam nadzieję, że RBR i utrzyma formę i oczywiście najlepszy zawodnik w RBR czyli Webber zostanie mistrzem świata ^^ i kto jest lepszy ten Wasze miscz Vettelik czy Webber hmm??

BMW jak zwykle, mnóstwo paplaniny, a efekty te same, co wyścig widzimy. Natomiast okropnie żal mi jest Sutila, myślałem, że dzisiaj będzie jego chwila. Na pewno będzie miał dziś mocno wściekłą minę widocznie każdy ma tutaj, swego Nakajimę. „Bum-bum” wraz z Robertem tworzą jedną parę, lecz Adrian z Kimasem nie są gorsi wcale. Ferdek po treningach mówił, spora strata, a pojechał dziś wyścig, tak jak mógł Mistrz Świata, Natomiast na początku Lewis przeszarżował i niestety ten wyczyn dużo Go kosztował. Dla „kangura” brawa, już jakiś czas temu mógł stać najwyżej, lecz dali młodemu. Lecz dzisiaj pokazał mimo ukarania, że potrafi i radość ma wciąż ze ścigania.

Brawo Webber, brawo Sutil!!! Brawo Raikkonen... Dziwi mnie strategia Brawnów, ale widać, że żadne opony im nie pasowały. Szkoda że nie spadł deszcz - było by ciekawiej.

Bravo dla Marka Webbera, w Force India nie bedzie radosci -szkoda.No Roberta tez szkoda.

No i szkoda, kolejna szansa na pierwsze punkty dla FI zmarnowana. RAI - co, smakował karbonik? trzeba było nie brać sutilowego skrzydła ze sobą :P

wreszcie Webber sie doczekal,super,nalezalo mu sie od dawna.biedny Suttil znow marzenia o punktach zakonczyl na czerwonym kolorze bolidu Kimiego:( ale tym razem raczej z wlasnej inicjatywy.

Jeszcze przed skończeniem piwka, otworzyłem następne na cześć WEBBERA !! Gratulacje, widać że jest świetnym kierowcą w świetnym bolidzie... SZKODA SUTILA !! Znów Raikkonen :/ Pozycji Roberta nie rozumiem, liczyłem między 7 a 10 miejscem a tu 14 - dlaczego ???

Myślałem, że ten okrzyk Webbera był podmieniony z okrzyków Vettela podczas gdy kiedyś tam wygrał coś chyba... :P Szkoda Sutila... znów Raikonen :( Kubica do połowy wyścigu świetnie, był już na P6...później coś nie tak.. to już wszystko reszta driverów mnie nie interesuje :)

Dalej Kimi...szkoda mi już trochę Sutila... Brawo Dla Mark'a:D ale się chłopak cieszył ^^, Wg.mnie najlepszy wyścig jak na razie w tym sezonie.

Nick, Twoja kolej, zostałeś sam :)

To było najpiękniejsze zwycięstwo tego sezonu. Webber po prostu zmiażdżył rywali! To zwycięstwo mu się należało! A Sutil... płacz. Raikkonena to powinni za jaja powiesić.

Gratulacje dla Webbera ale musze przyznać że wiązek Raikkonen i Sutil = kolizja uznanie dla Massy i dla ferdka gonił za barichelo do konća Lewis miał pecha ale dobry start

Sztil ma problemy nie tylko z Kimim, ale z całym Ferrari. Obejrzyj sobie F1 2008 season review.

Najlepszy wyscig w sezonie! Niesamowita radosc Webbera. O takie emocje chodzi!

10s przewagi, mimo kary przejazdu przez boxy - mam nadzieje ze to mowi kto jest lepszy w RBR :) Ahh i ten okrzyk Webbera... Czekam na niego na YT :P

brawo brawo brawo - webber - moj rocznik :) a jednak mozna :P brawo massa - przrebudzenie ferrari i szkoda oczywiscie sutila kurcze i znow to byl raikkonen

Brawo Webber, o to chodziło! Już dawno się nie cieszyłem tak bardzo z czyjegoś zwycięstwa. Wielkie uznanie dla Massy - Popatrzcie na trzy ostatnie wyścigi tego kierowcy... on się cały czas poprawia i "rośnie w siłe" Sztila największą przeszkodą w F1 jest Kimi ;) hehe, kimas mu chyba nigdy nie da zdobyć tego pierwszego punktu dla FI :P Ogólnie wyścig OK., szkoda że Robert musi tym złomem się męczyć…